To jeszcze znajdź ile kosztuje ta część bez gwarancji. Jestem ciekaw czy nasze Tesle wcisną nas kosztami w ziemię po gwarancji.
Ja swego z grubsza podsumowałem, po wymianie wszystkich rzeczy jakie były wymienione + robocizna to oceniam koszt napraw przez ostatnie 3 lata na jakieś 90 tys PLN.
- Szyby: przód, dach i tył (ogrzewanie padło)
- uszczelki drzwi (w sumie chyba wszystkie), mocowania lusterek
- podszybie, różne połamane plastiki pod maską
- plastikowa osłona baterii/podwozia
- kamery boczne
- komp jazdy
- kierownica
- z 5-6 razy port ładowania
- mocowania fotela (parę podejść, wymiana prawie wszystkiego oprócz pokrycia).
- supermanifold + kompresor
- ze 2 siłowniki bagażnika,
- cały zespół napędu wycieraczek,
- zamki drzwi,
- ograniczniki drzwi,
- światła przód (woda w środku),
- schowek połamany podczas naprawy słupka A,
- moduł - przycisk świateł awaryjnych (brak subwoofera!).
- Zawieszenie przód (!) oraz rozjeżdżająca się co pewien czas geometria.
To tak z grubsza, bez różnych dodatkowych regulacji.
Bierz EV mówili, dużo mniej części może się zepsuć mówili...