A myślałem, że to tylko ja tak mam. Przed zjazdem na Legnicę telepanie było takie, że rytmicznie waliłem głową w zagłówek. Pierwszy raz w życiu coś takiego zaobserwowałem. YLR 2023Ten sam efekt mam na A4 odcinek Wrocław-Kostomłoty. Y LR 2023.
A myślałem, że to tylko ja tak mam. Przed zjazdem na Legnicę telepanie było takie, że rytmicznie waliłem głową w zagłówek. Pierwszy raz w życiu coś takiego zaobserwowałem. YLR 2023Ten sam efekt mam na A4 odcinek Wrocław-Kostomłoty. Y LR 2023.
Oby nasze auta jednak nie wpadały w rezonans, bo zaczniemy śrubki i nakrętki za sobą zostawiaćTo się nawet fachowo nazywa drgania rezonansowe, wystarczy mała siła ale działająca zgodnie z częstotliwością własną przedmiotu żeby go rozbujać. Wystarczy zmienić prędkość żeby się z tego dołka wydostać.
Tunel pod Ursynowem jest dokładnie dostrojony do sztywnych aut o sporym rozstawie przy 80km/h
Mój miękko zawieszony minivan w ogóle tam tego nie zauważa. Ale nim bez zwalniania przelatuję 140 całą dziurawkę na A1 pomiędzy Częstochową a Katowicami. Duży skok i miękkie nastawy i płynie.