FOTOWOLTAIKA Z BANKIEM ENERGII, ładowanie Tesli

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Ja bym to opierniczył na chłodnicy z auta :D z wentylatorem też z auta :D
albo full profi - jednostka wewnętrzna od klimy :D czyli klimakonwektor :D
też o tym myślałem, ale to może tylko tanio wyjdzie. Ale na pewno nie estetycznie. I nie cicho.
Najlepszy chyba klimakonwektor coś jak od klimatyzacji.
Szkoda, że nie da się kupic takich małych pomp ciepła co by moc wyjsciową miały z 1~2kW.
A jak już ktoś robi to kosztuje tyle co normalna 6kW :)
 

Norbert

Posiadacz elektryka
też o tym myślałem, ale to może tylko tanio wyjdzie. Ale na pewno nie estetycznie. I nie cicho.
Najlepszy chyba klimakonwektor coś jak od klimatyzacji.
Szkoda, że nie da się kupic takich małych pomp ciepła co by moc wyjsciową miały z 1~2kW.
A jak już ktoś robi to kosztuje tyle co normalna 6kW :)
PC możesz zrobić z klimy powietrze - powietrze, możesz ogarnąć to sam - zrobić wersję powietrze - woda.
Takie 2 kw powinno wyjść w okolicy 3-3.5kPLN, w zależności od tego ile weźmie gościu od klimy za zrobienie próżni ... No chyba, że sobie ogarniesz maszynku :D
Przeróbka jest banalna. Polega na wypruciu z części wewnętrznej bebechów, zapięcia czujników do wymiennika płytowego, dołożenia impulsatora zamiast silnika lub zostawienie go (ale szkoda, żeby łykał prąd), dołożeniu rezystora (kilku, żeby mieć inny zakres temperatur) i hula.
 

AntoniFerdynand

Posiadacz elektryka
Cześć
Panie i Panowie, po wielu latach sceptycyzmu, liczenia ROI na PV doszedłem do wniosku, że przyszedł chyba czas.
Jako wróg takich rozwiązań (taryfa G13 dotychczas z 34 gr za kWH) po limicie już się zaczyna ta PV bardziej opłacać.
Dodatkowo dokupiona Tesla pozwoli mi zużyć tą energię.
Proszę o podpowiedzi, jeśli macie takie instalacje.
Zamierzam zainstalować 7 kWp instalację
Dodatkowo falownik GOODWE GW8-K ET Plus
Pylontech H2 10 kwh.
Zależy mi, aby auto ładowało się wyłącznie z sieci lub słońca. (da się to tak skonfigurować)
Bank Energii w nocy oddawał jak się naładował w dzień, jak nie to żeby się ładował w nocnej taryfie i zasilał z sieci.

Może inny falownik?
Zaraz się zapewne na mnie tutaj wyleje wiadro negatywnych komentarzy ale pierwsza moja uwaga to zainstaluj (jeżeli dach lub teren pozwala) max do limitu czyli 10kW. Różnica w kosztach będzie niewielka - znaczną część i tak generuje falownik którego cena wzrośnie kosmetycznie.

Nawet jak dzisiaj nie spina Ci się zużycie to po pierwsze załóż, że użycie z czasem będzie wrastać (więcej aut do ładowania, dłuższe trasy, etc) a po drugie dzisiejsze nadwyżki bardzo łatwo zagospodarujesz (np najtańszą klimatyzacją która w okresie jesieni i wiosny ogrzeje dom i oszczędzi gas, węgiel czy co tam masz).
Rozbudowa instalacji FV jest później kosztowna bo musisz wymienić falownik na większy i ciągnąć ekipę
 

ELuk

Pionier e-mobilności
W pełni popieram powyższe.
W dodatku dobry falownik powinno się przewymiarować instalacją do 120% jego mocy, a w przypadku instalacji E-W to nawet 140%.
Zwłaszcza teraz w nowym prosumencie chyba nie ma juz znaczenia moc zgłaszana jak w starym.
No i jednostkowo falownik jest najdroższym elementem, więc warto wziąć z zapasem, moduły można zawsze dołożyć.
Kwestia oceny własnego zapotrzebowania na energię w różnych okresach roku teraz i w perspektywie czasu.
 
Last edited:

Norbert

Posiadacz elektryka
Zaraz się zapewne na mnie tutaj wyleje wiadro negatywnych komentarzy ale pierwsza moja uwaga to zainstaluj (jeżeli dach lub teren pozwala) max do limitu czyli 10kW. Różnica w kosztach będzie niewielka - znaczną część i tak generuje falownik którego cena wzrośnie kosmetycznie.

