Trochę bardziej oficjalnie 😉

nabrU

Moderator
Narobiło się tych Zagraniczniaków ;), że człowiekowi się myli kto jest skąd :LOL:
Widać też nie za bardzo się 'naraziłeś' bo nie pamiętałem :ROFLMAO:
 

delta

Zadomawiam się
Narobiło się tych Zagraniczniaków ;), że człowiekowi się myli kto jest skąd :LOL:
Widać też nie za bardzo się 'naraziłeś' bo nie pamiętałem :ROFLMAO:
Samą zagranicą nie chciałbym zbytnio epatować, bo nie jest to tu zbyt popularne ;)

Muszę jednak przyznać, że przed zamówieniem auta zainteresowałem się tym forum, bo nie wiedziałem, czy nie strzelę sobie w stopę przyjeżdżając do Polski elektrykiem. U siebie mam sytuację jasną - za prąd będę płacił dużo mniej niż za benzynę do obecnego auta. Wprawdzie nie mam gniazdka, ale mam lidla pod bokiem :) Byłem jednak dość przerażony cenami w Polsce, w końcu przyjeżdżamy do niej parę razy w roku, a rodzina gniazdka też nie ma. Po lekturze forum, poinstalowałem sobie różne apki, posprawdzałem ceny, zacząłem być na bieżąco z promocjami... i się uspokoiłem. Nie będzie przesadnie tanio, ale tragedii też nie będzie. Sytuacja będzie jednak dość ciekawa - obecnie jadąc do Polski benzyniakiem oszczędzam na ponad 25% tańszej polskiej benzynie. Przy elektryku, taniej mi będzie ładować w Danii.
 

nabrU

Moderator
Samą zagranicą nie chciałbym zbytnio epatować, bo nie jest to tu zbyt popularne ;)

Ja tam sporo piszę o UK i chętnie przeczytałbym też 'z pierwszej ręki' jak to z elektomobilnością jest w Danii, Niemczech, Norwegii czy innych krajach skąd są nasi Forumowicze. To daje (według mnie) bezcenne informacje jak to kiedyś może być w Polsce, wyjaśnia pewne niuanse itp, że nie wspomnę, że pomaga gdy ktoś się do tych krajów wybiera.

Muszę jednak przyznać, że przed zamówieniem auta zainteresowałem się tym forum, bo nie wiedziałem, czy nie strzelę sobie w stopę przyjeżdżając do Polski elektrykiem.

Będzie trochę ciężej niż w DK, bo i ładowarek mniej, a kraj większy i na drogach trochę dziwniej (o tym jest taki 'spec wątek' na Forum :ROFLMAO:), ale dasz radę bo widać, że się przygotowałeś.
 

delta

Zadomawiam się
Będzie trochę ciężej niż w DK, bo i ładowarek mniej, a kraj większy i na drogach trochę dziwniej (o tym jest taki 'spec wątek' na Forum :ROFLMAO:), ale dasz radę bo widać, że się przygotowałeś.
Też mam nadzieję, że dam radę. Żonę przekonałem, że nawet na odludziu jakiegoś lidla lub, w ostateczności, biedronkę się znajdzie ;)
 

p0li

Pionier e-mobilności
witam i pozdrawiam prawiesasiada (8lat w flensburgu)
duze miasto i dania - to za duzego wyboru nie ma ;)

moze jak bedzie cieplej zrobimy jakis zlot na Rømø?
 

delta

Zadomawiam się
duze miasto i dania - to za duzego wyboru nie ma ;)
Pewnie pierwsze skojarzenie to Padborg? 😉
moze jak bedzie cieplej zrobimy jakis zlot na Rømø?
Najpierw muszę się chyba jeszcze zasłużyć i zostać wreszcie posiadaczem elektryka 😉
Z drugiej strony, mieszkając w Danii kawał życia, dużo częściej byłem w Szwecji niż na zachód od Zelandii. Tak oblegane przez Niemców wybrzeże Jutlandii jest mi zupełnie nieznane. Wstyd.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Pewnie pierwsze skojarzenie to Padborg? 😉

no nieee ;) duze miasto to Odense albo Kopenhaga - reszta to takie wieksze wioski ;)

Najpierw muszę się chyba jeszcze zasłużyć i zostać wreszcie posiadaczem elektryka 😉
Z drugiej strony, mieszkając w Danii kawał życia, dużo częściej byłem w Szwecji niż na zachód od Zelandii. Tak oblegane przez Niemców wybrzeże Jutlandii jest mi zupełnie nieznane. Wstyd.
jak juz sie przyzwyczaisz do elektrykowania to dania strasznie sie skurczy - pewnie nie raz pozwiedzasz sobie zachodnie wybrzeze tak tylko zeby sobie wyprostowac nogi
ps - na poczatku czerwca bede na 1 dzien w Nordborgu
 

delta

Zadomawiam się
jak juz sie przyzwyczaisz do elektrykowania to dania strasznie sie skurczy - pewnie nie raz pozwiedzasz sobie zachodnie wybrzeze tak tylko zeby sobie wyprostowac nogi
To już chyba, jak dożyję do zasłużonej emerytury ;) A jeszcze mi ponad 20 lat do siedemdziesiątki (!) zostało.
ps - na poczatku czerwca bede na 1 dzien w Nordborgu
Ja w tamtych okolicach ostatni (i jedyny) raz byłem, gdy kupowaliśmy naszego pierwszego kombiaka w ramach przygotowań do powiększenia rodziny o ową (obecnie 190++cm) latorośl, o której wspominałem w pierwszym poście :)
 
Top