To ja wrzucę taki cytat:
Tego samego dnia ten sam skład rozpatrywał też dwie inne skargi na uchwałę o SCT. Jedna z nich została złożona przez Bartłomieja Krzycha, mieszkańca Wieliczki, który argumentował, że zapisy uchwały uniemożliwiają jemu i innym osobom mieszkającym poza Krakowem dojazd do parkingu park & ride, węzła autostradowego czy najbliższego szpitala. Ta skarga została przez sąd odrzucona.
Podobnie jak skarga złożona przez innego mieszkańca - Radosława Zająca, który powoływał się w niej na zapisy konstytucji, przekonując, że uchwała pozbawia go możliwości korzystania z jego własności, czyli samochodu, który nie spełnia wymogów strefy.
Sprawa chyba nie jest taka prosta, jak się przeciwnikom SCT wydaje...
To prawda, właściwie to jest ważna część:
Wojewoda małopolski w uzasadnieniu zakwestionował zgodność zapisów miejskiej uchwały z ustawą z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Rada miasta – jak podał w oświadczeniu urząd wojewódzki – nie określiła w sposób wystarczający granic obszaru SCT oraz nie zawarła regulacji dotyczących sposobu organizacji ruchu w tej strefie.
Trzeba pamiętać że SCT dla miast powyżej 100 tysięcy (też Gdynia, Częstochowa, Radom, Rzeszów, Toruń, Kielce, Sosnowiec, Gliwice, Olsztyn, Zabrze, Bielsko-Biała, Bytom, Zielona Góra, Rybnik, Ruda Śląska, Opole, Tychy, Gorzów Wielkopolski, Elbląg, Płock, Dąbrowa Górnicza, Wałbrzych, Włocławek, Tarnów, Chorzów, Koszalin) jest w KPO, więc podejrzewam że i tak zostanie przeforsowane w jakiejś postaci i protesty mogą zmienić tylko granice strefy albo zasady/wyjątki wjazdu do niej.