Przeskakujący fotel?

Bronek

Pionier e-mobilności
Alee aaaleee...tak z czystej ciekawości badawczej jakie są interakcje miedzy czlowiekiem a maszyną , to jakby Coolera wysadzić lub dać mu do oglądu, te nasze cudownie i niepopsute auta , czy były by takimi nadal ? Pewnie by odkrył to czego my nie widzimy , lub zainicjował tok zdarzeń ?
Może On jest nawiedzony mocami piekielnymi jak Musk ?
Cos tu mi wplywem Sił Nieczystych śmierdzi
 

cooler

Pionier e-mobilności
Alee aaaleee...tak z czystej ciekawości badawczej jakie są interakcje miedzy czlowiekiem a maszyną , to jakby Coolera wysadzić lub dać mu do oglądu, te nasze cudownie i nieposute auta , czy były by takimi nadal ? Pewnie by odkrył to czego my nie widzimy , lub zainicjował tok zdarzeń ?
Może On jest nawiedzony mocami piekielnymi jak Musk ?
Cos tu mi wplywem Sił Nieczystych śmierdzi
W tym problem ze do tej pory trafiłem na bardzo solidne auta, które zrobiły ze mną po kilkaset tysięcy km i teraz dzieciaki nimi jeżdżą i jest git.
Tesla to pierwsze auto które mi się wyłamało z tego schematu, jeżeli na 11 aut tylko jedno sprawia problemy, to winny jest kierowca czy te auto?
Kurcze, ja przez ponad rok dojeżdżałem Poloneza po taxi na LPG i nie miałem tyłu przeboji co z Teslą.
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Chcecie małych spadów ceny to kupujecie Lexusa. Rynek sam weryfikuje co jest premium :) .Plus odejdą problemy z drogimi naprawami.
Rozwiniesz? W końcu ten Lexus się nie psuje i trzyma cenę czy odwrotnie?
Bo co do Tesli to już jest jasność: może i moja Tesla nie jest bezawaryjna, ale za to ceny nie trzyma ;-)
 

Siostra Irena

Posiadacz elektryka
Mój UX (czytaj CHR w przebraniu) przez pierwszy rok, nooo półtora

- pasowanie klapy bagażnika (ponoć jest z tworzywa i „pracuje”)
- naprawa oparcia siedzenia (skrzypiący szkielet)
- wymiana osłony plastikowej słupka B (była źle odlana, brakowało zaczepu i rezonowała)
- akumulator 12v zbyt szybko sie rozladowywal (ponoć niepoprawnie zamontowany alarm)
- mikrofon od BT źle zbierał … i tak już zostało
- i teraz najfajniejsze … od nowości podczas hamowania o czasem przyspieszania auto wydawało z pod maski dźwięk jakby coś chrobotało. Panowie chcieli wymieniać pół układu odzyskiwania energii, już czekali na akceptację samego Pana Toyoda, gdy doczytałem na forum kanadyjskim że to kabel wysokiego napięcia, od akumulatora trakcyjnego podczas przyspieszania i hamowania przesuwa się w otworzę w grodzi silnika.

Pojechałem pokazałem palcem i łaskawie naprawili ( a nawet wpisali do jakiejś bazy rozwiązań)

Kolejny kwiatek to ten system inforozrywki w lexusach z tamtego czasu, to klasa sama w sobie, i stan umysłu, logika UI, podstawowa żeby nie powiedzieć prymitywna funkcjonalność i ten nieszczęsny gładzik z przyklejającym się kursorem jest z piekła rodem 🤣

To tyle póki co … pierwszy przegląd 2100 PLN drugi 2800 PLN … w zasadzie za dzień dobry, olej filtr i kawę

Clio 1.0 TCe LPG za 1/3 ceny lexusa miało jednak mniej niedoróbek 😉

Co do utrzymania ceny, to Kupiłem przed podwyżkami pod koniec 2021 i akurat o cenę się nie martwię bo dwulatek chodzi drożej niż ja zapłaciłem za nowy 😉

Reasumując w moim odczuciu model 3 to całkowicie normalny pod względem awaryjności samochód 😉
W sumie dla modelu 3 zrezygnowałem właśnie z nowego NX’a 350h 😉
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Mój UX (czytaj CHR w przebraniu) przez pierwszy rok, nooo półtora

- pasowanie klapy bagażnika (ponoć jest z tworzywa i „pracuje”)
- naprawa oparcia siedzenia (skrzypiący szkielet)
- wymiana osłony plastikowej słupka B (była źle odlana, brakowało zaczepu i rezonowała)
- akumulator 12v zbyt szybko sie rozladowywal (ponoć niepoprawnie zamontowany alarm)
- mikrofon od BT źle zbierał … i tak już zostało
- i teraz najfajniejsze … od nowości podczas hamowania o czasem przyspieszania auto wydawało z pod maski dźwięk jakby coś chrobotało. Panowie chcieli wymieniać pół układu odzyskiwania energii, już czekali na akceptację samego Pana Toyoda, gdy doczytałem na forum kanadyjskim że to kabel wysokiego napięcia, od akumulatora trakcyjnego podczas przyspieszania i hamowania przesuwa się w otworzę w grodzi silnika.

