Tesla App 4.0.1

Bronek

Pionier e-mobilności
ENERGA i wtedy najczęściej świeci mocno Git Planeta, a mam solary i wszystko idzie do auta a nie do magazynu
Taryfa G12R (22-7; 13-16) najtańszy prąd że wszystkich w godzinach tanich i najdroższy w godzinach drogich
Trzy godziny to prawie 250km dobawi


tempFileForShare_20211104-163037_copy_1024x659.jpg
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Załatwiłem sobie temat zaczynania i kończenia ładowania w/w cytowanym programem MACDROID.
Prościtko gdy chcę być pewny bez grzebania w aplikacji Tesli, gdyż u mnie nie ma rutyny, to klikam na ikonkę odpowiedniego skrótu do makra na smartfonie i wiem, że ładowanie albo się zacznie kiedy chce albo skończy.
Kliknięcie włącza/aktywuje makro które o zadanej godzinie wyłączy ładowanie i potem zmieni stan makra na nieaktywny.
To mogę robić z telefonu i zegarka itp.
To tylko przykład. Na zdjeciu widać tylko trzy skróty
1.do STOP/Open ( ładowanie stop i odblokowanie portu)
2. Rozpoczęcie 13- do 16.00
I Stop o 16.00
Ładowanie "główne" z przygotowaniem czyli po za szcyte u mnie to 7.00 jest ustawione w Tesli i tu nie muszę grzebać, tam jest najczęstszanopcja
Kombinacji i automatyzacji jest mnóstwo ale mnie interesuje tyło aby przerwa była o zadanej porze niezależnie od poziomu naładowania i niezależne od czasu planowanego wyjazdu.
Podobnie ma zacząć wtedy kiedy chcę tempFileForShare_20211106-210147_copy_600x1205.jpgScreenshot_20211106-194059_MacroDroid_copy_600x1333.jpgScreenshot_20211106-194219_MacroDroid_copy_600x1333.jpgScreenshot_20211106-194530_Photos_copy_600x1333.jpg
 
Last edited:

elveh

Posiadacz elektryka
Nieźle :)

Ja polecam EVSE w którym można po prostu zaprogramować sobie harmonogram ładownia w zależności od czasu / dnia roboczego/wolnego.

Wtedy stacja decyduje czy dostarczać prąd - ew. ile o danej godzinę, a samochód równolegle realizuje sobie swoją logikę kiedy zacząć / dogrzać etc.

W drugim kroku warto by było dodać jeszcze info o mocy produkowanej przez fotowoltaikę oraz zaczytywać zużycie w budynku (przez licznik z interfejsem RESTowym), by starać się ładować tylko "na swoim".

Jak znajdzie się chętny by uruchomić u siebie taki kombajn tj: Fronius z Fronis Solar API 1.0 + jakiś Smart Licznik z Restful API + Stacja Smart z API to niech się do mnie odezwie :)




Załatwiłem sobie temat zaczynania i kończenia ładowania w/w cytowanym programem MACDROID.
Prościtko gdy chcę być pewny bez grzebania w aplikacji Tesli, gdyż u mnie nie ma rutyny, to klikam na ikonkę odpowiedniego skrótu do makra na smartfonie i wiem, że ładowanie albo się zacznie kiedy chce albo skończy.
Kliknięcie włącza/aktywuje makro które o zadanej godzinie wyłączy ładowanie i potem zmieni stan makra na nieaktywny.
To mogę robić z telefonu i zegarka itp.
To tylko przykład. Na zdjeciu widać tylko trzy skróty
1.do STOP/Open ( ładowanie stop i odblokowanie portu)
2. Rozpoczęcie 13- do 16.00
I Stop o 16.00
Ładowanie "główne" z przygotowaniem czyli po za szcyte u mnie to 7.00 jest ustawione w Tesli i tu nie muszę grzebać, tam jest najczęstszanopcja
Kombinacji i automatyzacji jest mnóstwo ale mnie interesuje tyło aby przerwa była o zadanej porze niezależnie od poziomu naładowania i niezależne od czasu planowanego wyjazdu.
Podobnie ma zacząć wtedy kiedy chcę View attachment 2675View attachment 2676View attachment 2677

 

Michal

Moderator
Jak znajdzie się chętny by uruchomić u siebie taki kombajn tj: Fronius z Fronis Solar API 1.0 + jakiś Smart Licznik z Restful API + Stacja Smart z API to niech się do mnie odezwie :)

@elveh , napisz jakie masz auto. Jeśli Tesla, to obejdzie się bez smart EVSE, bo ładowaniem można sterować z poziomu API auta.

