lookash_c
Pionier e-mobilności
Z drugiej strony jest powiedzenie "gdy mocna wóda, wszystko się uda", może trzeba było próbować nawracać ;-) Miałeś też argumenty z gatunku "skąd na to wziąć prąd", "sieć nie wytrzyma"?Dobrze wyszło, że musiałem lecieć na ostatni pociąg, do domu, bo źle by się to chyba skończyło (wóda + durnoty).
Ja w takich sytuacjach zwykle nie staram za wszelką cenę przekonywać, bo niewielu rozmówców chce się czegoś dowiedzieć i skonfrontować swoje poglądy, zwykle jest to forma napastliwego narzucania swojego punktu widzenia.