Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

piotrpo

Pionier e-mobilności
Takie pytanie: Czy to po prawej (i lewej zresztą też) to nie ścieżka rowerowa? Nie wiem, pytam.
To chyba jest przyczyna tego konfliktu :)
Tylko - cykliści doskonale zdają sobie sprawę, że ona tam jest. Dzban wyprzedza na przejściu idąc na czołówkę (spory bonus w punktach), cykliści nawet po tym wykładzie nie będą jeździć tą ścieżką.
Po prostu mi, osobiście szkoda czasu na takie dyskusje, bo one nie dadzą nic, poza straconym czasem. To trochę tak jak z ludźmi, co bardzo chcą wyprzedzić, a później dają po heblach, żeby coś udowodnić, tracąc jeszcze więcej czasu.
 

daniel

Señor Meme Officer
Takie pytanie: Czy to po prawej (i lewej zresztą też) to nie ścieżka rowerowa? Nie wiem, pytam.
Nie wygląda. Bardziej chodnik. Nie widzę żadnego znaku. Bardziej chodziło o to, że drugi jechał środkiem, a nie tym rowkiem do odprowadzania wody po prawej i nie można było się wcisnąć na trzeciego.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Nie wygląda. Bardziej chodnik. Nie widzę żadnego znaku.
To że akurat na tym odcinku nie ma znaku nie oznacza, że 10 metrów wcześniej go nie było. Przecież rowerzysta nie wrzucałby filmiku, który by pokazał, że to on jest dzbanem. Tak jak pisałem - nie wiem tego, ale jeśli ktoś kojarzy okolice to można sprawdzić. To też w żaden sposób nie usprawiedliwia wyprzedzania na pasach. Ale jazda po drodze gdy obok jest ścieżka rowerowa to rak i często to widzę.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Przecież rowerzysta nie wrzucałby filmiku, który by pokazał, że to on jest dzbanem.
Tak na oko 50% z przesyłających filmiki na stop chama i podobne się nie krępuje.

Tak jak pisałem - nie wiem tego, ale jeśli ktoś kojarzy okolice to można sprawdzić. To też w żaden sposób nie usprawiedliwia wyprzedzania na pasach. Ale jazda po drodze gdy obok jest ścieżka rowerowa to rak i często to widzę.

Modne zrobiły się rowery szosowe. Tym naprawdę ciężko jeździ się po ścieżkach. Nie pochwalam oczywiście, ale twarde zawieszenie i często absurdalnie zaprojektowane ścieżki powodują, że jest jak jest. Zwyczajnie jazda 40-50 km/h po kostce jest wybitnie mało komfortowa.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Modne zrobiły się rowery szosowe. Tym naprawdę ciężko jeździ się po ścieżkach. Nie pochwalam oczywiście, ale twarde zawieszenie i często absurdalnie zaprojektowane ścieżki powodują, że jest jak jest. Zwyczajnie jazda 40-50 km/h po kostce jest wybitnie mało komfortowa.
Czyli jeśli kupię sobie sportowy samochód z twardym zawieszeniem a droga będzie dziurawa to mam jechać po chodniku? To mniej więcej podobna argumentacja.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Co by nie gadać gościu w Tesli nie wytrzymał i zrobił głupotę
Na usprawiedliwienie ma wzorzec w postaci zawodowego kierowcy Tira :)

A propos cyklisty w obcisłych gaciach.
Już o tym dyskutowaliśmy i mam krytyczne zdanie o, tych "szurkowskich" 21 wieku na kewlarowych rowerach z wiadrem endorfin zalewających ich 30/40/50 + mózgi. W fazach swoich treningów i ich tłumaczeniem, że nie mogą w inny sposób jeździć bo........ itd.
Ich sportowe płuca ciągną jak turbiny diesla syf spalin. Ale czego, się nie robi dla zdrowia.
Plus ryzyko, że moja żona otworzy drzwi nagle, bo jej się płaszczyk przyciął :)
Na pewno ja wolę tryknąć takiego, niż iść np na czołówkę.
Obiektywnie, to stach jeździć rowerem po ulicach przy takim ruchu stanie drog itp ,
 

daniel

Señor Meme Officer
To że akurat na tym odcinku nie ma znaku nie oznacza, że 10 metrów wcześniej go nie było. Przecież rowerzysta nie wrzucałby filmiku, który by pokazał, że to on jest dzbanem. Tak jak pisałem - nie wiem tego, ale jeśli ktoś kojarzy okolice to można sprawdzić. To też w żaden sposób nie usprawiedliwia wyprzedzania na pasach. Ale jazda po drodze gdy obok jest ścieżka rowerowa to rak i często to widzę.
Znak sugeruje, że to DW714 ze Rzgowa do Kurowic, ale nie widzę tam takiego zakrętu.

Kierunek to Tomaszów Mazowiecki, Pabianice.
 
K

Konto_usuniete_2024-07-16

Gość
To że akurat na tym odcinku nie ma znaku nie oznacza, że 10 metrów wcześniej go nie było. Przecież rowerzysta nie wrzucałby filmiku, który by pokazał, że to on jest dzbanem. Tak jak pisałem - nie wiem tego, ale jeśli ktoś kojarzy okolice to można sprawdzić. To też w żaden sposób nie usprawiedliwia wyprzedzania na pasach. Ale jazda po drodze gdy obok jest ścieżka rowerowa to rak i często to widzę.

Nie ma czegoś takiego jak "ścieżka rowerowa" w przepisach o ruchu drogowym
 
Top