Bo nie widzę tego o czym tu niektórzy piszą. A jakąś nierówną szparke z przodu zauważył kolega z Forum podczas spotkania. Ja jedynie widzę nierówną klapę frunka ale nawet taka jest na reklamówkach z tamtych czasów i tylną klapę miałem ocierającą ale ją gumowym młotkiem naprawiłem
Naprawde to auto dla ludu a tylko cena w nas budzi oczekiwania jak w Mybachu.
Zresztą wolę nierówne szpary od wadliwego silnika i osprzętu w ICE.
3,5 roku i jedynie kabelek pod fotelem nawalił, wymiana 2 h za darmo. Koniec serwisu, więc to dobre auto bo nawet lakier mi się trzyma.