Były chęci, żeby podgarnąć graty przed oddaniem, ale brakło czasu, więc pozostawiłem jak stał, czyli nigdy w środku nie sprzątany, z pełnymi schowkami, szufladkami, monetami, dopchanym na full frunkiem, a w bagażniku jakaś drobnica.
Jest wszystko, ale najważniejsze że skutecznie i bez problemów.
Zostawiając auto poprosiłem jeszcze o poprawki na progach, gdzie ta farba się sypie jak stara baba. Poprawki by mi wystarczyły, a tu dostałem voucher do malowania. Pierwsza wizyta i naprawdę jestem zadowolony, do tego dostałem TMY Performance z EAP z przebiegiem 8 km
