Test zasięgu + przekłamania komputera

Halisep

Posiadacz elektryka
Kolejna edycja testu zasięgu na kanale WhatCar: Link do YT

Przy okazji sprawdzili różnicę we wskazaniach komputera (indicated efficiency) vs prawdziwe zużycie:
IMG_20240923_155428.jpg

Europa to jednak jest precyzyjna, a Azja lubi sobie umniejszać :D
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Jak ja mam dobrze, że wyrosłem z tego analizowania zużycia.
Dzięki temu mogę się cieszyć jazdą,
a nie zamartwiać, że mnie Ktoś oszukuje,
no i jak zwykle ten zły MElon, wróg nafciarzy i starych samochodowych geszefciarzy..,
😉🤣✌️😎
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jak ja mam dobrze, że wyrosłem z tego analizowania zużycia.
Dzięki temu mogę się cieszyć jazdą,
a nie zamartwiać, że mnie Ktoś oszukuje,
no i jak zwykle ten zły MElon, wróg nafciarzy i starych samochodowych geszefciarzy..,
😉🤣✌️😎
Oszustwo to oszustwo, jak widać po tabelce niektóre marki potrafią zawyżać zużycie aby użytkownik źle nie zaplanował jazdy i być po bezpiecznej stronie baterii. A Tesla nie dość że potężny rozjazd vs WLTP to jeszcze zaniża zużycie...
Tobie to dynda bo już masz i jeździsz, ale jeżeli ktoś dopiero przymierza się z kalkulatorem w ręku i mu wyjdzie że ładując się w II taryfie samochód mu się zwróci po np 8-miu latach względem ICE a potem mu z 8 lat zrobi się 12 - to jednak będzie się czuł oszukany...
Ja zamawiając w 2020r Teslę nie wiedziałem o tych wszystkich stratach po drodze a pierwsza zima w ogóle twardo zweryfikowała i zużycie (miało być takie samo jak latem, bo cudowna pompa ciepła!) i zasięg, czy to na trasie czy krótkich dystansach...
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Masz rację. Ja kupując Teslę w ogóle nie kierowałem się kwestiami oszczędności czy jakiejś korzyści BEV vs ICE.
Było to jedyne wtedy, sensowne auto w cenie ok 250 tys do kupienia od ręki z placu, a to było moim kryterium wtedy.
No a przygoda z nową technologią była „wartością dodaną” bez cech pragmatyzmu i kalkulacji. 😀
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Ja się tylko przypominam, że jakiś czas temu, to co wyświetlały zegary w ICE to były wartości orientacyjne :D

I przy dużym silniku, miało być średnie spalanie 15l/100km, a realnie na stacji wychodziło 18l/100km :p
Normalnie benzyna wyparowała!
Tak samo, na liczniku pokazuje że jadę 120kmh. GPS pokazuje 112kmh :D


Więc nie zmieniło się w automotive nic poza markami aut :)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Ja się tylko przypominam, że jakiś czas temu, to co wyświetlały zegary w ICE to były wartości orientacyjne :D

I przy dużym silniku, miało być średnie spalanie 15l/100km, a realnie na stacji wychodziło 18l/100km :p
Normalnie benzyna wyparowała!
Tak samo, na liczniku pokazuje że jadę 120kmh. GPS pokazuje 112kmh :D


Więc nie zmieniło się w automotive nic poza markami aut :)
Niekoniecznie, mam 2 amerykańce by Toyota i oba wskazują dokładnie zarówno prędkość na zegarach vs GPS vs odczyt z ODB2 (więc komputer wie dokładnie ile jedziemy i tyle pokazuje), ale także zużycie - rozjazd po zatankowaniu i obliczeniu wg przejechanych km i zalanego paliwa to +/- 0,3l, więc jak dla mnie średnio pokazuje dokładnie.
VW jednak już mocno kłamie, prędkość +7 do +10km/h, najlepsze było BMW M8, przy ok 200km/h na zegarach to było coś około 182km/h wg GPS. Spalanie w VW potrafi zaniżyć nawet do 1l.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Niekoniecznie, mam 2 amerykańce by Toyota i oba wskazują dokładnie zarówno prędkość na zegarach vs GPS vs odczyt z ODB2 (więc komputer wie dokładnie ile jedziemy i tyle pokazuje), ale także zużycie - rozjazd po zatankowaniu i obliczeniu wg przejechanych km i zalanego paliwa to +/- 0,3l, więc jak dla mnie średnio pokazuje dokładnie.
VW jednak już mocno kłamie, prędkość +7 do +10km/h, najlepsze było BMW M8, przy ok 200km/h na zegarach to było coś około 182km/h wg GPS. Spalanie w VW potrafi zaniżyć nawet do 1l.
O, patrz, wyjątek od reguły. Jakie toyoty?

Ale nowe toyoty już nie są takie dokładne. Właściwie tam już odlecieli całkowicie z spalaniem wg WLTP(a szczególnie hybrydy plug-in)
 

windowsowy27

Nowy na Forum
Tak samo, na liczniku pokazuje że jadę 120kmh. GPS pokazuje 112kmh :D


Więc nie zmieniło się w automotive nic poza markami aut :)
Akurat to nie wina producentów, żeby samochód przeszedł homologacje musi przekłamywać prędkość, jest do tego nawet wzór na necie, żeby wyliczyć ile.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Akurat to nie wina producentów, żeby samochód przeszedł homologacje musi przekłamywać prędkość, jest do tego nawet wzór na necie, żeby wyliczyć ile.
Wzor mówi ze samochod nie moze zaniżać prędkości i nie może zawyżać za bardzo(tutaj limit jest bardzo duży bo chyba coś ok 10%) Wiec lepiej zeby licznik zawyżał 5km/h niż zaniżał 0.1km/h. Ale mógłby np pokazywać 100 przy prawdziwych 99 a nie np 93. W mojej Tesli GPS pokazuje 97 gdy na liczniku mam 100, więc jest znośnie. Wyjdzie z 10-15km zasięgu więcej niż w rzeczywistości
 

Najnowsze dyskusje

Top