Zimowy wyjazd do Madonny Y LR (2837km).

KrzysztofFly

Moderator
Jako, że wróciłem właśnie z wyjazdu na narty do Sölden, tym razem jadąc w cztery osoby (a więc z boksem) pojechałem swoim Stelvio (2.0 benzyna 280KM), zamieszczam tutaj podsumowanie trasy, tak dla ogólnego porównania czasu i kosztów. Łączna ilość przejechanych kilometrów 2604 (razem z tymi na miejscu z kwatery na stok) była trochę mniejsza, natomiast sama szybkość przejazdowa bardzo podobna. W tą stronę do granicy drogi krajowe (+10%), autostrada w DE i AT 130km/h, lokalne w AT zgodnie z przepisami.
Wyjazd z domu 6:05, 9:46 Słubice, postój z tankowaniem i śniadaniem 28 minut, 13:44 Himmelkron, postój z tankowaniem i obiadem 43 minuty, dojazd na kwaterę w Umhausen o 18:57, łącznie przejechane 1153km w 12 godzin 52 minuty (z postojami).
Powrót, prędkości te same co w tą stronę, start 6:55 Umhausen, 11:30 Himmelkron, postój z tankowaniem i obiadem 50 minut, gdzieś tam po trasie na MOP szybkie WC, postój 5 minut, 17:20 Kostrzyn postój z tankowaniem i przekąską 22 minuty, dojazd do domu o 19:22. Dla odmiany powrót do domu w Polsce autostradą do Poznania i eską do Bydgoszczy, dało wynik 1205 km w 12 godzin i 27 minut (z postojami).
Łącznie na całym wyjeździe przejechałem 2604 kilometry, zużyłem 273,73 litrów paliwa, za 1950,49 zł (przeliczając na złotówki, to zatankowane w DE i AT). Średnia z całego wyjazdu wyszła 10,51 l/100km.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że był to wyjazd z boksem, tak więc około 10-15% podniosło to zużycie samochodu na tej trasie.
Całkowity koszt paliwa: Paliwo BP Słubice - 259,82, Paliwo DE - 355,96, Paliwo AT - 443,83, Paliwo DE - 361,64, Paliwo Shell Krotoszyn - 404,79, Paliwo dom - 124,45.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Wyjazd z centralnej PL do Schladming 900km. 2 przystanki na tankowanie diesla, pierwszy 15min Uniwar Gorzyczki, drugi Mol Mikulov 10min. JAzda w deszczu i silnym wietrze w piątek po południu wyjazd calość 9,5h.
Z powrotem po nartach troszkę korka w Wiedniu, też tankowanie 10min w Mikulov i w Gorzyczkach doszło żarcie zeszło tam 30-40min, całość podróży 10h.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
KrzysztofFly jazda od 10.15 do 13.44 i od 12.20 do 17.20 bez przerwy to dla mnie nawet w spalinowym jest nie do zrobienia 😀
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
w pierwszym przypadku 3,5h jazdy elektrykiem na siłę do zrobienia przy max 110km/h, ale raczej przy 100km/h
W drugim przypadku 5h jazdy elektrykiem, to musiałbyś jechać 85km/h max 90km/h w rzędzie za tirami
 

p0li

Pionier e-mobilności
KrzysztofFly jazda od 10.15 do 13.44 i od 12.20 do 17.20 bez przerwy to dla mnie nawet w spalinowym jest nie do zrobienia 😀
to nie sa jakies dlugie czasy - sam robie wawa-hamburg na jeden postoj - i nie to ze mi sie spieszy bo i tak turlam sie 110kmh ale po prostu nie mam takiej potrzeby :)

aczkolwiek czasy gdzie wawa-berlin-rzym robilismy z przerwami na tankowanie w 3 kierowcow w 24 godziny juz nie wroca :D
 

viallos

Pionier e-mobilności
Wyjazd z centralnej PL do Schladming 900km. 2 przystanki na tankowanie diesla, pierwszy 15min Uniwar Gorzyczki, drugi Mol Mikulov 10min. JAzda w deszczu i silnym wietrze w piątek po południu wyjazd calość 9,5h.
Z powrotem po nartach troszkę korka w Wiedniu, też tankowanie 10min w Mikulov i w Gorzyczkach doszło żarcie zeszło tam 30-40min, całość podróży 10h.
Już miałem nie dyskutować w kwestii szybkości przejazdów Diesel vs ICE, bo już na dokładnych wykresach Garmina to pokazałem ... ale nie mogę się powstrzymać ;-)

@Robur82 powiem tak ..... cieniutko jak na dieselka- szybciej jeżdżę elektrykiem.
@KrzysztofFly chyba jednak nie bardzo robisz 'fly' samochodem jak patrzę na te czasy ;-)
Trzeba było brać elektryka i wyszłoby tak samo czasowo a sporo taniej ;-)

