Cześć, jakiś czas temu zauważyłem w internetach EV6 ze strasznie poniszczonymi przednimi lampami (jak na obrazku), pomyślałem, że musiało być jakieś uderzenie zderzakiem od dołu np o krawężnik (kiedyś tak sobie załatwiłem lampy w E klasie)... Dziś stwierdziłem podobne uszkodzenia (choć na znacznie mniejszą skalę) u siebie...
Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji jak z mercedesa... Auto ze zdjęć ma 50kkm przebiegu, ja mam niecałe 20kkm, zastanawiam się, czy to może nie drobne kamienie uderzające o rant lampy... ktoś miał/ma podobne problemy?
Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji jak z mercedesa... Auto ze zdjęć ma 50kkm przebiegu, ja mam niecałe 20kkm, zastanawiam się, czy to może nie drobne kamienie uderzające o rant lampy... ktoś miał/ma podobne problemy?