Super, ja też wczoraj odbierałem model 3 ale bez żadnych problemów. Wszystko działało, kamery chyba przez 20 minut się skalibrowały.Wczoraj TMY odebrana. 😁
Nie obyło się bez niespodzianek w salonie (np. po pokwitowaniu odbioru kart dostępu, poproszono mnie jednak o przyjazd po odebranie auta we wtorek...) oraz były błędy (niżej), ale ostatecznie auto jest już w garażu 😎
Co do błędów, to:
1. Nie działały kamery (czarny ekran)
2. Nawigacja przez jakieś 100km pokazywała że nadal jestem w Ząbkach (jakby się odbiornik GPS zawiesił)
3. Pojawił się błąd systemu eCall.
1 i 2 ustały po ok. 100 km jazdy i auto zaczęło się kalibrować (choć nadal narzeka na zasłonięcie kamer, mimo że są czyste), a 3 występuje.
W poniedziałek będzie się ze mną kontaktował serwis. Może wyklikaja coś zdalnie. Może uda się załatwić to serwisem mobilnym.
Suma summarum, na błędy nie zwraca się uwagi, bo od uśmiechu na twarzy z radości z auta bolą mnie już policzki 😆
Biała Trójka ok 11:00?Super, ja też wczoraj odbierałem model 3 ale bez żadnych problemów. Wszystko działało, kamery chyba przez 20 minut się skalibrowały.
Ja wyjeżdżałem z salonu koło 10:40, stała tam koło sofy.Biała Trójka ok 11:00?
Jeżeli tak to pokazywałem na przykładzie Twojego auta jak wyglądają szyby i otwieranie drzwi. Myślałem, że to samochód demo w salonie. Sorry! 😀
Ja swój miałem wpisany na poniedziałek (jutro), ale ponieważ wszystko udało mi się załatwić w ubiegłym tygodniu, napisałem maila do mojego opiekuna klienta, z prośbą o przesunięcie odbioru na sobotę. Poszło sprawnie. W piątek popołudniu miałem telefon z Tesli, czy przyjadę w sobotę.Gratuluję odbiorów! 😀
Ja jeszcze swój mam przed sobą. Długo się czeka na dobranie terminu odbioru w salonie?
Czy te kamery powinny działać odrazu czy jest dopuszczalne, że przy pierwszych kilometrach w ramach kalibracji są one nieużyteczne?
Macie jakieś pro-tips na bazie własnych doświadczeń na co zwracać uwagę? 🙂
no to na Twoim aucie pokazywałem jak działają teslowe drzwiJa wyjeżdżałem z salonu koło 10:40, stała tam koło sofy.
Czy auto wydają w salonie w środku przygotowane do odbioru czy z placu tak jak stoi (przysypane śniegiemJa swój miałem wpisany na poniedziałek (jutro), ale ponieważ wszystko udało mi się załatwić w ubiegłym tygodniu, napisałem maila do mojego opiekuna klienta, z prośbą o przesunięcie odbioru na sobotę. Poszło sprawnie. W piątek popołudniu miałem telefon z Tesli, czy przyjadę w sobotę.
Sam odbiór (zasadniczo) bezproblemowy. Pokwitowanie odbioru kart dostępowych, auto pokazuje się od razu w aplikacji. Potem razem szukaliśmy auta na placu, odgarniając śnieg z miejsc, gdzie wpisany jest numer VIN. Ja znalazłem pierwszy, przed pracownikiem Tesla.
U mnie akurat nie byli przygotowani do odbioru (chyba nie przestawili w systemie, że zamiast poniedziałku będzie sobota, mimo że na stronie www widniała już taka informacja), tak więc na godzinę oddaliłem się jeszcze z salonu. Odkleili taśmy, zamontowali tablice i zadzwonili, aby przyjechać z powrotem.
Potem oglądanie auta, ale... nic nie udało się znaleźć, poza jednym zarysowaniem na tylnym zderzakiem, ale dosyć nisko i może 1-2 cm. Nie jest głęboka, więc nawet nie zgłaszałem. Jedyne co wpisane zostało do protokołu to usterka eCall i brak obrazu z kamer. Próbowali trochę z tym walczyć resetując auto, ale się nie udało. Następnie wyjazd do pobliskiej wulkanizacji na zmianę kapci.
Co do kamer, to powinny działać od razu. Auto nie będzie się kalibrowało, jeżeli nie ma z nich obrazu (ja miałem czarne ekrany). "Odblokowało" się to po ok 100 km i dopiero wtedy rozpoczął się proces kalibracji.