Tesla Model Y, dostawy III kwartał 2023

[marco_25]

A ja właśnie jeszcze się nie zdecydowałem SR vs LR. Wydaje mi się, że to zależy i jest sporo parametrów, która trzeba wziąć pod uwagę: zasięg przy 100% lfp vs 80% LR, krzywa ładowania, większe bezpieczeństwo lfp, lfp zimą, czy degradacja baterii. A także np. czy jak trasy robione głównie jako wypady wakacyjnie, czy warto dopłacać do większej baterii.
Opcja napędu na 4 koła dla mnie jest sporym atutem, ale znów, czy w naszym klimacie to jest must have.

Ale trochę tutaj robę offtopic
W każdym razie, nie przesądzałbym, że jedynie LR warto. Trzeba na to spojrzeć szerzej.

Za dużo plusów z posiadania LR żeby rezygnować z nich na rzecz tańszej wersji RWD. Jedyna rzecz która w moim przypadku decydowała o zakupie tańszej wersji, dopłaty są już dostępne dla modeli pojawiających się w inventory.
Według mnie teraz to no brainer i mówię to jako zadowolony posiadacz tmy rwd

 

[Michal]

A co powiecie o większej trwałości baterii lfp? Mam na myśli ilość cykli oraz to że jest bezpieczniejsza.

Nawet ładowanie NCA (Panasonic) 70 kWh, 0-100% 500 razy, licząc 200 Wh/km i tak wychodzi 175 000 km. Jeśli ładujesz najczęściej w zakresie 30-80% to już masz nie 500, a bliżej 4000 takich cykli, więc wychodzi okolice 800 000 km. Mówimy tutaj o spadku pojemności do 70%, a nie popsuciu się auta.

Dlatego trwałość takiej baterii moim zdaniem jest drugorzędną, bo ciężko sobie wyobrazić, żeby takie auto przy 800 000 km, czyli powiedzmy 40 latach normalnego użytkowania

NMC mają podobno już pełnych 2000 cykli.

LFP niby 10 000 ale w nich faktycznie trzeba często ładować auto do 100% więc wychodzi prawie na to samo w sumie.

 

[Wasp]

Za dużo plusów z posiadania LR żeby rezygnować z nich na rzecz tańszej wersji RWD.

Fajna dyskusja się robi.

To ja mam pytanie do użytkowników. Jakie to są plusy konkretnie? Na razie mamy większy zasieg [ale imho realnie tylko w trasie] oraz napęd na 4 koła.
Może przyda się innym osobom mającym podobny dylemat.

Jak się uzbierają plusy i minusy to wrzucę podsumowanie do osobnego wątku.

NMC
+ napęd 4x4
+ większy zasieg

- mniej cykli [ale jak pisze Michał wciąż dużo]


LFP
+ mniejszy koszt zakupu
+ mniejsza waga
+ bezpieczeństwo
+ wieksza żywotność [liczba cykli]

- nieoptymalna zimą. Dla mnie rozwiązaniem jest garaż
-

 

[marco_25]

Fajna dyskusja się robi.

To ja mam pytanie do użytkowników. Jakie to są plusy konkretnie? Na razie mamy większy zasieg [ale imho realnie tylko w trasie] oraz napęd na 4 koła.
Może przyda się innym osobom mającym podobny dylemat.

Jak się uzbierają plusy i minusy to wrzucę podsumowanie do osobnego wątku.

NMC
+ napęd 4x4
+ większy zasieg

+ wyższa moc ładowania
+ lepsze osiągi: v max i przyspieszenie

- mniej cykli [ale jak pisze Michał wciąż dużo]

Z uwagi na brak konieczności ładowania do 100% pomijalne i tak powinno na 300 kkm wystarczyć w obydwu opcjach
- mniejsza ładowność auta, z tego co pamiętam to ok. 400kg (do sprawdzenia)

LFP
+ mniejszy koszt zakupu

Przy cenie 242k różnica jest już w okolicach 10% także +/- I na pewno łatwiej będzie sprzedać po ok. 6 latach.