Nawet jak dzisiaj nie spina Ci się zużycie to po pierwsze załóż, że użycie z czasem będzie wrastać (więcej aut do ładowania, dłuższe trasy, etc) a po drugie dzisiejsze nadwyżki bardzo łatwo zagospodarujesz (np najtańszą klimatyzacją która w okresie jesieni i wiosny ogrzeje dom i oszczędzi gas, węgiel czy co tam masz).
Rozbudowa instalacji FV jest później kosztowna bo musisz wymienić falownik na większy i ciągnąć ekipę
Ujmę to deko inaczej. Zainstaluj panele w wielkości potrzebnej, ale falownik kup odpowiednio większy, np 10kW...
Nawet 2 czy 3kWp na falowniku 10kW działają popranie, a docelowo najdroższe urządzenie przy rozbudowie nie będzie wymagało wymiany.
 

adamusek

Posiadacz elektryka
Zaraz się zapewne na mnie tutaj wyleje wiadro negatywnych komentarzy ale pierwsza moja uwaga to zainstaluj (jeżeli dach lub teren pozwala) max do limitu czyli 10kW. Różnica w kosztach będzie niewielka - znaczną część i tak generuje falownik którego cena wzrośnie kosmetycznie.

Nawet jak dzisiaj nie spina Ci się zużycie to po pierwsze załóż, że użycie z czasem będzie wrastać (więcej aut do ładowania, dłuższe trasy, etc) a po drugie dzisiejsze nadwyżki bardzo łatwo zagospodarujesz (np najtańszą klimatyzacją która w okresie jesieni i wiosny ogrzeje dom i oszczędzi gas, węgiel czy co tam masz).
Rozbudowa instalacji FV jest później kosztowna bo musisz wymienić falownik na większy i ciągnąć ekipę
Ja będąc na starym prosumencie rozbudowałem świadomie do 14.5kwp i plany są na 21kwp, no ale mam miejsce na gruncie, wiata, carport się przydają. Przy obecnych cenach paneli błyskawicznie się zwraca, choćbym miał nadwyżki pakować przez grzałkę do wody. Narazie jeden samochód z niedużym zasięgiem a i tak 600kwh miesięcznie tylko na auto leci, przy 2 autach i PC rozbudowa jest koniecznością ale zwrot jeszcze szybszy ;)
 

daniel

Señor Meme Officer
Ujmę to deko inaczej. Zainstaluj panele w wielkości potrzebnej, ale falownik kup odpowiednio większy, np 10kW...
Nawet 2 czy 3kWp na falowniku 10kW działają popranie, a docelowo najdroższe urządzenie przy rozbudowie nie będzie wymagało wymiany.
A to ciekawe, bo w wielu miejscach widziałem, żeby dobierać zgodnie z mocą. Większy falownik ma się później załączać, wcześniej wyłączać, no i nie będzie pracował z optymalną mocą, więc będzie miał mniejszą sprawność.
Zależy kiedy ta rozbudowa, bo jak za 15 lat to równie dobrze falownik może być inny.
 

to_masz

Posiadacz elektryka
Większy falownik ma się później załączać, wcześniej wyłączać, no i nie będzie pracował z optymalną mocą, więc będzie miał mniejszą sprawność.
Jest w tym racja, ale na dzień dzisiejszy ma dużo mniejsze znaczenie:
* falowniki mają ogólnie lepszą sprawność niż kiedyś
* falowniki hybrydowe (bo zakładam, że to jedyny sensowny wybór z myśleniem do przodu) działają 24h/7 - w związku z tym i tak pobierają z sieci (lub baterii) prąd potrzebny do działania = nie potrzebuje tych kilkudziesięciu watów na własne uruchomienie (oczywiście łatwo wywnioskować, że więcej przepala gdy nie ma Słońca*, ale za to masz całodobowy pomiar prądu)

*) podobno do 15W gdy nie działa odwracanie prądu AC/DC DC/AC, ani backup

1000023946.jpg
1000023947.jpg
Bardzo polecam źródło
 

Norbert

Posiadacz elektryka
A to ciekawe, bo w wielu miejscach widziałem, żeby dobierać zgodnie z mocą. Większy falownik ma się później załączać, wcześniej wyłączać, no i nie będzie pracował z optymalną mocą, więc będzie miał mniejszą sprawność.
Zależy kiedy ta rozbudowa, bo jak za 15 lat to równie dobrze falownik może być inny.
Wystarczy oblookać karty katalogowe i będzie wszystko jasne.
Stary Huawei KTL wersja M0 w rzedziale 3kW do 10kW zakres roboczy od 140V, napięcie startu 200V, jedyna różnica to zakres napięcia MPPT przy pełnej mocy.
Dla porównania mam dwie instalacje gdzie jedna ma podłączone 2,5kWp a druga coś pod 6,5 na falowniku 6kWp. Działają prawie identycznie jeśli chodzi o ilość wyprodukowanej energii względem mocy paneli - różnice znikome.
Fakt jest taki, że ta mocniejsza wstaje wcześniej, ale nie przekłada się to jakość szczególnie na ilość energii. Różnicę widać głównie w pochmurne dni.
W zasadzie różnice są pomijalne jeśli ktoś ma w planach rozbudowę instalacji w okresie kilku lat.
 

nabrU

Moderator
Również nie rozumiem dużego przewymiarowywania falownika.
Falownik to relatywnie niewielki koszt całej instalacji PV i baterii i jest bardzo prosty do wymiany. Ja bym raczej szedł w maksymalizację paneli, bo ich dołożenie wiąże się z pracami na dachu (rusztowanie itp) i na pewno trwa dłużej (i pewnie drożej) niż wymiana falownika.
 
Top