Tesla Model 3 Highland LR RWD pod chmurką bez ładowania w domu

facet

Fachowiec
Tu ewidetnie winowajca jest wystajaca cześć rowerów nad dach. To ewidetnie żagiel. W sumie mi to nie przeszkadza a rower mam dość specjalistyczny a że jeżdżę na dwa auta i 6 rowerow wypożyczenie jest wielokrotnie droższe niz zmarnowana energia.
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Muszę napisać, że po kilku dniach tak przyzwyczaiłem się do "starego" modelu 3, że muszę wycofać co pisałem. To też jest fantastyczny samochód. Gdybym miał to bym pewnie nie zmieniał. Nawet do tych calorocznych opon się przyzwyczaiłem.
I tak sobie myślę, jak highland jest świetny, że przesiadka z niego do tego samochodu dała takie wrażenia.
Nieznany mi człowieku z internetu, który to czytasz: kupuj taki model 3, na jaki Ciebie stać. Będzie dobrze w kazdym przypadku.
 

bro!

Zadomawiam się
to jest moje doświadczenie - mam 2021 CPO 3 LR i trzeba trzymam pod chmurką, bez gniazdka. Brakuje mi wentylowanych foteli (może kiedyś wymienię?), mam degradację baterii, jak to w używanym trzylatku (w sumie jej nie mierzyłem, ale) dojeżdżam bez większego kłopotu na ładowarkę w Bełku - co umożliwia wydostanie sie z Polski, brakuje mi wyciszenia HL (chociaż nigdy nie jechałem HL - może kiedyś będzie usługa wymiany uszczelek na "pełne" - Highlandowe).

z drugiej strony bardzo mi się podoba przód starej Trójki, 'a la Porshe' - w Highlandzie nie podoba mi się zderzak - dopiero ten z Performance mi sie podoba - ale to tez musiałbym przekładać do LR (tył jest ładniejszy / bardziej mi się podoba - moze kiedyś oderwę logo i przykleję literki 🤷🏻‍♂️)

kolejna rzecz - na nówkę nie byłoby mnie stać (przesiadłem się z 13-sto letniej Yaris 1.4D - 205 Nm), a każdy nowy samochód w momencie zakupu staję się używany 😉

podsumowując, zgadzam się z przedmówcą - trzeba brać (Model3) na jaki Cię stać- jestem ekstremalnie zadowolony z ceny do jakości - mam nadzieję że jestem tez po znaczącej utracie wartości.
 

Dawidt3p

Nowy na Forum
Moim zdaniem kupując nową Teslę 3 zwłaszcza podstawową wersję za 185k nie jest się nie wiadomo ile stratny na wartości, zwłaszcza jeśli ktoś kupuje na firmę i wlicza sobie w koszty. Do tego dochodzi dotacja.

A wiadomo, że nowe auto to mniej na serwis, dłużej posłuży, jest pewniejsze itp.
 
Top