Samochód: Tesla YLR + boost
Trasa: Jochberg, Kitzbüheler, Austria - okolice Warszawy, Polska - 1049km
Czas: 12:45 - 23:58 - 11h 15min
Czyli jechałem ekstra 150km w ekstra 1h 15min czyli twoim tempem ICE.
Wyjazd z hotelu 82% naładowane przez hotel gratis - dojazd do domu na 5%.
Wykwaterowanie z hotelu powinno być o g.12 ale zjechałem z nart o 12:05 .. szybki prysznic , spakowanie resztek , zejście na dół , wykwaterowanie i spakowanie walizek do samochodu spowodowało wyjazd około 12:45. Przyjechałem do Warszawy chwilę przed północą ... co mogę potwierdzić historią z karty kredytowej na myjce przed domem gdzie data jeszcze 28.01.
Karta kredytowa.jpg
Po drodze następujące ładowania (używam SuC bez autoryzacji albo kartę GW + roaming Ionity więc mam wykaz z GW - super dokładny który wklejam poniżej i dopisałem do niego dane z faktur z SuC:
1706962848695.png


Żeby nie było że ściemniam to jeszcze wklejam screena z Portalu GW i z konta Tesli które uwierzytelniają to co w XLS
1706962978775.png
1706963045864.png

I przestańcie już mi pisać o tym jak to na narty w Alpy trzeba ICE jeździć bo się elektryk nie nadaje.

Ktoś jeszcze pisał coś o kosztach że mu diesel 10l spalił .. czyli na 1000km po minimum 7PLN a w Austrii raczej bliżej/ponad 8PLN za litr to wychodzi minimum 700PLN .. - elektryk niby taki drogi i na najdroższych stacjach (Ionity) się ładował i wyszło 500PLN.

Chyba obaliłem wszystkie mity .. ktoś coś jeszcze?

PS. zobaczcie średnie moce ładowania .. to ostatnie Ionity przeciągnąłem niepotrzebnie po poszedłem na kawę a w tym Radmosku to kawał drogi i dlatego wyszło poniżej 100kW .. ale było zdecydowanie więcej gdybym się trochę wcześniej odpiął.
 
Last edited:

KrzysztofFly

Moderator
@KrzysztofFly chyba jednak nie bardzo robisz 'fly' samochodem jak patrzę na te czasy ;-)
Trzeba było brać elektryka i wyszłoby tak samo czasowo a sporo taniej ;-)
Chyba troszkę nie zaskoczyłeś o co mi chodziło z tym porównaniem, po pierwsze tak jak napisałem na początku pojechałem w cztery osoby z boksem na dachu. Po drugie, chodziło o to, że w związku z jazdą z boksem na dachu miałem te same prędkości przelotowe. Tu nie chodziło o to aby udowodnić komuś, że da się taką trasę zrobić w jakimś rekordowym czasie, a raczej o to, że tak naprawdę różnica w czasie trwania takiej podróży może być niewielka, bo spalinowym także trzeba się zatrzymać aby zatankować i coś zjeść, a to także trwa i zajmuje więcej niż pięć minut, jak to wielu ich właścicieli tłumaczy. Specjalnie wynotowałem także koszty paliwa, aby każdy mógł sobie porównać koszt podróży w trasie "podobnym" autem elektrycznym i spalinowym.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Chyba troszkę nie zaskoczyłeś o co mi chodziło z tym porównaniem
Czyli zgadzasz się ze mną że mógłbyś w podobnym czasie pojechać elektrykiem. Ze względu na box (a bardzo często podróżowałem i do tego jeszcze rower i tez 4 osoby) jechałbym dokładnie tak samo szybko, ale dodałbym gdzieś po drodze jakieś dodatkowe ładowanie 25-30min (+-50kW) za kolejną stówkę albo trochę mniej w zależności czy wypadłby Suc czy Ionity.
 

KrzysztofFly

Moderator
Czyli zgadzasz się ze mną że mógłbyś w podobnym czasie pojechać elektrykiem. Ze względu na box (a bardzo często podróżowałem i do tego jeszcze rower i tez 4 osoby) jechałbym dokładnie tak samo szybko, ale dodałbym gdzieś po drodze jakieś dodatkowe ładowanie 25-30min (+-50kW) za kolejną stówkę albo trochę mniej w zależności czy wypadłby Suc czy Ionity.
Myślę, że zimą czas podróży mógłby być dłuższy o maksymalnie godzinę, latem zapewne z pół godziny ;).
 

viallos

Pionier e-mobilności
Myślę, że zimą czas podróży mógłby być dłuższy o maksymalnie godzinę, latem zapewne z pół godziny ;).
Według mnie, tak jak napisałem .. przecież jest zima, pewnie jedno dodatkowe ładowanie około 30min .. latem pewnie 15min ;-) ... ale w dużej mierze zależy od rozmieszczenia ładowarek i ich mocy na trasie.
 
Top