No masz Pstryka gdzie jedyne na czym możesz stracić to zakup ich licznika.Ja na to patrzę tak. Mam taryfę G12W. Jedyne co mogę oszczędzić to na ładowaniu auta. Teraz zużywam na to ok 3000 kWh za 2200 zł. Przechodząc na dynamiczne mogę zyskać ile? Realnie z 1000 zł, które mogę stracić na zużyciu prądu w domu? Uważam, że dopóki są max ceny to nie ma sensu wchodzić w taryfy dynamiczne. Co sądzicie?