Uszkodzenie lamp przednich EV6

tentaki

Zadomawiam się
Cześć, jakiś czas temu zauważyłem w internetach EV6 ze strasznie poniszczonymi przednimi lampami (jak na obrazku), pomyślałem, że musiało być jakieś uderzenie zderzakiem od dołu np o krawężnik (kiedyś tak sobie załatwiłem lampy w E klasie)... Dziś stwierdziłem podobne uszkodzenia (choć na znacznie mniejszą skalę) u siebie...
Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji jak z mercedesa... Auto ze zdjęć ma 50kkm przebiegu, ja mam niecałe 20kkm, zastanawiam się, czy to może nie drobne kamienie uderzające o rant lampy... ktoś miał/ma podobne problemy?


e0ae3d06-8b30-492e-b176-12fb6858a91e.jpg

68222610-006e-4359-8cb9-15137062c097.jpg
 

p.j.s

Zadomawiam się
Nie jest to rozwarstwienie kleju? Gdyby to było uderzenie kamyczka to musiałbyś mieć jakieś wgłębienie z zewnątrz.
 

tentaki

Zadomawiam się
Nie jest to rozwarstwienie kleju? Gdyby to było uderzenie kamyczka to musiałbyś mieć jakieś wgłębienie z zewnątrz.
Tak wygląda to jak rozklejenie... tam jest taka mała szpara między zderzakiem a lampą i zastanawiam się, czy tam nie wpadają kamyki... Ogólnie na ten moment "badam" problem, czy występuje szerzej...
 

kamilthusz

Nowy na Forum
To woda. W takiej szparze potrafi utrzymywać się nawet kilka dni. Dla osuszenia mozna wsunąć jakiś chłonny ręcznik w przerwę pomiędzy reflektorem a zderzakiem. W wielu samochodach występuje taki efekt.
 

FotoVolter

Nowy na Forum
To nie jest woda ani para wodna.
Zgadza się. U mnie jest podobna sytuacja, a zwróciłem uwagę na to, bo kolega miał już ten klej tak rozwarstwiony, że do środka lampy dostawała się para wodna i skraplała się wewnątrz.
Reflektory u kolegi zostały wymienione w ramach gwarancji.
 
Top