ZOE w ostatnią sobotę przy plus 30stC na trasie miejsko, wiejskiej pobierał 8,3kWh. W aucie jedna osoba, sterta kabli do ładowania w różnych okolicznościach, w tym przedłużacz siłowy 50m. Max prędkość 70km/godz. Prędkość średnia 48km/godz. Wieczorem gdy wracałem "spalanie" wzrosło do 8,7kWh. W zimie lepiej zakładać narty biegowe, będzie szybciej i zdrowiej.Odnośnie zimy to nie wiem - w zimę nie jeżdżę dalej niż wokół komina bo nie mam potrzeby. Ostatni takich przejazdów 300km to miałem pod koniec lipca - temperatura +28C trasa Bydgoszcz - Radomsko - Bydgoszcz - praktycznie cały czas po A1.