Ok, przejechane pierwsze 500km Modelem Y, więc czas na pierwsze podsumowanie wrażeń z mojej strony.
JEST SUPER! Koniec.
haha
1. Odbiór.
Faktycznie, odczułem, że w WWA to nie jest salon, lecz zwyczajnie punkt odbioru. Podczas gdy ja oglądałem swojego Y pieczołowicie w salonie zanim wyjadę (zajęło mi to ponad 1h), miały miejsce odbiory 2 modeli 3 oraz jeszcze jeden Y.
2. Defekty:
- złe spasowanie maski względem reszty - zderzaka, błotnika/nadkola lewego i prawego.
- nierównomierne spasowanie drzwi z lewej i prawej strony względem siebie. po lewej odstępy 3-4 mm, po prawej 4-6mm. Na pierwszy rzut oka ok, ale po przyjrzeniu się widać tą dysproporcję.. a może to tylko ja tak mam, że zwracam uwagę na takie szczegóły
- prawy reflektor źle spasowany, wysunięty na przód poza obrys zderzaka przedniego. Ale tutaj muszę powiedzieć, że dziś również się przyjrzałem mojemu ICE car z segmentu premium i co? również źle spasowana lampa :O
- Drgania kierownicy na trasie do domu przy prędkościach 120+ km/h. Dziś zweryfikowane ponownie na innej trasie więc to nie kwestia powierzchni drogi. W piątek serwis Tesla powiedział mi, ze to nie powinno mieć miejsca i są dwie opcje. A) źle wywarzone koła B) brak zbieżności kół. c) coś innego, raczej poważnego jeśli nie A lub B
. Tak więc jestem umówiony, że zmienię na zimówki, wyważę, przetestuję. Jeśli temat się powtórzy mogę przyjechać do Tesla na bezpłatne usunięcie problemu. Bardzo mnie za to przepraszali.
3. Wrażenia
- Mam podstawowego autopilota, lecz dobrze mi to pokazuje dalsze możliwości tego systemu. Trzymam kciuki za FSD i zastanawiam się, czy kupić dziś zanim osiągnie ceny niebotyczne, nie akceptowalne dla zwykłego kowalskiego, lecz jedynie dla firm. Niesamowity postęp technologiczny.
- Nie wiem dlaczego asystent utrzymania pasa ruchu (bez włączonego autopilota) nie działa zawsze, tylko czasami.
- App, zdalne sterowanie, Sentry mode. Tutaj również jestem bardzo zachwycony. Spędziłem wczoraj na zabawie z komputerem pokładowym 2h siedząc i ciesząc się jak dziecko
Appka na iOS trochę mało zooptymalizowana, bo podczas używania sporo baterii mi wciąga. Złapałem się na tym, że bardzo dużo czasu spędzam na sprawdzanie postępów ładowania z EVSE. Mam wrażenie, że ten EVSE + Blue plug na siłę wystarczy w zupełności na moje potrzeby i nie będę póki co kupować TWC.
- Przyspieszenie. Przełączyłem się z Chill mode (całą trasę powrotną pokonałem na tym trybie) na Standard mode. Jak pierwszy raz rzuciło mną w fotel, to uśmiech na twarzy od ucha do ucha pojawił się błyskawicznie. Pure fun. Ciekawe jak to jest przy Plaid, aż ciężko mi to sobie wyobrazić
- Mam wrażenie, że podczas jazdy testowej na początku września zawieszenie MY było dużo twardsze i mniej wybaczające niż to w moim egzemplarzu z Q4.
- Mam mieszane uczucia co do tego zespołu bateryjnego. Raz mi pokazuje w app max zasięg przy 100% naładowania 500, raz 507, a czasem 492 km. Względem normy WLTP 507km to w najgorszym przypadku to już jest 2% mniej niż deklarowane. Tak szybka degradacja baterii? czy tylko BMS ma taki rozstrzał estymacji?
4. Final Thoughts.
Uważam, że Model Y jest niesamowity. Jeździłem różnymi autami ICE, ale żaden nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia jak właśnie Tesla MY.
Wspomniane defekty faktycznie bolą i rażą pierwszego dnia, biorąc pod uwagę cenę auta. Jednak już po pierwszej setce kilometrów zapomniałem o tych niedociągnięciach i byłem pochłonięty zabawą i poznawaniem tego zjawiskowego auta. Gdyby nie problem z drżeniem kierownicy na trasie to byłbym zapomniał o wszystkim na dobre (tak, te drgania przypominają mi o reszcie defektów ;-) ).
