Lidl, Kaufland, Biedronka...

[elektryk]

Jak wygląda ten ich cennik?

2,71 zł/kWh CCS2

 

[vwir]

Przecież to jest taniej niż GW, Orlen, etc.

 

[Slavekk_]

2,71 zł/kWh CCS2

2,52 zł/kWh do 50kW

 

[vwir]

Czyli najtaniej na rynku. No dobra, Go+Eauto ma o kilka groszy niższą cenę dla ładowarek poniżej 50kW (2,45pln/kWh), ale różnica nie jest znacząca.
Więc cała misterna teoria spiskowa jak krew w piach...

 

[Jaceq]

Tylko, że to też w praktyce nie jest prawdziwe - popatrzmy np. na zewnętrznego operatora ładowarek Biedronki - firmę PowerDot. Ustalili cennik dla ładowarek Biedronki, który jest tak wysoki, że nie ma sensu się na nich ładować bez kuponów i promocji Biedronki (na razie niby tylko na start i to w ograniczonej ilości je odpalili).

Coś chyba pokręciłeś. Porównuj z cenami DC innych operatorów, nie AC. Są tańsi od Greenway czy Orlen. 2, 71 PLN /1 kWh. Do tego moc rzeczywista jest zgodna z deklarowaną. Ładowałem się tam testowo i było 120 kW. Wg mnie to sensowniejsza opcja niż pozostałe markety.. Właśnie tak to powinno wyglądać. Normalna cena dla wszystkich plus rabaty / promocje dla tych co zrobią zakupy.

 

[elektryk]

Czyli najtaniej na rynku. No dobra, Go+Eauto ma o kilka groszy niższą cenę dla ładowarek poniżej 50kW (2,45pln/kWh), ale różnica nie jest znacząca.
Więc cała misterna teoria spiskowa jak krew w piach...

Dla mnie 2,71 zł/kWh to bardzo dużo, tyle co bak benzyny mojego PHEV. Jeśli zamysłem operatorów ładowania jest żeby nie było taniej jeździć na prądzie niż na benzynie to się udało.

Płacę 1,60 zł/kWh na SuC i najdroższa sesja ładowania jaką miałem była w Polsce na Orlenie - 2,89 zł/kWh, wszystkie inne włącznie z jakimiś egzotycznymi ładowarkami za granicą dużo tańsze.

Zapewne dla większości z Was cena ładowania rybka, ale ja parkuję w hali garażowej bez własnego sublicznika i ładuje się tylko na ładowarkach operatorów - dlatego cena ma duże znaczenie. Tym bardziej że samochód mam prywatnie, więc koszty eksploatacji mają znaczenie (nie można ich odpisać), nie to co gdy tankowałem na spółkę gdzie nie miało to większego znaczenia.

Coś czuję że niedługo się wezmą za Teslę i znajdą sposób żeby ich zmusić do podwyższenia cen ładowania bo robią konkurencję jeździe na benzynie.

Dlatego wracając do dyskusji - wolę mieć Lidla z ceną ładowania 0,89 zł/kWh bez żadnych zabaw w kupony w godzinach otwarcia marketu, niż ten sam sklep 24/7 dużo drożej.

 

[vwir]

Dla mnie 2,71 zł/kWh to bardzo dużo, tyle co bak benzyny mojego PHEV. Jeśli zamysłem operatorów ładowania jest żeby nie było taniej jeździć na prądzie niż na benzynie to się udało.

Płacę 1,60 zł/kWh na SuC i najdroższa sesja ładowania jaką miałem była w Polsce na Orlenie - 2,89 zł/kWh, wszystkie inne włącznie z jakimiś egzotycznymi ładowarkami za granicą dużo tańsze.

Zapewne dla większości z Was cena ładowania rybka, ale ja parkuję w hali garażowej bez własnego sublicznika i ładuje się tylko na ładowarkach operatorów - dlatego cena ma duże znaczenie. Tym bardziej że samochód mam prywatnie, więc koszty eksploatacji mają znaczenie (nie można ich odpisać), nie to co gdy tankowałem na spółkę gdzie nie miało to większego znaczenia.

Coś czuję że niedługo się wezmą za Teslę i znajdą sposób żeby ich zmusić do podwyższenia cen ładowania bo robią konkurencję jeździe na benzynie.

Dlatego wracając do dyskusji - wolę mieć Lidla z ceną ładowania 0,89 zł/kWh bez żadnych zabaw w kupony w godzinach otwarcia marketu, niż ten sam sklep 24/7 dużo drożej.

