[Tesla Model 3 HL LR] Drgania kierownicy przy ok. 120 km/h - czyżby masowy problem?

eimi

Pionier e-mobilności
Są dwie zupełnie różne przyczyny, jedna to są opony - i drugi komplet nowych opon może nie rozwiązać problemu - opony powinny mieć minimalne bicie promieniowe.

Druga przyczyna to wał wychodzący z silnika ma drgania.

Gdzieś jeszcze natknąłem się że przyczyną mogą być wadliwe amortyzatory FSD i się wzbudzają wtedy, kiedy nie powinny. Teoria ta ma sens bo w Juniperze też pojawiają się już przypadki drgań gdzie wyważenie kół niewiele poprawia.

Najlepiej podmienić 4 koła na próbę z modelu, który nie ma tego problemu.

Tesla na pewno wie i potrafi zdiagnozować gdzie leży przyczyna. Problem jest taki że jest to tak masowe że prawdopodobnie nie będą tego dobrze diagnozować.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Są dwie zupełnie różne przyczyny, jedna to są opony - i drugi komplet nowych opon może nie rozwiązać problemu - opony powinny mieć minimalne bicie promieniowe.

Druga przyczyna to wał wychodzący z silnika ma drgania.

Gdzieś jeszcze natknąłem się że przyczyną mogą być wadliwe amortyzatory FSD i się wzbudzają wtedy, kiedy nie powinny. Teoria ta ma sens bo w Juniperze też pojawiają się już przypadki drgań gdzie wyważenie kół niewiele poprawia.

Najlepiej podmienić 4 koła na próbę z modelu, który nie ma tego problemu.

Tesla na pewno wie i potrafi zdiagnozować gdzie leży przyczyna. Problem jest taki że jest to tak masowe że prawdopodobnie nie będą tego dobrze diagnozować.
Od początku mam podejrzenia że jest to związane z zmiękczeniem zawieszenia, mój wybór pada także na amortyzatory. Mam model 2021 i idzie jak po szynach gdy równy asfalt.

Ciekawe natomiast są przypadki że komuś działało dobrze od początku, a potem się zepsuło, a komuś wali od samego początku - nierówne serie amortyzatorów?
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Ja nie mam drgań, celowo nie wziąłem napędu na przód, czego w deszczu na michelinach eprimacy żałuję, ale czytając o Waszych problemach już nie, bo zgaduję że to półosie napędowe.

Miałem tak kiedyś w starym citroenie c5. Nie mogłem tego wytrzymać, zmieniłem opony, a dopiero półosie rozwiązały problem.

Tylko, że @nabrU też ma ten problem i tu już nie jestem taki pewien, że dobrze zrobiłem unikając AWD.
 

6a8

Posiadacz elektryka
Od początku mam podejrzenia że jest to związane z zmiękczeniem zawieszenia, mój wybór pada także na amortyzatory. Mam model 2021 i idzie jak po szynach gdy równy asfalt.

Ciekawe natomiast są przypadki że komuś działało dobrze od początku, a potem się zepsuło, a komuś wali od samego początku - nierówne serie amortyzatorów?
U mnie się zaczęło jak zmieniłem opony. Na najbardziej zajebiste ( na papierze oczywiście ) : Conti Ultra Contact NXT EV :mad:

Na kołach zimowych jest ok, więc półosie chyba nie.
No i nie mam HL. Ktoś powiedział : że innym samochodom to nie przeszkadza. Może i tak, tylko dlaczego Teslom przeszkadza ??
 

KrzysztofFly

Moderator
Tylko, że @nabrU też ma ten problem i tu już nie jestem taki pewien, że dobrze zrobiłem unikając AWD.
Tylko, że u @nabrU problem pojawił się nagle, po większym przebiegu. Z tego co napisał, to jest ogromny problem z wyważeniem jednego koła (kostka masła w ciężarkach), co raczej sugeruje uszkodzenie tej jednej konkretnej opony.
 

nabrU

Moderator
Ale mnie sprawdzili oponę (co prawda tylko od zewnątrz) oraz felgę i nie znaleźli żadnego uszkodzenia. Drugi raz wyważona ma już mniej, bo 95g i jest teraz na prawym tyle. A drgania na kierownicy są cały czas z innymi kołami na przodzie. Mam nadzieję że jak samochód trafi do Tesli to znajdą przyczynę (y) bo ja nie przypominam sobie abym wjechał w jakąś wielką dziurę albo uderzył w jakiś krawężnik itp.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Ciekawe czy produkcja 2025 będzie poprawiona i tych drgań już nie będzie.
 

adamq

Fachowiec
U mnie po którymś wyważeniu dynamicznym problem mocno się zredukował. Zauważyłem, że jest to zależne od nawierzchni. W każdym razie wygląda, że jest ok, albo po prostu się przyzwyczaiłem :)
 

KrzysztofFly

Moderator
Mam nadzieję że jak samochód trafi do Tesli to znajdą przyczynę (y) bo ja nie przypominam sobie abym wjechał w jakąś wielką dziurę albo uderzył w jakiś krawężnik itp.
Dobrze kojarzę, że problem u Ciebie pojawił się po powrocie z kraju i postoju samochodu na lotnisku? Może ktoś manewrując na parkingu stuknął trochę w koło zaparkowanego samochodu?
 
Top