Jeśli ktoś czytając mój bardzo długi wpis dotarł do końca to powiem "Jeśli jesteś zainteresowany, KUP" - powody są dwa. 1. Świetne auto. 2. Ceny będą rosły wraz z osłabianiem się złotego oraz rosnącym popytem i brakiem odpowiedniej podaży. Widzimy co się stało w tym roku z cenami Model 3.
Bardzo polecam to auto, czuję, że to dobrze skonsumowane pieniądze.
JEST SUPER! Koniec.
haha
1. Odbiór.
Faktycznie, odczułem, że w WWA to nie jest salon, lecz zwyczajnie punkt odbioru. Podczas gdy ja oglądałem swojego Y pieczołowicie w salonie zanim wyjadę (zajęło mi to ponad 1h), miały miejsce odbiory 2 modeli 3 oraz jeszcze jeden Y.
2. Defekty:
- złe spasowanie maski względem reszty - zderzaka, błotnika/nadkola lewego i prawego.
- nierównomierne spasowanie drzwi z lewej i prawej strony względem siebie. po lewej odstępy 3-4 mm, po prawej 4-6mm. Na pierwszy rzut oka ok, ale po przyjrzeniu się widać tą dysproporcję.. a może to tylko ja tak mam, że zwracam uwagę na takie szczegóły
- prawy reflektor źle spasowany, wysunięty na przód poza obrys zderzaka przedniego. Ale tutaj muszę powiedzieć, że dziś również się przyjrzałem mojemu ICE car z segmentu premium i co? również źle spasowana lampa :O
- Drgania kierownicy na trasie do domu przy prędkościach 120+ km/h. Dziś zweryfikowane ponownie na innej trasie więc to nie kwestia powierzchni drogi. W piątek serwis Tesla powiedział mi, ze to nie powinno mieć miejsca i są dwie opcje. A) źle wywarzone koła B) brak zbieżności kół. c) coś innego, raczej poważnego jeśli nie A lub B
3. Wrażenia
- Mam podstawowego autopilota, lecz dobrze mi to pokazuje dalsze możliwości tego systemu. Trzymam kciuki za FSD i zastanawiam się, czy kupić dziś zanim osiągnie ceny niebotyczne, nie akceptowalne dla zwykłego kowalskiego, lecz jedynie dla firm. Niesamowity postęp technologiczny.
- Nie wiem dlaczego asystent utrzymania pasa ruchu (bez włączonego autopilota) nie działa zawsze, tylko czasami.
- App, zdalne sterowanie, Sentry mode. Tutaj również jestem bardzo zachwycony. Spędziłem wczoraj na zabawie z komputerem pokładowym 2h siedząc i ciesząc się jak dziecko
- Przyspieszenie. Przełączyłem się z Chill mode (całą trasę powrotną pokonałem na tym trybie) na Standard mode. Jak pierwszy raz rzuciło mną w fotel, to uśmiech na twarzy od ucha do ucha pojawił się błyskawicznie. Pure fun. Ciekawe jak to jest przy Plaid, aż ciężko mi to sobie wyobrazić
- Mam wrażenie, że podczas jazdy testowej na początku września zawieszenie MY było dużo twardsze i mniej wybaczające niż to w moim egzemplarzu z Q4.
- Mam mieszane uczucia co do tego zespołu bateryjnego. Raz mi pokazuje w app max zasięg przy 100% naładowania 500, raz 507, a czasem 492 km. Względem normy WLTP 507km to w najgorszym przypadku to już jest 2% mniej niż deklarowane. Tak szybka degradacja baterii? czy tylko BMS ma taki rozstrzał estymacji?
4. Final Thoughts.
Uważam, że Model Y jest niesamowity. Jeździłem różnymi autami ICE, ale żaden nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia jak właśnie Tesla MY.
Wspomniane defekty faktycznie bolą i rażą pierwszego dnia, biorąc pod uwagę cenę auta. Jednak już po pierwszej setce kilometrów zapomniałem o tych niedociągnięciach i byłem pochłonięty zabawą i poznawaniem tego zjawiskowego auta. Gdyby nie problem z drżeniem kierownicy na trasie to byłbym zapomniał o wszystkim na dobre (tak, te drgania przypominają mi o reszcie defektów ;-) ).
Jeśli ktoś czytając mój bardzo długi wpis dotarł do końca to powiem "Jeśli jesteś zainteresowany, KUP" - powody są dwa. 1. Świetne auto. 2. Ceny będą rosły wraz z osłabianiem się złotego oraz rosnącym popytem i brakiem odpowiedniej podaży. Widzimy co się stało w tym roku z cenami Model 3.
Bardzo polecam to auto, czuję, że to dobrze skonsumowane pieniądze.