A ja po woli mam już dosyć Tesla Poland ,pod koniec tygodnia minie miesiąc od terminu wydania auta , a w międzyczasie było już "zaraz zaraz będzie" ," Już jedzie jest w tranzycie " , " będzie po Świętach bo trafiło do Hiszpanii" , " To trochę potrwa bo jest we Włoszech " ,
Czyli jednak pewnie "spadł z lawety", może Twój był na tej lawecie, co to gdzieś w Niemczech kierowca po pijaku na parkingu narozrabiał

.
' No jednak nie dojedzie damy inne ale nie będziemy płacić za przerejestrowanie i aneksy " .
Jak się zapewne uprzesz, to zwrócą, bo to jednak ewidentnie oni dali ciała, a nie Ty, kwestia tylko, że Ty płacisz, a dla nich stroną jest leasing

.
Spróbuj może ich pocisnąć żeby w ramach rekompensaty, do tego "nowego" dali Ci pełnego autopilota, w sumie to ich nic nie kosztuje, a tobie za "dwa tygodnie" może się przydać

.
Santander 4 dni w dziale prawnym debatują czy można wycofać/aneksować , koszty dobro klienta ?! ,
A ja po środku 52 kzł wpłaty , 3,9 kzl OC/ AC , 3,3kzł 1 rata i waalbox w garażu , za chwile druga rata .
Tutaj pewnie będzie dużo zamieszania, szczególnie jeśli kupowałeś z dofinansowaniem, to zapewne trzeba będzie wycofać wszystko i zacząć procedurę od nowa.
Miała być niespodzianka na Święta a teraz jak widzę na ulicy Teslę to mam mieszane uczycie z tendencją na wymiotne .
Jak to nieudolni ludzie potrafią obrzydzić produkt. Bardziej niż petroheady i trolle internetowe.
No musze przyznać, że masz niesamowitego pecha, z tego co pamiętam, to niemal rok temu, chyba w Q2 lub Q3 też kogoś przeciągnęli trochę (była dyskusja o tym tutaj na forum), jednak tam się zakończyło wydaniem samochodu z "lekkim" opóźnieniem.
Jestem jednak pewien, że jak już odbierzesz ten swój nowy samochód, to Ci samopoczucie wróci, a odruchy wymiotne co najwyżej będą mieli Ci, których nim przewieziesz

demonstrując co potrafi

.