Rozłożyła mnie angina, więc dopiero teraz krótki raport z weekendowego, krótkiego testu. Mogłem zrobić tylko 200km, więc dużo nie potestowałem, a weekend zrobił się dość intensywny, więc nawet na spokojnie nie przyjrzałem się całemu autu. Auto dostałem praktycznie nowe (<100km przebiegu).
Ogólnie wrażenie mam pozytywne, ale... Platformę już trochę znałem (testowałem e208 i eCorsę) i tak jak w nich, tak w eC4 bardzo podoba mi się płynność jazdy. Do miasta nadaje się super, Hyundai Kona (136 i 204KM) czy VW ID.3 (204KM) sprawiały wrażenie bardziej nerwowych (reakcja na dodanie gazu i rekuperacja przy odjęciu) i sztywniejszych (zawieszenie). eC4 jeździ "komfortowo" i faktycznie dość odczuwalnie podnosi przód przy szybszym przyspieszaniu

. BTW, da się jakoś włączyć tryb rekuperacji (B) aby działał domyślnie czy trzeba ręcznie włączać za każdym razem?
Gabarytowo (w środku i na zewnątrz) dla mnie segment C jest ok, dlatego przetestowałem eC4, a e208 czy eCorsa raczej odpadają. Wiozłem z tyłu 2 dorosłe osoby - nie narzekały. Wnętrze przyzwoite, materiały wydawały mi się odrobinę lepsze niż w Hyundaiu/Kii, dużo lepsze niż w ID.3. Ale za piano black bym rozstrzelał, będzie się pięknie rysować od patrzenia. A i srebrne plastiki chyba dość miękkie, bo przed dolną centralną półeczką, gdzie odkładałem kluczyk, było już widać dwie wgniotki na krawędzi. Roleta miejsca na kubki z takiego "gumowatego" plastiku też zbiera odciski i ryski. No i zabezpieczenie progów przy drzwiach by się przydalo. Prześwit całkiem sensowny + gruba podłoga powoduje, że często osoby wsiadające uderzają butami w próg.
Ergonomia obsługi całkiem ok, choć zdarzyły mi się bugi. Jadąc z salonu próbowałem uruchomić navi. Najpierw głosowo, ale na żadne polecania "nawiguj do", "prowadź do" w różnych konfiguracjach nie udało się ustawić celu. Nawigacja się uruchamiała i otwierała listę dziwnych POI. Nawet próbując na ekranie nie udało mi się ustawić miasta ani ulicy, a że jechałem sam to nie chciałem się bardziej rozpraszać (potem już do tematu navi nie wróciłem, w drodze do salonu sprawdziłem Android Auto i tam już działało ok). Do tego uruchamiając navi w trakcie jazdy pokazywała trójkąt z lokalizacją auta poza (obok) trasy, pOli już o tym wspominał chyba.
Inna niespodzianka trafiła mi się jak podłączyłem na ostatnią noc auto do ładowania fabrycznym EVSE 230V. Ładowanie ruszyło (6km/h), zamknąłem auto i poszedłem spać. Rano chcę auto otworzyć z kluczyka i nic, auto nie reaguje na żaden przycisk, krótkie czy długie przytrzymanie, nic. Kabla nie wyciągnę bo zablokowany. Chwilę mi zajęło wydłubanie "fizycznego" kluczyka i po otwarciu nim wszystko się włączyło jak gdyby nic. Kluczyk działał normalnie itd. Czary, albo foch?

W ASO zdumieni byli, auto nowe. Po dwóch godzinach telefon, że na kompie nic nie wyszło i snucie teorii, że może podłączyłem kabel na uruchomionym aucie (nie) albo odłożyłem kluczyk na tackę ładowania bezprzewodowego (nie), bo może rozkodować kluczyk (no ale to by pewnie dalej nie działał?).
Spróbuję podsumować:
- Konwersja ze spalinówki, więc podchodzę do eC4 trochę jako "półśrodka" w kwestii zakupu elektryka. Przód zapakowany po brzegi, brak miejsca na trunk. Z tyłu w kabinie spory garb na podłodze jak w spalinówce, może aż tak nie przeszkadza, ale płaska podłoga daje taki dodatkowy urok elektryka

.
- Cała platforma nawet pozytywna w odbiorze pomimo pewnych "ułomności", ale cenowo nie zachęca (ale to chyba dotyczy większości elektryków, choć eC4 wypada lepiej na tle mniejszego rodzeństwa e208 czy eCorsy). Wersję Feel Pack + lakier + ładowanie 11kW + podgrzewane fotele przednie, kierownica i szyba zaproponowano mi za 150k (+ ciekawe finansowie, wpłata 50% i reszta na 36 rat, RRSO 0,4% - w sumie niecały 1k więcej).
- Do jazdy miejskiej i okołomiejskiej auto bardzo przyjemne. W trasy, jak dla mnie, wydaje się trochę za słabe (trochę brakuje przy wyprzedzaniu) i energożerne.
- HUD fajny w dzień, w nocy trochę zbyt jasny i dodatkowo rozpraszający, jak dla mnie.
- Fotele względnie wygodne, zagłówki nie przeszkadzające.
- Brak otworu na narty w oparciu tylniej kanapy (albo podziału 40:20:40 jak w Kii) czy możliwości montażu haka choćby na platformę na rowery jest dla mnie minusem.
- Asystent pasa działa dość łagodnie, nie tak "nerwowo" jak w Konie. Nie "szarpie" kierownicą zbyt mocno, raczej "delikatnie" ostrzega.
Na razie się chyba wstrzymam, zobaczę co pokaże (i jak się wyceni) Renault Megane electric. Albo trzeba będzie czekać na Teslę Model 2 (lub A) lub zwiększyć budżet do TM3, choć to już trochę za duże auto jak na moje potrzeby.
PS. Kilka osób, raczej nie uznających "elektryków" jak i nie mających o nich większej wiedzy, przekonałem do elektryka

PS.2. Jest sposób kupić eC4 trochę taniej, salony sprzedają demówki (od 137k za Feel Pack + 11kW) i w kilku rozmowach telefonicznych sugerują możliwość uzyskania dopłaty...