Smród spalin

acc

Zadomawiam się
Cześć,

zrobiłem kilkaset kilometrów Niro EV i jedna rzecz mi bardzo przeszkadza. Jeżdżąc po mieście z klimatyzacją ustawioną na AUTO i zewnętrznym obiegu powietrza dosyć często czuję spaliny samochodów jadących przede mną. Zarówno w mieście jak i na drodze ekspresowej (tutaj rzadziej, wiadomo). Niby nic, ale dzieje się to na tyle często, że zaczęło mi to doskwierać. Jeżdżąc do tej pory wieloma autami benzynowymi nigdy mi to nie przeszkadzało, musiał naprawdę jakiś samochód mocno kopcić abym poczuł. Oczywiście przełączenie na wewnętrzny obieg powietrza eliminuje problem, ale na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie.

Tak jakby filtr kabinowy był bardzo słabej jakości...

Czy w starym e-Niro też tak było?
 

Cav

Pionier e-mobilności
Cześć,

zrobiłem kilkaset kilometrów Niro EV i jedna rzecz mi bardzo przeszkadza. Jeżdżąc po mieście z klimatyzacją ustawioną na AUTO i zewnętrznym obiegu powietrza dosyć często czuję spaliny samochodów jadących przede mną.

Czy w starym e-Niro też tak było?
Ja mam wrażenie że tak jest w każdym elektryku......
 

KierowcaEV

Zadomawiam się
Prócz spalin czuć już jesienny smog w niektórych miejscach np. na Śląsku. Czy polecacie jakiś oczyszczacz powietrza do auta??? Ofkors do KIA EV 😉
 

daniel

Señor Meme Officer
Cześć,

zrobiłem kilkaset kilometrów Niro EV i jedna rzecz mi bardzo przeszkadza. Jeżdżąc po mieście z klimatyzacją ustawioną na AUTO i zewnętrznym obiegu powietrza dosyć często czuję spaliny samochodów jadących przede mną. Zarówno w mieście jak i na drodze ekspresowej (tutaj rzadziej, wiadomo). Niby nic, ale dzieje się to na tyle często, że zaczęło mi to doskwierać. Jeżdżąc do tej pory wieloma autami benzynowymi nigdy mi to nie przeszkadzało, musiał naprawdę jakiś samochód mocno kopcić abym poczuł. Oczywiście przełączenie na wewnętrzny obieg powietrza eliminuje problem, ale na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie.

Tak jakby filtr kabinowy był bardzo słabej jakości...

Czy w starym e-Niro też tak było?
Kurde, mam tak samo w Model 3. Włączam obieg zamknięty, ale parują mi okna, więc nie mogę tak długo.
W Skodzie niby miałem system zamykania jak wykryje spaliny, ale myślałem, że to nie działa, bo czasem dochodziły do mnie nieprzyjemne zapachy. Jednak chronił mnie bardziej niż Tesla, najwyraźniej. Tesla ma chyba wlot pod maską. Powinno być lepiej.
Teraz mam wrażenie, że większość samochodów ma takie śmierdzące spaliny, że można się porzygać. Chyba nie zyskałem nagle nadwrażliwości.
Aż zaczynam mieć wątpliwości czy wsadzili mi filtr kabinowy do samochodu. Chyba w weekend rozbiorę i sprawdzę.

Komuś udało się znaleźć jakieś rozwiązanie? Jakiś lepszy filtr czy coś?
 

Cav

Pionier e-mobilności
Teraz mam wrażenie, że większość samochodów ma takie śmierdzące spaliny, że można się porzygać. Chyba nie zyskałem nagle nadwrażliwości.
I my wszyscy raczej też nie.
A też tak czuję.
Obstawiam, że filtry inne w elektrykach dają....
 

KKL

Posiadacz elektryka
W moim soulu za to każdorazowe włączenie ogrzewania to smród przez ładnych kilkanaście minut. Jak jakąś starą farelka. Czytalem, że inni w soulach się też skarżyli, ale podobno to z czasem mijalo.. u mnie mam wrażenie nie mija - ciągle śmierdzi :).

I podobnie jak u innych, jazda na obiegu wewnętrznym to zaparowane okna..
 
Top