Kazdy ma inne wymagania.
Ja przez pierwsze dwa lata tez wozilem zencara 11kW i uzylem go raz, a i tak musialem zmniejszyc prad do 6A zeby w domu gdzie sie ladowalem nie wywalic bezpiwcznikow.
Do normalnego zycia wystarcza evse od tesli, a tez coraz czesciej planuje tak zeby w gosciach sie nie ladowac.
Przyklad z wigilii 2022r.
U kuzyna podlaczylem evse i zwolnilem do 6A. Auto mialo sie ladowac dwa dni.
Okazalo sie ze kuzyn ma przydxial mocy na dom 12kW w nocy wlaczyla sie pompa ciepla i tesla sie ladowala i bezpiecznik wywalony. Pechowo ze ten na bramie i to topikowy, ten za plombą. No i wzywalismy PGE zeby go wymienili.
Przyklad z 1.11.2023 u rodzinki innej, podlaczenie pod sile w garazu jedna faza za pomoca przejsciowek zwyklym teslowym evse od razu zmniejszylem na 10A. I co… piekarnik, czajnik, i kij wie co i wywalalo w dzien bezpiecznik ale juz normalny domowy.
Przestawilem ladowanie na noc po 22 zeby nie wybijalo.
Ogolnie jest tak ze przez 4 lata jak jezdze EV to malo kiedy juz wyciagam evse… a to instalacja za slaba, a to sie dziadek boi ze przyjdzie mu rachunek na 200zl za ladowanie,
- Krzysiu, nie draznij dziadka naladujemy sie na stacji
Wiara ze przenosne evse wytrzyma tyle co wallbox jest naiwna. I wcale nie wierze ze GW zrobil jakas cudowna ladowarke… upadnie Ci ta wtyczka na ziemie i nic tam sie nie zepsuje ?