Z cyklu - ładowanie z gniazdka na wyjeździe, pod chmurką.

TomRS

Pionier e-mobilności
Grzejący się kabel w bębnie to nie indukcja bo takie zjawisko tam nie występuje ze względu na prąd zmienny. Spróbuj miernikiem cęgowym zmierzyć prąd w kablu od przedłużacza...
Zwinięty kabel w bębnie się grzeje bo nie ma jak efektywnie oddać ciepła.
Z nieznanego gniazdka schuko ładował bym się minimalną mocą jeśli zostawiam auto bez nadzoru. Jak kręcimy się koło auta to bym podnosił stopniowo i sprawdzał napięcie i temperaturę gniazdka. Jak zacznie przysiadać to trzeba zmniejszyć.
Racja, zawsze tłumaczyłem to sobie „cewką”, a to faktycznie ograniczenie chłodzenia przewodu. Dzięki za wyprostowanie. Tak czy inaczej rozwinąć przedłużacz z bębna trzeba.
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
Racja, zawsze tłumaczyłem to sobie „cewką”, a to faktycznie ograniczenie chłodzenia przewodu. Dzięki za wyprostowanie. Tak czy inaczej rozwinąć przedłużacz z bębna trzeba.
1727431175500.png

Ogólnie te bębnowe to szajs w większości, parę lat temu kupiłem 10m kabel stanleya na dobrym przewodzie 2,5mm i takie coś mogę polecić jak już. Wada to ciężar no i 25m trochę mogło by kosztować XD.
 

Dyzio

Zadomawiam się
Generalnie przedłużacze są na 16A a cegła ma 13A z czego jak wykryje że mu się wtyczka grzeje nawet od promieni słonecznych to zbija od razu natężenie. Ja nawet 20 godzin ładowałem na jakimś gówno białym przedłużaczu. Cokolwiek natomiast jest podłączone musi mieć jak odprowadzać ciepło, wraz ze wzrostem temperatury rośnie oporność przewodów i grzeje się jeszcze bardziej.

Jak chcesz dla własnego komfortu. Masz tu taki przedłużacz 10m Jakość taka że nie powinno się nic grzać , ostatnim punktem zostaje wtyczka do której się podłączysz
 

Darek1

Posiadacz elektryka
Ładuję się już dwa lata na cegle. Wallboxa jeszcze nie zakupiłem. Na początku jechałem pełną mocą, czyli całe 13A. Po około 1,5 roku cegła zaczęła mi sama obniżać prąd do 6A po około godzinie ładowania. Gniazdko zaczęło się grzać. Widocznie się wygrzało po tym czasie. Teraz ustawiam od razu na 11A i wytrzymuje całą noc ładowania.

Zawsze się ładuję pod chmurką. Nigdy z tym nie było żadnego problemu.

Na co dzień nie korzystam z przedłużaczy, ale kilka razy się zdarzyło na wyjeździe. Z tanimi przedłużaczami (cienkie druciki) trzeba bardzo uważać - lubią się grzać. Koniecznie trzeba rozwinąć, żeby mu umożliwić chłodzenie i dopasować prąd do możliwości przedłużacza. Na takim tanim ładowałem prądem 8A. Jak miałem więcej, to za mocno się grzał.
 

adamusek

Posiadacz elektryka
polecam wallboxa jednak, kable sie grzeja poza tym duze straty sa przy takim ładowanieu na 8A. O szybkim naładowaniu auta jak trzeba nie wspomnę. Mam złacze gotowe na ładowanie 22kw, narazie łąduje 3f 11kw i 1f 7.2kw. Kiedys dołoże baterię i ładowarkę DC 25 a może i 50 jak troche stanieje reszta prądu poleci z baterii ;), moc przyłaczeniowa 26 więc zapas jest.
 
Top