Wymyślaj sobie co tam chcesz, ale ceny operatorów w Polsce są jakie są i wymyślanie całej teorii spiskowej na bazie rzekomo wysokiej ceny na ładowarce PowerDot podczas gdy jest ona jedną z najniższych w kraju jest niepoważne.
A odnośnie SuC - nie ma co porównywać, bo Tesla nie jest operatorem. Dla Tesli ładowarki to dodatkowy biznes, który na dobrą sprawę może nawet przynosić straty. Ważne, żeby razem z samochodami się spinało. Ba - długo oferowali SuC za darmo (dla posiadaczy Tesli S), natomiast firmy, które żyją wyłącznie z wpływów z ładowania muszą na tym zarobić.
Swoją drogą - dla osób które nie mogą ładować w domu jest całe spektrum abonamentów w stylu Kia Charge, We Charge, Fordpass lub pakiety typu EnelX (teraz chyba raczej Be Charge), gdzie koszt ładowania na PowerDot spada poniżej 2PLN/kWh.

 

[elektryk]

Wymyślaj sobie co tam chcesz, ale ceny operatorów w Polsce są jakie są i wymyślanie całej teorii spiskowej na bazie rzekomo wysokiej ceny na ładowarce PowerDot podczas gdy jest ona jedną z najniższych w kraju jest niepoważne.
A odnośnie SuC - nie ma co porównywać, bo Tesla nie jest operatorem. Dla Tesli ładowarki to dodatkowy biznes, który na dobrą sprawę może nawet przynosić straty. Ważne, żeby razem z samochodami się spinało. Ba - długo oferowali SuC za darmo (dla posiadaczy Tesli S), natomiast firmy, które żyją wyłącznie z wpływów z ładowania muszą na tym zarobić.
Swoją drogą - dla osób które nie mogą ładować w domu jest całe spektrum abonamentów w stylu Kia Charge, We Charge, Fordpass lub pakiety typu EnelX (teraz chyba raczej Be Charge), gdzie koszt ładowania na PowerDot spada poniżej 2PLN/kWh.

Jest to dla mnie niepojęte jak wielu obrońców wysokich cen mamy w Polsce.

Później się dziwić że mamy wysoką inflację, skoro społeczeństwo woli płacić więcej.

Tesla zarabia na usługach ładowania, mają to wyodrębnione w 10-Q jako "Services and other" w co wlicza się też serwis na którym nie zarabiają. Skala działalności jest owszem inna bo są jednocześnie producentem i operatorem sprzętu oraz usług ładowania dla 48 tysięcy punktów ładowania. To pozwala optymalizować koszty.

Abonament na ładowanie to fajny marketingowy trik, płacisz przez pół roku 40 zł/mc za GreenWay żeby z niego nie korzystać, bo jest za drogo, a pod nosem masz tańszego GO+GoAuto bez abo.

 

[vwir]

Czekaj czekaj, ale ten Go+Eauto jest w cenie praktycznie takiej jak PowerDot. To nagle stałeś się obrońcem wysokich cen?
A odnośnie Tesli - gdy podjedziesz nie-Teslą na ładowarkę Tesli to widać jaki jest koszt żeby Tesla na tym zarabiała. Wtedy warunki są nieco inne niż dla posiadaczy Tesli.

Nie jestem miłośnikiem wysokich cen, ale gdy ktoś wymyśla że PowerDot jest drogi i dorabia do tego całą bajeczkę, a tymczasem okazuje się, że istnieje tylko jeden tańszy operator (i to tańszy o kilka groszy) to chyba przyznasz, że coś tutaj jest grubo nie tak.

A w kwestii abonamentów to już każdy potrafi liczyć. Jeśli nie masz jak ładować w domu to raczej korzystasz z abonamentów i wychodzisz na tym na plus. Nie wiem jak miałbys się przez pół roku nie ładować na publicznych stacjach nie mając gniazdka w domu.

 

[elektryk]

Nie wiem jak miałbys się przez pół roku nie ładować na publicznych stacjach nie mając gniazdka w domu.

Ładuje się na ładowarce GO+GoAuto bez abo za 1,76 zł/kWh (AC) mam ją 2 minuty od domu - ale tylko doładowania do 100% przed wyjazdem w długą podróż.

Reszta ładowania (20-80%) to SuC - szybko, tanio i przy okazji zakupów.