itguy

Posiadacz elektryka
Brałem leasing z Mleasing dwa lata temu i wszystko podpisywałem zdalnie, agent tylko obserwował mnie przez kamerkę przy podpisie.
Jak tak brałem hipotekę :D ale to było jak bym covid, teraz nie chcą na to pójść, nawet nie zgodzili się żebym żona podpisała świstek (oświadczenie że jak ja pójdę na dno to ona ze mną:p) w domu a ja tylko go dostarczył, także chyba standardy się zmieniły
 

Jaceq

Pionier e-mobilności
jak obstawiacie u minie wyrobię się do 31.03
Pekao leasing wczoraj przelał kasę
dziś kurier leci na Szczecin z papierami do rejestracji
pewnie dotrze jutro i pojutrze zarejestruję w pociąg i wieczorkiem 31.03 przed północą odbiór
z aplikacji mam dostawę auta do salonu na 30.02 to akurat podładują
Teoretycznie do zrobienia choć ciasno z czasem.. Oby w urzędzie poszło gładko. Trzymam kciuki :)
 

ypl

Pionier e-mobilności
tak, tylko fizycznie leasing może nawet nie zlecić przelewu dzisiaj jeśli nie podpiszę umowy do ~ 13:00 a niestety ale muszę być żoną przy podpisaniu (brak rozdzielności majątkowej) dlatego chyba się nie wyrobię
No to ja bym dzisiaj podpisał, zostań na noc w Warszawie, rano z potwierdzeniem do Tesli i dostaniesz do ręki komplet dokumentów, jedziesz rejestrować i wracasz odebrać, w teorii wykonalne w praktyce nie wiem jak Ci zależy mocno, w teorii jak odpuścisz to za jakiś czas dostaniesz VIN znowu, pytanie tylko czy nie na koniec Q2 i ośka od nowa to samo.
 

ypl

Pionier e-mobilności
jak obstawiacie u minie wyrobię się do 31.03
Pekao leasing wczoraj przelał kasę
dziś kurier leci na Szczecin z papierami do rejestracji
pewnie dotrze jutro i pojutrze zarejestruję w pociąg i wieczorkiem 31.03 przed północą odbiór
z aplikacji mam dostawę auta do salonu na 30.02 to akurat podładują
Moim zdaniem jak leasing przeleje kasę, to na podstawie faktury na której jest Twój VIN, wtedy nie mogą Ci już zabrać VINu, bo zapłaciłeś już za auto więc jest Twoje, a to, że nie odbierzesz, no to mogą co najwyżej Cię za parking za każdą godzinę postoju obciążyć.
 

EnduroGuma

Zadomawiam się
Moim zdaniem jak leasing przeleje kasę, to na podstawie faktury na której jest Twój VIN, wtedy nie mogą Ci już zabrać VINu, bo zapłaciłeś już za auto więc jest Twoje, a to, że nie odbierzesz, no to mogą co najwyżej Cię za parking za każdą godzinę postoju obciążyć.
też tak kombinuję - czyli już jestem spokojny
 

itguy

Posiadacz elektryka
też tak kombinuję - czyli już jestem spokojny
oj, własnie rozmawiałem z kimś kto ogarną zakup dziesiątek Tesl (człowiek ogarniający leasingi) i niestety, pieniądze przelane, dokumenty odebrane a i tak VIN zabrali na dwie Ski. Jedną udało się odzyskać, drugą niestety nie i teraz czekają na nowy VIN.
Także wcale by się nie zdziwił gdyby coś odwinęli, nawet po zarejestrowaniu, bo wczoraj od pośrednika ubezpieczeniowego usłyszałem inną historię że był już taki jeden co zarejestrował auto a potem leciał odbierać auto do Czech bo mu tesla zabrała z przed nosa(nie odebrał w terminie). W ramach rekompensaty zabukowali mu lot po odbiór... :)
 

ryb

Zadomawiam się
oj, własnie rozmawiałem z kimś kto ogarną zakup dziesiątek Tesl (człowiek ogarniający leasingi) i niestety, pieniądze przelane, dokumenty odebrane a i tak VIN zabrali na dwie Ski. Jedną udało się odzyskać, drugą niestety nie i teraz czekają na nowy VIN.
Także wcale by się nie zdziwił gdyby coś odwinęli, nawet po zarejestrowaniu, bo wczoraj od pośrednika ubezpieczeniowego usłyszałem inną historię że był już taki jeden co zarejestrował auto a potem leciał odbierać auto do Czech bo mu tesla zabrała z przed nosa(nie odebrał w terminie). W ramach rekompensaty zabukowali mu lot po odbiór... :)
ale po co mają ci wtedy zabrać ten VIN? już i tak nie wcisną nikomu tego auta do końca q1
 

ryb

Zadomawiam się
Moim zdaniem jak leasing przeleje kasę, to na podstawie faktury na której jest Twój VIN, wtedy nie mogą Ci już zabrać VINu, bo zapłaciłeś już za auto więc jest Twoje, a to, że nie odbierzesz, no to mogą co najwyżej Cię za parking za każdą godzinę postoju obciążyć.
popieram
zrobiłeś foto?
 

itguy

Posiadacz elektryka
ale po co mają ci wtedy zabrać ten VIN? już i tak nie wcisną nikomu tego auta do końca q1
tak, zgadzam się z tym w 100%. To samo napisałem Pani Nicole, co ona na to nie wiem, bo nie dostałem jeszcze odpowiedzi.
Teoretycznie to bez sensu, ale tak samo bez sensu jest wywożenie auta jak ktoś już za nie zapłacił albo co gorsza zrejestrował.
Kolejny absurd, aut to podobno nie wydają na lawecie, czyli musisz zarejestrować żeby odebrać - absurd, zapłaciłem fakturę to ze swoją własnością powinien móc zrobić co chce...
 
Top