Niestety nawet zachód nie stosuje ich tak jak powinien bo wiadomo - biznes jest ważniejszy niż życie ludzi.
Oczaywiscie ze tak, niektórym wolno wiecej:
"Dwa lata po agresji Rosji na Ukrainę udział rosyjskiego gazu w dostawach do Austrii wynosi 98 proc. Kontrakt z Gazpromem, który spółka OMV podpisała w 2018 r., obejmuje 6 mld m sześc. błękitnego paliwa rocznie do 2040 r."
Zgodnie z wnoskami dotyczącymi nawozów to austriacy kupujac gaz zamiast produktów tworzonych dzieki kupowaniu gazu mogą robić lepiej niż reszta, mimo ze to wyglada "niemoralnie"
To jest lepsze:
"Możliwe jednak, że całą sprawę importu rosyjskiego gazu do Austrii rozwiąże Ukraina, która już zapowiedziała, że nie będzie przedłużać z Gazpromem umowy tranzytowej, która wygasa z końcem 2024 r."
My próbujemy udowodnic jacy to my antyrosyjscy, ze trzeba Rosję dusić jak sie da, a Ukraińcy spokojnie pozwalaja Rosjanom transportowac gaz do przykładowej Austrii, a Rosja za tą możliwośc normalnie płaci Ukrainie. W niektórych aspektach Rosja z Ukraina prowadza normalny biznes prowadzac ze soba wojnę, wiec co się dziwić ze USA tez może mieć nietypowe z naszego punktu widzenia interesy w tej wojnie
Zagraniczna prasówka energetyczna: Wodorowa niewiadoma dekarbonizacji europejskiej stali; Rozstanie z Gazpromem dzieli austriackich polityków; Amerykańskie zrywanie chińskich łańcuchów dostaw może być iluzją; Elektromobilność wjeżdża do Indii na trzech kołach.
wysokienapiecie.pl