krzyss
Pionier e-mobilności
W trasie to jeszcze idzie wytrzymac bez klimy, bylem tico w Bulgarii 😁 w lipcu, jednak mialem mokry recznik na szyii.Jakoś jak byłem mały i jeździłem z rodziną na wakacje fiatem 125P (nie miał klimy). Czuję się dobrze.
Kiedyś korzystało się z naturalnej klimy - otwarcie okien.
Niby jak możesz dostać udaru cieplnego? No chyba, że zamykasz się w aucie z zamkniętymi oknami i czekasz na ugotowanie.
W miescie w korkach… ciezka sprawa jak na zewnatrz jest 30stopni a ty sporo jezdzisz.