Integracja wydaje się dość prosta ale żeby tak było wymaga użycia jakiegoś bardziej rozbudowanego systemu smart home.
Na przykładzie Home Assistant (HA):
  1. Integracja Fronius - zapewniona out of the box w HA [klik]. Możliwe, że tutaj te dane nie są nawet potrzebne, bo można się oprzeć na energii wychodzącej z licznika do sieci.
  2. Można skorzystać z Zamel MEW-01 - integracja z HA opisana [tutaj].
  3. Integracja Tesla - niestety po zmianie sposoby autentyfikacji obecnie integracja nie jest zapewniona w HA i trzeba skorzystać z przygotowanej przez jednego z użytkowników [tutaj]. Uwaga - sam jeszcze jej nie testowałem ale przymierzam się i pewnie w ciągu miesiąca powinienem wiedzieć więcej.
  4. Po podłączeniu ww. integracji czeka nas napisanie/wyklikanie (integracja nodeRed) automatyki sterującej ładowaniem. W najprostszej wersji taka automatyka wydaje się dość prosta - sprawdzamy np. co 10 minut i muszą byś spełnione w sumie takie warunki:
    1. Sprawdzić ile pozostało godzin słonecznych - ładuj jeśli więcej niż 2 (to pewnie mocno zależy od umiejscowienia paneli i ich zacienienia).
    2. Sprawdź wyjście falownika - ładuj jeśli większe niż np. 4kW (pewnie dobrze by było brać jakąś średnią z ostatniej minuty i może sprawdzać zmienność).
    3. Sprawdź wyjście do sieci - ładuj jeśli wyższe niż np. 4kW (pewnie dobrze by było brać jakąś średnią z ostatniej minuty i może sprawdzać zmienność).
    4. Sprawdź stan naładowania auta - ładuj jeśli mniejszy niż zadana wartość np. 60%.
  5. Można się później bawić i ustawiać różne reguły, biorąc pod uwagę prognozy pogody, zachmurzenia itp., tym bardziej jak ma się więcej urządzeń smart - pralka, suszarka, zmywarka, bojler, pompa ciepła/klimatyzacja.
Przypomniałem sobie, że wrzucałem kiedyś tutaj opis podobnego pomysłu maksymalizującego auto-konsumpcję z paneli PV z priorytetem na grzanie wody: [klik].

Oczywiście nie ma co liczyć na idealne działanie takiego systemu i będzie to wymagało dużo testów, bo jak niebo jest zachmurzone i co chwilę mamy błyski słońca na panelach, to energia będzie nam skakać i w takim wypadku moim zdaniem lepiej dla sieci i może nawet portfela wstrzymać się z ładowaniem do godzin nocnych. Jest tutaj pewnie dużo przypadków szczególnych, które trzeba będzie rozpatrywać w miarę pojawiania się.

Koszt potrzebnego sprzętu to:
  • Rapsbery Pi + karta + obudowa + zasilacz + radiatory ~ 400 zł
  • Smart Meter Zamel MEW-01 ~500 zł
Mało to nie jest ale dużo też nie, bo to sprzęt który pozwala docelowo sterować masą urządzeń w domu.
W połączeniu z Tesla jestem w trakcie (od 5 miesięcy nie mogę się za to zabrać, a muszę tylko napisać/wyklikać automatykę) robienia sobie automatu do otwierania bramy wjazdowej i garażowej - to taki odpowiednik homelink za $325. Przy czym już mam taką możliwość w aplikacji w telefonie. Wymaga dodatkowych styczników - ja używam shelly1 - (45 zł sztuka).
Do tego mam już teraz sterowanie światłami na tarasie i w jadalni (żarówki wifi), monitoring temperatury 2 pomieszczeń (2 x esp8266) oraz bufora CO (sonoff snzb-02) i sterowanie włączaniem pompy na kaloryfery (shelly1).
Planuję podłączenie 2 falowników (Sofar) i pompy ciepła (nie mam jeszcze wybranej ale skłaniam się ku Nibe).
 
