Widzę jeden istotny problem z tą taryfą: strefy zmieniają się w ciągu dnia i nie widzę w taryfie dystrybucyjnej informacji, z którego momentu strefę Tauron weźmie do rozliczeń.
View attachment 23452View attachment 23453
Wychodzę z założenia, że poluję na darmową energię do ładowania i godziny małego obciążenia KSE będą się z grubsza pokrywać z tanią energią, a ta z fixingu z grubsza z rynkiem spot, który widzę w apce i dostaje powiadomienie na dzień wcześniej. To czy będzie to parę groszy w tę, czy w tamtą niewiele mnie interesuje, istotne jest tylko to czy warto się w danym momencie ładować, czy lepiej poczekać na cennik na kolejną dobę.
Chociaż te dwa screenshoty faktycznie są zastanawiające. Na Nowy Rok między 9 a 13 ceny były mocno ujemne (chociaż nie aż tak bardzo, jak się wcześniej zapowiadało), a Kompas post factum pokazywał normalne użytkowanie i zalecane oszczędzenie.
A jedna godzina "zalecanego oszczędzania" niweczy opłacalność tego ładowania G14dynamic względem G13 :/
Finalny raport za ten dzień jest tu, z 22:51
Także faktycznie ciekawe jak to jest zaimplementowane, czy na dobę przed wypychają do licznika zużycie w których godzinach ma trafić do którego z czterech jego rejestrów, czy ściągają z niego dobowy profil zużycia i dopasowują do danych z PSE na back-endzie.
Wydaje mi się, że gdzieś widziałem info, że dane z Kompasu są brane wcześniej, a jeśli by ich nie było, to użyte by były te z przed tygodnia, co sugeruje to pierwsze rozwiązanie, ale nie pamiętam gdzie to widziałem. Może w tym zeskanowanym cenniku Tauron Dystrybucja zatwierdzonym przez Prezesa URE. Ale może konfabuluję, albo mi się coś z cenami dynamicznymi pokićkało.
Ale to byłoby sensowniejsze dla użytkowników i byłoby bliższe idei, że licznik trwale rejestruje zużycie w poszczególnych strefach. Jak kasa fiskalna. Do tego może jeszcze kwestie jego legalizacji. Niezależnie czy ma łączność z back-endem, czy nie - jakiś fallback przecież musi być.
Tak czy siak, zobaczymy. Licznik w garażu to nie w domu, można poeksperymentować. Z tej taryfy zawsze można wrócić do innej.