TM3HL - adaptive headlight capabilities

Michal

Moderator
Kiedyś to były lampy... W trabancie to nawet w nocy w mieście nie wiedziałeś czy są włączone czy nie, bo oświetlenie uliczne było jaśniejsze. ;)
 

inter

Pionier e-mobilności
Kiedyś to były lampy... W trabancie to nawet w nocy w mieście nie wiedziałeś czy są włączone czy nie, bo oświetlenie uliczne było jaśniejsze. ;)
I dokładnie takie same we Fiacie 126p ;) Jakiej mocy tam wkładali żarówki, aby lepiej świeciły.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Przynajmniej nie oślepiały tak ostro jak niektóre matrixy.
Codziennie mi jakiś wali po oczach. (dzisiaj z 3x)
Owszem właściciel jest dumny bo mu ładnie wycina. Ale raczej numer.
Na 10x co najmnie 2 lub3 x daje po oczach raz dłużej, raz krócej.
W teorii i w laboratorium, to takie oświetleniowe WLTP
 

ypl

Pionier e-mobilności
Przynajmniej nie oślepiały tak ostro jak niektóre matrixy.
Codziennie mi jakiś wali po oczach. (dzisiaj z 3x)
Owszem właściciel jest dumny bo mu ładnie wycina. Ale raczej numer.
Na 10x co najmnie 2 lub3 x daje po oczach raz dłużej, raz krócej.
W teorii i w laboratorium, to takie oświetleniowe WLTP
To nie matrixy, tylko xenony przekładka, albo lampa od chińczyka zamiennik po stłuczce.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
To nie matrixy, tylko xenony przekładka, albo lampa od chińczyka zamiennik po stłuczce.
To też, dlatego albo podczerwień, albo ultradźwięki i AP. :)
Generalnie za dużo mamy zmroku i za dużo samochodów
 
Top