Pojechałem pokazałem palcem i łaskawie naprawili ( a nawet wpisali do jakiejś bazy rozwiązań)

Kolejny kwiatek to ten system inforozrywki w lexusach z tamtego czasu, to klasa sama w sobie, i stan umysłu, logika UI, podstawowa żeby nie powiedzieć prymitywna funkcjonalność i ten nieszczęsny gładzik z przyklejającym się kursorem jest z piekła rodem 🤣

To tyle póki co … pierwszy przegląd 2100 PLN drugi 2800 PLN … w zasadzie za dzień dobry, olej filtr i kawę

Clio 1.0 TCe LPG za 1/3 ceny lexusa miało jednak mniej niedoróbek 😉

Co do utrzymania ceny, to Kupiłem przed podwyżkami pod koniec 2021 i akurat o cenę się nie martwię bo dwulatek chodzi drożej niż ja zapłaciłem za nowy 😉

Reasumując w moim odczuciu model 3 to całkowicie normalny pod względem awaryjności samochód 😉
W sumie dla modelu 3 zrezygnowałem właśnie z nowego NX’a 350h 😉
To przynajmniej trzyma cenę :)
Jak z wyciszeniem? Wiele osób narzeka że to już nie to samo co dawne Lexusy
 

Siostra Irena

Posiadacz elektryka
To przynajmniej trzyma cenę :)
Jak z wyciszeniem? Wiele osób narzeka że to już nie to samo co dawne Lexusy
Wyciszenie mizerne ( typowa Toyota w porównaniu do Europejczyków od Audi czy BMW) 😉🤷 ale ja sobie to tłumaczyłem tym że z UX’a taki lexus jak z Koziej dupy trąbka 😉

Popatrz na kanał panów z TopAuto na YT ...


Panowie robią bardzo dużo właśnie toyot i lexów
Jak miałem zamówionego NX'a to na termin po wyjeździe też miałem już zamówioną wizytę u nich na dodanie wyciszenia i poprawę Audio (bo to co dawała Toyota to ... )

Miałem ostatnio na podwórku NX’a 350h z nagłośnieniem Mark Levinson i swoją 3 LR … i audio u mnie a w NX to przepaść na korzyść tesli.
 
Last edited:

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Jak jeździłem ES-em to tam bardzo cicho w środku było. Lexus błąd robi, że wprowadza, te małe Lexusy. Pewnie im się to finansowo opłaca, ale prestiż marki cierpi.
Te usterki, które były wymienione w UX to pieszczoty są , wk… , jasne, też nie lubię do serwisu jeździć. Tylko jak to porównywać do problemów jakie mają auta niemieckie to to są pierdoły.
Ja od 10 lat w Hondzie i tylko serwis. Będę się przesiadał na 3, albo Y bo mnie nie stać na fajną benzynę, a chyba już to nawet nie ma sensu :)
 

Siostra Irena

Posiadacz elektryka
Jak jeździłem ES-em to tam bardzo cicho w środku było. Lexus błąd robi, że wprowadza, te małe Lexusy. Pewnie im się to finansowo opłaca, ale prestiż marki cierpi.
Te usterki, które były wymienione w UX to pieszczoty są , wk… , jasne, też nie lubię do serwisu jeździć. Tylko jak to porównywać do problemów jakie mają auta niemieckie to to są pierdoły.
Ja od 10 lat w Hondzie i tylko serwis. Będę się przesiadał na 3, albo Y bo mnie nie stać na fajną benzynę, a chyba już to nawet nie ma sensu :)

W mojej opinii GS, LS, może RX tam teraz dopiero zaczyna się Lexus 😉

Ostatnim małym jakim mi się dobrze jeździło był IS250 z V6 😉

Co nie zmienia faktu że w tesli też najczęstsze psujki, to takie uciążliwe pierdoly - rzadko auto jest unieruchomione tak w toyocie jak i w tesli

Ja mimo ze próbowałem to jednak nie po drodze mi z japońską motoryzacją. Przestarzałe multimedia, na dłuższą metę wszechobecna rdza, słabe wycieszenia, często archaiczne rozwiązania w stylu przełączniki podgrzewania siedzeń w toyocie … te auta są jakieś, takie siermiężne - no nie mój klimat 😉

2024 rok w toyocie …
IMG_2631.jpeg
Cytując klasyka

IMG_2632.jpeg
 
Last edited:

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
W mojej opinii GS, LS, może RX tam teraz dopiero zaczyna się Lexus
a ES jaki ma znaczek na klapie, Toyoty? GS dawno nie ma.
Zdania o ES nie zmienię, dobrze wyciszone, jak na taką kolumbrynę bardzo mało pali, jak ktoś robi duże trasy to auto świetne, jeździ do d... jak Toyota.
Poprzednia Tesla 3 też miała szitowe wyciszenie.
 
Top