Ale musisz zawsze obejść samochód, żeby podłączyć/odłączyć przewód, w garażu zostawić sobie miejsce po drugiej stronie niż drzwi. No i wsiadając nie widzisz tej wtyczki, co zwiększa prawdopodobieństwo wsiadania 2 razy.Raczej ciekawe co kierowało projektantem samochodu, żeby umieścić port ładowania po stronie kierowcy.
W krajach z ruchem prawostronnym, przy parkowaniu równoległym ani ci wtyczka i kabel nie wystają, ani nie musisz wchodzić na jezdnię, żeby wtyczkę podłączyć.