Mysle, ze jest OK. Z jakiegos powodu przy elektrykach kazdy mysli o zasiegu, ale na koniec dnia to jest jak ze spalaniem benzyny w moim passacie 2.0 TSI:
- wedlug instrukcji powinien palic ~7l na miescie
- mojej zonie pali ~9l
- mnie pali ~13l
Kazdy z nas mówi, ze jezdzi delikatnie, no bo przeciez jak jezdze niedelikatnie to mi spala 17l. 🤷♂️
440km to zasieg na trasie w idealnych warunkach, jak ksiazkowe spalanie. Wsiadasz, jezdzisz max 90km/h, powoli przyspieszasz, zawsze hamujesz silnikiem, prawie nie ma swiatel i stopów. Wykonalne jak optymalizujesz wlasnie pod zasieg, ale to nie jest normalna jazda.
Moj 4X (540km wedlug producenta) ma takie wyniki:
- 300km zimą przy -5st na trasie łodz-zakopane, autostrada (maly kawalek) 150km/h, zapakowany po czubek
- 300km zimą przy 0st na trasie lodz-warszawa-lodz, jechałem sam, głownie autostrada 150-160km/h
- 280km wiosną przy 10st na trasie lodz-piła, pod mocny wiatr, zapakowany po czubek, autostrada 140-150km/h
- 450km wiosna przy 10st na trasie piła-łodz, ładna pogoda, zapakowany po czubek, autostrada 120km/h
- ~330km po mieście, na razie bez znaczenia czy zima czy wiosna
