Spróbuję zjechać z tych 5% do 2% biorąc ze sobą wazelinę ;-)Jest albo OK albo są babole. Myślę , że to zależy od pracowników danej zmiany. Jak to w życiu, są partacze podobnie jak sukinsyny ( badania twierdzą , iż takich jest ok 5% populacji) i nawet jak po latach szkoleń, nikt ich nie będzie w stanie nauczyć, solidności a do tego nawet duża kasa ich też nie zmieni. I tyle.
Jak w życiu, albo Cię Pan B lubi albo nie, trafiśz na efekt działania takich i kwita. Dotyczy to wszystkich profesji.