+ mniejsza waga
+ bezpieczeństwo

To nie do końca prawda, to nadal bateria litowa, i też podlega prawom fizyki.

+ wieksza żywotność [liczba cykli]

Tu musisz jakoś uwzględnić zalecenia ładowania do 100% od czasu do czasu a to zmniejsza ogólną ilości cykli

- nieoptymalna zimą. Dla mnie rozwiązaniem jest garaż

Redukowane przez garaż i w tesli dobre zarządzanie temperaturą baterii

Tyle ode mnie.

 

[wojtkow]

A dlaczego LFP jest nieoptymalne zimą? (nie mam garażu, więc mocno to mnie interesuje).

 

[Wasp]

A dlaczego LFP jest nieoptymalne zimą? (nie mam garażu, więc mocno to mnie interesuje).

Chodziło mi o fakt że źle znosi niskie temperatury. Więc jesli nie jest podpięta pod ładowarkę lub auto nie jest w garażu to sporo energii pójdzie na ogrzanie baterii.

Podobnie może być w przypadku ladowania jej w niskiej temperaturze. Zanim zacznie się zapełniać to najpierw będzie ogrzewana.

 

[zibizz1]

LFP pozwala mniej wyciągnąć energii jak bateria jest zimna. Tesla grzeje ale w LFP w mrozy więcej nominalnych kWh potrzeba żeby rozgrzać baterie bo energia ciągnięta jest z zimnej. Każda bateria w Tesli aby była ładowana musi mieć dostania temperaturę.

LFP jest mniejsza czyli aby pokonać ten sam dystans potrzeba więcej cykli, plus trzeba ją od czasu do czasu ładować do pełna. Dlatego degradacja po takim samym dystansie będzie podobna moim zadaniem(w gwarancji na LFP jest mniejszy limit km chyba). Mój egzemplarz Performance ma już prawie rok i chyba nigdy nie był ładowany do 100%.

Jak auto garażowane i ładowane pod chmurką to nie brałbym LFP

 

[GrzesiekG]

Z innej beczki, chciałem zapytać, czy ktoś wie jak na dziś wygląda kwestia odbioru auta w innym miejscu, niż Ząbki?

 

[wojtkow]

Dobrze wiedzieć, bo ja byłem już zdecydowany na TMY LR ale Wasza dyskusja i sąsiedni wątek na temat TMY RWD spowodowały, że nabrałem wątpliwości. Bo po co płacić więcej za zbliżony zasięg praktyczny (oficjalnie LR jest 16% droższa od RWD a ma 17% większy zasięg WLTP). Napęd na cztery koła, jakkolwiek przydatny sam w sobie nie jest IMO tyle wart. Ale skoro LFP nie lubi zimna to nie jest dla mnie.
Mieszkam na wsi, gdzie temperatury statystycznie są niższe niż w mieście, a nie mam miejsca na garaż. Zostaje więc chmurka. Więc chyba wezmę planowaną LR (chyba, bo żona ciągle chce kolor a w dotacji jest problem z LR w kolorach, zwłaszcza, że chcę hak).

 

[Jaceq]

Dobrze wiedzieć, bo ja byłem już zdecydowany na TMY LR ale Wasza dyskusja i sąsiedni wątek na temat TMY RWD spowodowały, że nabrałem wątpliwości. Bo po co płacić więcej za zbliżony zasięg praktyczny (oficjalnie LR jest 16% droższa od RWD a ma 17% większy zasięg WLTP). Napęd na cztery koła, jakkolwiek przydatny sam w sobie nie jest IMO tyle wart. Ale skoro LFP nie lubi zimna to nie jest dla mnie.
Mieszkam na wsi, gdzie temperatury statystycznie są niższe niż w mieście, a nie mam miejsca na garaż. Zostaje więc chmurka. Więc chyba wezmę planowaną LR (chyba, bo żona ciągle chce kolor a w dotacji jest problem z LR w kolorach, zwłaszcza, że chcę hak).

Z tego co wiem, hak do TMY da się założyć później. Zdaje się, że koszt taki sam jak przy zamawianiu. Ale to do weryfikacji u źródła (czyli w Tesli )