Nic się nie zmieniło, fura za 700 wzwyż i "internet to sobie Pan dokupi. I to mnie dodatkowo odstreczyło podczas jazdy EQS em, gdzie nie tylko sobie pojechałem dla pojechania tylko, ale istniał spory cień szansy że kupię. Ten egzemplarz testowy, bo to idealny sposob na mnie jest, podoba się to bierz, bo jest i nie trzeba czekać. Napiecie nie spadnie i się nie rozmyślę, ale... Nie gdybym dostał za darmo, to bym opchnął szybko.
Nawet Nissan daje swoją SIM i to mial niby dać na 3 lata, ale przedłużył i syn ma a auto ponad cztery i jeździ. Lipa te połączenia, ale są.
Na pytanie czy bez internetu wykupinego, zdalnie da się Mercem sterować z apki, nie otrzymałem odpowiedzi. Ale nie drążyłem tematu, bo poki co te auta nie dla mnie. Ich ekektryki są jak aromat identyczny z naturalnym czyli jak ICE. Nie ujmując im nic z zalet itp