Last edited:

elveh

Posiadacz elektryka
Ja niestety nie mogę cieszyć się zaletami TM3 :( Czekałem na HI5 w ramach ME, ale po ostatniej lekturze postów Iwo to chyba trochę inaczej do tego podejdę.

Natomiast co do moich potrzeb - byśmy się zrozumieli, akurat mam rozwiązanie w zakresie EVSE które jest wszystkomające i to działa w pełni i bez żadnych problemów, natomiast by masowi klienci mogli cieszyć się takim systemem End-2-End musi to bazować na bardzo stabilnych rozwiązaniach. Większość z osób na tym forum w tych wątkach sobie z tym poradzi, włączając mnie, ale mnie akurat zależy na tym by przetestować stabilne rozwiązanie, które będzie potem bezobsługowe. Bo nic gorszego niż zaoferowanie klientowi końcowemu (nie pasjonatowi) systemu, który składa się z customowych klocków, w sytuacji kiedy ten klient nie płaci (bo nie chce / nie może / nie rozumie że powinien) za utrzymanie takiego rozwiązania.

To nie jest ostatecznie trudne. Ze strony PV to jest wyciągnięcie raptem kilku parametrów, po stronie EVSE to wywoływanie raptem API na 2 endpointach. Pozostaje ten licznik. API Tesli w tym wszystkim nie jest konieczne. To stacja (EVSE) jest masterem i po "protokole" CP przekazuje do Tesli / innego samochodu ile ten może w danym momencie pobrać z sieci energetycznej. Oczywiście plany ładowania etc. po stronie Tesli / innego auta mogą i żyją sobie swoim / niezależnym życiem. Do czasu aż ISO 15118 się nie upowszechni nie ma za bardzo innej opcji, bo ten aktualny "protokół" CP jest wyjątkowo prosty i nie ma tam miejsca na żadną realna komunikację w zakresie stanu naładowania baterii, godziny odjazdu.

@elveh , napisz jakie masz auto. Jeśli Tesla, to obejdzie się bez smart EVSE, bo ładowaniem można sterować z poziomu API auta.

Integracja wydaje się dość prosta ale żeby tak było wymaga użycia jakiegoś bardziej rozbudowanego systemu smart home.
Na przykładzie Home Assistant (HA):
  1. Integracja Fronius - zapewniona out of the box w HA [klik]. Możliwe, że tutaj te dane nie są nawet potrzebne, bo można się oprzeć na energii wychodzącej z licznika do sieci.
  2. Można skorzystać z Zamel MEW-01 - integracja z HA opisana [tutaj].
  3. Integracja Tesla - niestety po zmianie sposoby autentyfikacji obecnie integracja nie jest zapewniona w HA i trzeba skorzystać z przygotowanej przez jednego z użytkowników [tutaj]. Uwaga - sam jeszcze jej nie testowałem ale przymierzam się i pewnie w ciągu miesiąca powinienem wiedzieć więcej.
  4. Po podłączeniu ww. integracji czeka nas napisanie/wyklikanie (integracja nodeRed) automatyki sterującej ładowaniem. W najprostszej wersji taka automatyka wydaje się dość prosta - sprawdzamy np. co 10 minut i muszą byś spełnione w sumie takie warunki:
    1. Sprawdzić ile pozostało godzin słonecznych - ładuj jeśli więcej niż 2 (to pewnie mocno zależy od umiejscowienia paneli i ich zacienienia).
    2. Sprawdź wyjście falownika - ładuj jeśli większe niż np. 4kW (pewnie dobrze by było brać jakąś średnią z ostatniej minuty i może sprawdzać zmienność).
    3. Sprawdź wyjście do sieci - ładuj jeśli wyższe niż np. 4kW (pewnie dobrze by było brać jakąś średnią z ostatniej minuty i może sprawdzać zmienność).
    4. Sprawdź stan naładowania auta - ładuj jeśli mniejszy niż zadana wartość np. 60%.
  5. Można się później bawić i ustawiać różne reguły, biorąc pod uwagę prognozy pogody, zachmurzenia itp., tym bardziej jak ma się więcej urządzeń smart - pralka, suszarka, zmywarka, bojler, pompa ciepła/klimatyzacja.
Przypomniałem sobie, że wrzucałem kiedyś tutaj opis podobnego pomysłu maksymalizującego auto-konsumpcję z paneli PV z priorytetem na grzanie wody: [klik].

