Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

[Bronek]

Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?

 

[Robsonics]

Co prawda nie Zakup Kontrolowany, ale pierwszy materiał o BEV Złomnika. Trzeba przyznać, że w miarę obiektywny. Moim zdaniem jednak dobrze gada w kwestii używanych elektryków. I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze...

 

[Michal]

Co on dobrze gada, co to są za bzdety?

• Omawia leafa z najgorszym możliwym systemem utrzymania baterii
• Twierdzi, że po 10 latach jak auto ma 75-80% dostępnej baterii to już się nie da nim jeździć Czyli taki leaf, co miał początkowo 24 kWh, po 10 latach ma 19 kWh i już nie da się nim jeździć... No nie wiem, czy to jest duża różnica, skoro to i tak było auto w około komina.Jak nowy to zrobisz powiedzmy 150 km po mieście, a takim starszym 100 km. Jak dla mnie to brzmi jak dokładnie taka sama funkcjonalność, bo w koło komina robi się <50 km dziennie.
• W autach z dużymi bateriami "musisz" ładować na stacjach szybkiego ładowania... Cholera, no to dobrze, że nie wiedziałem, że muszę i ładuję w domu codziennie za darmo,, bo z PV, a nawet jak z sieci, to za jakieś 0,5 zł/kWh do niedawna
• Ładowanie na GreenWay wychodzi 100 zł / 100 km... No błagam Was... Gdzie są takie auta co zużywają powiedzmy 250 Wh/km i energia do nich kosztuje 4 zł/kWh? Kto tak jeździ? Energia kosztuje obecnie jakieś 2 zł / kWh, więc chyba raczej 50zł za 100 km "pęęęuuum"...

Nie opłaca się oglądać, bo to jakiś pajac.

 

[Robur82]

Jakoś n tym forum wszyscy kupuj nową tesle, jakiś ułamek nową Kie, PSA. Sporadycznie ktoś używkę z tych aut. Więc kogo interesuje test starego/przestarzałego pudełka, żeby przynajmniej był to I wypust Leaf II.

 

[Michal]

Ale ludzie kupują właśnie takie auta jako drugie do domu z ICE i chwała im za to, bo kończy się to tak, że ten stary EV robi 70-80% tras.
Tylko ten gość wygaduje jakieś bzdety, bo nawet się nie zastanowił co chce powiedzieć chyba. Z resztą on przecież musi pod swoją publikę zrobić ten film, czyli pod właścicieli 20 letnich dizli wyklepanych z przystanka.

 

[vwir]

Najlepsze jest to jak jednym tchem mówi, że ten leaf po 10 latach ma 84% baterii, a kilka minut później że po 10 latach auta elektryczne mają po 75-80% i trzeba je zutylizować. Kurcze, że gość sam nie widzi, że kłamie w żywe oczy i próbuje robić z ludzi debili. Przecież ten dziesięcioletni leaf z 84% baterii spokojnie zrobi kolejne 10 lat. Tylko wtedy to nie pasuje do narracji, bo chwilę wcześniej powiedział, że spaliniaki mają czas życia na poziomie 20 lat.

 

[Robur82]

W koło domu nie potrzeba zasięgu więcej niż 70-90 km, ale nie każdemu chce się codziennie podłączać kabel,
Po II dla żon jest stresująca jazda jak im pokazuje zasięg 25km i mniej,
Po III dbając o wolniejszą degradację baterii i ładując do 80% to ile realnie zostanie zasięgu?
24kwh brutto, to jest jakieś pewnie 22kwh netto. 22kwh x 80%(degradacja)= 17,6kwh dostępnej całkowitej pojemności.
17,6kwh x 80%(ładujemy nie do pełna przedłużając życie baterii) = 14kwh realnej pojemności aku. Więc pewnie latem stówkę z małym hakiem zrobi, a zimą pewnie z 70-80km.

 

[vwir]

Miałem takiego leafa. Jeździła nim żona. Nie narzekała. Ładowaliśmy co 2-3 dni do 80%. Wystarczało jej na codzienne dojazdy. Nie panikowała gdy miała mniej niż 25km zasięgu. Więc pomyliłeś się niemalże w każdej kwestii.

 

[Robsonics]

Co on dobrze gada, co to są za bzdety?

• Omawia leafa z najgorszym możliwym systemem utrzymania baterii
• Twierdzi, że po 10 latach jak auto ma 75-80% dostępnej baterii to już się nie da nim jeździć Czyli taki leaf, co miał początkowo 24 kWh, po 10 latach ma 19 kWh i już nie da się nim jeździć... No nie wiem, czy to jest duża różnica, skoro to i tak było auto w około komina.Jak nowy to zrobisz powiedzmy 150 km po mieście, a takim starszym 100 km. Jak dla mnie to brzmi jak dokładnie taka sama funkcjonalność, bo w koło komina robi się <50 km dziennie.
• W autach z dużymi bateriami "musisz" ładować na stacjach szybkiego ładowania... Cholera, no to dobrze, że nie wiedziałem, że muszę i ładuję w domu codziennie za darmo,, bo z PV, a nawet jak z sieci, to za jakieś 0,5 zł/kWh do niedawna
• Ładowanie na GreenWay wychodzi 100 zł / 100 km... No błagam Was... Gdzie są takie auta co zużywają powiedzmy 250 Wh/km i energia do nich kosztuje 4 zł/kWh? Kto tak jeździ? Energia kosztuje obecnie jakieś 2 zł / kWh, więc chyba raczej 50zł za 100 km "pęęęuuum"...

Nie opłaca się oglądać, bo to jakiś pajac.

Złomnik odniósł się do kwestii ładowania w domu z PV vs mieszkanie w bloku. Więc argument chybiony.
Co do zużycia baterii do 80% - zgodzę się ze Złomnikiem, że to już złom. Jeżeli zasięg nowej baterii to przeciętnie ok. 300 km-400 km, a zimą w przybliżeniu średnio 200-250, to przy 20% degradacji maksymalny zasięg odpowiednio 250-320 km lub 160-200 zimą. Nie jest to dobry wynik względem ceny zakupu i ogólnej użyteczności

 

[Robur82]

Stare małe uta z reguły w trasy nie jeżdżą, więc jak ktoś w domu ładuje nie potrzebuje 300km zasięgu. Wystarczy mu niecałe 100km, pod warunkiem że chce mu się codziennie lub co II, III dzień podłączać kabel.