Gratuluję zdroworozsądkowego, ludzkiego podejścia. Jeszcze koledze krzyss który pisał wcześniej. Po to właśnie była moja obecność tutaj, założone już chyba 10 konto po zbanowaniu kolejno wszystkich poprzednich (do administracji: nie trudzcie się, z VPN nawet darmowym nie wygracie). Jestem z siebie dumny że skruszyłem skałę.
Tzn, moje zdanie na temat SCT się nie zmieniło, nadal nie jestem jej przeciwnikiem. Tylko że mnie ona nie dotyczy, bo kilka lat temu kiedy pojawiły się informacje o planach jej wprowadzenia, to zacząłem planować wymianę ówczesnego diesla który nie spełniał norm. Natomiast staram się spojrzeć na problem z perspektywy osób których dotknie zakaz.
Również nadal nie zgadzam się z przekonywaniem że diesle są mało szkodliwe, albo że coś innego szkodzi bardziej (whataboutism).
Póki co radni Krakowa dali się przekonać do SCT. Moim zdaniem to dobra idea i mam nadzieję że wprowadzą ją w przemyślany sposób, np że parkingi P+R będą na granicy strefy, a nie wewnątrz... Każdy kto na SCT ucierpi ma prawo protestować, ale ich argumenty też muszą być przemyślane, iść na kompromis, a nie pisać po forach "Polacy kochają stare diesle, nie przeszkadzają im zapaszki, dymki" lub udowadniać że ścieranie opon truje bardziej.