Oczywiście nie ma co liczyć na idealne działanie takiego systemu i będzie to wymagało dużo testów, bo jak niebo jest zachmurzone i co chwilę mamy błyski słońca na panelach, to energia będzie nam skakać i w takim wypadku moim zdaniem lepiej dla sieci i może nawet portfela wstrzymać się z ładowaniem do godzin nocnych. Jest tutaj pewnie dużo przypadków szczególnych, które trzeba będzie rozpatrywać w miarę pojawiania się.

Koszt potrzebnego sprzętu to:
  • Rapsbery Pi + karta + obudowa + zasilacz + radiatory ~ 400 zł
  • Smart Meter Zamel MEW-01 ~500 zł
Mało to nie jest ale dużo też nie, bo to sprzęt który pozwala docelowo sterować masą urządzeń w domu.
W połączeniu z Tesla jestem w trakcie (od 5 miesięcy nie mogę się za to zabrać, a muszę tylko napisać/wyklikać automatykę) robienia sobie automatu do otwierania bramy wjazdowej i garażowej - to taki odpowiednik homelink za $325. Przy czym już mam taką możliwość w aplikacji w telefonie. Wymaga dodatkowych styczników - ja używam shelly1 - (45 zł sztuka).
Do tego mam już teraz sterowanie światłami na tarasie i w jadalni (żarówki wifi), monitoring temperatury 2 pomieszczeń (2 x esp8266) oraz bufora CO (sonoff snzb-02) i sterowanie włączaniem pompy na kaloryfery (shelly1).
Planuję podłączenie 2 falowników (Sofar) i pompy ciepła (nie mam jeszcze wybranej ale skłaniam się ku Nibe).
 

Michal

Moderator
Niestety nie wiem co to jest HI5 w ramach ME :p

Rozwiązanie bezobsługowego łączącego dane z falownika, miernika energii i auta niestety nie wyobrażam sobie przez najbliższe 5-10 lat, bo niestety kompletnie nie ma standardów i każdy sobie to wszystko robi jak chce, a standard komunikacji zmienia się po update-ach oprogramowania. Obecne połączenia API bazują na jakiejś wersji oprogramowania poszczególnych komponentów. Korzystanie z opensource-owego systemu smart home daje taką przewagę nad rozwiązaniem custom-owym, że jest szansa na szybkie znalezienie rozwiązania, bo ktoś już daną zmianę przeszedł i poprawił - jeśli nie globalnie w Home Assistant, to może chociaż udostępnił kod, z którego można skorzystać.
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
Rozwiązanie bezobsługowego łączącego dane z falownika, miernika energii i auta niestety nie wyobrażam sobie przez najbliższe 5-10 lat
Oj, "jest" już, ale nie tu. ;-)
Tesla Solar Roof, Tesla PowerWall 2, Tesla S/3/X/Y.
A tutaj fajnie było by właśnie dążenie do standardu.
Z jednej strony można rzeźbić, kto umie to sobie zrobi.
Choć lepiej by było gdyby można było na podstawie wybranych przez siebie komponentów (Falownik A, EVSE B, Magazyn C, SprytDom D, Samochód E) zbudować prosto coś, co działa.
Odpowiednio sprytne "B" jest tym co wiele może ułatwić.

