Vicek
Fachowiec
Biorąc pod uwagę, że niektórzy próbują jeszcze w podobnych pieniądzach sprzedać Leafy z tych roczników... sybko się rynek zmienia.
Tylko dość wiekowe już....
Tylko dość wiekowe już....
A dlaczdgo kolega ostrzega przed wczeniejszymy ioniq 5 przed 2023?2023 tak.
Dlatego ostrzegam przed wcześniejszymi.
300 km zimą to maks na ekspresówce przy 120 km/h, ale przy baterii 77 właśnie.
Bo ma mniejszą baterię, więc i zasięg.A dlaczdgo kolega ostrzega przed wczeniejszymy ioniq 5 przed 2023?
Ok, już myślałem że są jakieś wadliwe albo coś, a tak mniejszą bateria wiadomo minus - ale to hak zwykle zależy wszystko od cenyBo ma mniejszą baterię, więc i zasięg.
Założonych przed przedpiszcę zasięgów nie zrobi.
powodzenia również. Rok 2019 z 39kwh się niedawno przewinął na forum za około 64k PLN.Powodzenia w sprzedazy. Jelsi chcesz to daj znac za jakis czas jak juz sie sprzeda za ile rzeczywiscie udalo sie zamknac transkacje.
Podsumowanie sprzedaży -subiektywne przemyślenia.
Fakty
Wczoraj sprzedałem Konę za 72500 zł
Czas sprzedaży od momentu wystawienia ogłoszenia 33 dni od momentu mojego postu na forum 40 dni.
Kupujący nigdy nie widział forum, zerowa wiedza o elektrykach, nie zamierza ładować na publicznych ładowarkach zamieszkały niedaleko. Decyzja o zakupie podjęta wkurzeniem, że na nowych zasadach ZE płaci mu po 18 groszy za kWh. Proces sprzedaży spokojnie bez nerwów, bez targowania, gdyż od razu powiedziałem swoją cenę minimalną, którą przyjął zdaje się nawet z zadowoleniem (cena w ogłoszeniu w tym momencie była 74900). Zadowalany, że poczekałem parę dni od telefonu do momentu przyjazdu bo nie miał czasu. Pomogłem w skonfigurowaniu bluelinka udzieliłem instruktarzu z eksploatacji. Zachwycony dynamiką (przyjechał Volvo V60 nie wiem z jakim silnikiem ale tam chyba słabych nie ma)
Gdybanie
Czy sprzedałem drogo czy tanio?
Oferty forumowiczów były 3: 65 tyś, 69,9 tyś i 70 tyś w zasadzie tylko na początku. Nikt nie ponowił oferty po zmniejszaniu przeze mnie ceny średnio raz w tygodniu o około 500 zł.
Miałem też jedną propozycję zamiany na auto z mojej listy, również nie do zaakceptowania.
Wnioski (subiektywnie)
Forumowicze wystawiają swoje auta drogo natomiast, kupić chcą bardzo tanio, ale to chyba nic dziwnego.
Czy 72500 to dobra czy zła cena? Moim zdaniem w tej chwili ani w Polsce ani w Niemczech nie ma wystawionego atrakcyjniejszego Hyundaia Kony 64 w tej cenie. Oczywiście może nie pasować, kolor, przebieg, wyposażenie. Mając to na uwadze, gdybym nie sprzedał za taką cenę do początku maja i musiał zapłacić kolejną polisę AC to samochód miał zostać.
Za jakiś czas napiszę jeszcze o kosztach i utracie wartości czyli rentowności w moim wydaniu.
Pozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt.