Trzymamy przycisk przez 3 sekundy Wyświetla się menu - wybieramy przełączanie na klimatyzacja. I zawsze się samo przełączy na klimę. Bo z radio się mało co korzysta. A cigle trzeba klikać.
Który przycisk !!!???
Garść moich wrażeń, zrobione 9.000km w ciągu 3.5 miesiąca. tylko lato.
- podoba mi się te 204KM mocy, super komfort przy przyspieszaniu, zmianie pasa, wyprzedzaniu itd
- ale jednocześnie widzę, że zawieszenie i układ kierowniczy nie są w stanie sprostać niutonom, bo bardzo czuć na kierownicy dynamiczne przyspieszanie; niepotrzebnie traci trakcję
- tylny zawias - tylko przeciętny, najgorzej jak ma przewieść komplet pasażerów i ich bagaż; buja i jest uciążliwy w jeździe; świat jest już dużo dalej jeśli chodzi o prowadzenie się auta
- "asystenci" - do białej gorączki doprowadzają mnie w mieście, szczególnie gdy próbuję tyłem wyjechać z miejsca parkingowego na dość ruchliwa ulicę - wtedy jazgot pikaczy, migaczy i ikonek sprawia, że mam ochotę wysiąść z auta; przydałby się guzik "wyłącz to wszystko w cholerę, natychmiast"
- parkowanie tyłem świetne, kamera się przydaje, tylko trzeba dbać o jej czystość
- widoczność do przodu - ledwie przeciętna, bardzo dużo zasłaniają przednie słupki, głównie lewy oraz ciężko wyczuć gabaryt z przodu auta, gdy się trzeba zmieścić w ciasnych parkingach czy uliczkach; czujniki parkowania reagują panicznie, po 3. miesiącach jeszcze się ich nie nauczyłem
- ogrzewanie żyje swoim życiem, ale powoli się dogadujemy
- miejsca jest wystarczająco dla 5 osób, dojeżdżamy co dzień ok 30km w jedną stronę
- bagażnik bardzo spoko
- światła - co najwyżej przeciętne, od auta z 2023 roku spodziewałem się więcej; i dlaczego nie mam doświetlania zakrętów ??? !!!
- zasięg/bateria - w lato bardzo spoko, ładujemy ze słoneczka i latamy "za darmoszkę"; przyszły chłody i zaczynam się uczyć zasięgów tego auta na nowo; o słoneczku można już zapomnieć
- dzieci doceniają QCharge dla telefonów w oparciach przednich foteli; wreszcie rano nie ma zawracania dupy o ładowarkę
- tylna klapa - idzie się przyzwyczaić, że trzeba trzasnąć ciut mocniej
podsumowując:
fajne auto do przemieszczania się z A do B, przyjemność z przyspieszania odbierają dźwięki ostrzeżeń nadmiarowych "asystentów", jeżdżę 3x taniej niż dotychczas, więc jeżdżę więcej;
to jest świetny wóz na dojazdy do szkoły/pracy; nie wymagam od niego "emocji" i "motoryzacji"