(to już trzeci chyba wątek forumowy, gdzie ten wątek myślowy się rozlewa ;-) )
 

Michal

Moderator
Rzeczywiście - zapomniałem że Tesla ma już coś w tym stylu :)

Żeby całość działała zgodnie z moim zamysłem (bez baterii) potrzebna jest też możliwość sterowania pompą ciepła i bojlerem, tak aby można było zmieniać w razie potrzeby ustawienia temperatury bufora CO i CUW - zwiększać o kilka stopni jak jest nadmiar energii, lub w tańszej strefie czasowej i zmniejszać w pozostałych okresach.
 

elveh

Posiadacz elektryka
A gdyby spółka energetyczna dostarczyła Wam takiego gotowca, to bylibyście w stanie za to coś zapłacić w ramach niewielkich miesięcznych subskrypcji i mieć resztę "w nosie" - tj. nie martwić się o aktualność interfejsów, stabilność API, być może nawet o kwestie bezpieczeństwa? A jakby jeszcze do tego dodała może jakąś niewielką zniżkę "za prąd"? Ciekaw jestem jak byście to odebrali:

A) Super - bo ktoś to zrobi profesjonalnie, więc mam prawo wymagać że będzie działo, bo przecież "płacę -> żądam"
B) Niech spadają - sam to sobie zrobię, a nie żeby mi jeszcze monitorowali kiedy gotuję zupę i kiedy bojler chodzi

:D

Trochę nie do końca (wiadomo) jesteśmy na tym forum reprezentatywni - ale jednak ciekaw jestem bardzo jak to widzimy/widzicie...

Ja sam jestem trochę bardziej na B), ale z raci swojej historii zawodowej im jestem starszy tym bardziej widzę że A) to rozsądny kierunek -- chyba że ktoś żywcem nie ma nic do roboty i uwielbia ciągle siedzieć nad takim self-made projektem.

Rzeczywiście - zapomniałem że Tesla ma już coś w tym stylu :)

Żeby całość działała zgodnie z moim zamysłem (bez baterii) potrzebna jest też możliwość sterowania pompą ciepła i bojlerem, tak aby można było zmieniać w razie potrzeby ustawienia temperatury bufora CO i CUW - zwiększać o kilka stopni jak jest nadmiar energii, lub w tańszej strefie czasowej i zmniejszać w pozostałych okresach.
 

Michal

Moderator
Jeśli byłoby na rynku rozwiązanie A) w wersji "nie kosztującej 50 000 zł", to bardzo chętnie, ale orientowałem się w systemach smart home i ceny za samo podstawowe sterowanie temperaturą, światłami i muzyką zaczynają się od 30 tyś i nie ma w tym mierzenia energii, zarządzania nią i nie ma szans na jakieś własne automatyzacje i własne komponenty - za wszystko trzeba później dopłacać. Do tego ciężko sobie wyobrazić, żeby jakaś firma energetyczna była w stanie zintegrować kilkanaście firm produkujących samochody, kilkanaście od pomp ciepła, inwerterów, mierników, bojlerów, żarówek, głośników, pralek, suszarek... Nie żeby się nie dało, ale to musiałby być jakiś startup z wyjątkowo zwinnym zarządzaniem, a jak myślę o firmie energetycznej to nic takiego nie przychodzi mi do głowy ;)

Dla mnie wystarczyłoby żeby zakład energetyczny pozwolił mi na odbieranie zgromadzonej energii na zasadzie FIFO, a nie FILO, umożliwił mądre pobieranie energii od sąsiadów z panelami PV, tak żeby bilansować sieć i zajął się modernizacją sieci przesyłowej tak żeby nie klękała jak jest więcej słońca, choć w innych miejscach brakuje energii...

Ps. To nie jest tak, że "żywcem nie mam nic do roboty i uwielbiam ciągle siedzieć nad takim self-made projektem" ;) Akurat do roboty to mam dużo i dlatego nie mogę od pół roku podnieść integracji z autem ale nie przejmuje się tym, bo to czego rzeczywiście potrzebuje działa i daje mi potrzebne informacje. Poza tym chyba nawet bardziej chodzi o to, że dzięki rozwiązaniu B) mogę:
  • oszczędzić 25-50 tyś zł na samej instalacji,
  • oszczędzić na rachunkach sterując w sposób inteligentny zasobami energetycznymi (nie wiem jeszcze ile - nie liczyłem),
  • pobawić się przy tym nowymi technologiami ,
  • jeśli wyjdzie to jakkolwiek sensownie, to podzielić się ze znajomymi i z Wami,
  • przygotować sobie jakąś nową ścieżkę rozwoju mojej działalności i w przyszłości może się przebranżowić.
 
Top