To ja się wcale nie dziwię że Musk pozwalnial wszystkich od Superchargerow 🤣Nie wiem, bo jeszcze od sierpnia zeszłego roku (kiedy kupiłem Teslę) nie zapłaciłem grosza za SuC![]()
To ja się wcale nie dziwię że Musk pozwalnial wszystkich od Superchargerow 🤣Nie wiem, bo jeszcze od sierpnia zeszłego roku (kiedy kupiłem Teslę) nie zapłaciłem grosza za SuC![]()
Ale te auta nie maja zasiegu 400km.Moja firma przeprowadzała badania na ten temat w populacjach gdzie nasycenie rynku BEV jest znacznie większe niż w Polsce i mogę Ci powiedzieć że elektryki z zasięgiem 1000+ km to jeszcze dłuuugo będzie większa nisza niż obecnie luksusowe minivany. Może gdy dojdziemy do cen baterii rzędu kilku dolarów za kWh baterii przy jednoczesnym znacznym zmniejszeniu ich rozmiarów i wagi względem obecnych pojawi się tego więcej ale dopóki nie nastąpi taka rewolucja w ogniwach to przy odpowiednim nasyceniu infrastrukturą ładowania dla zdecydowanej większości zasięgi rzędu 400 km są w zupełności wystarczające. Ekonomia czyni cuda a jak doliczysz podatki od BEV (które dotrą i do Polski) dla których jedną z najlogiczniejszych podstaw jest masa pojazdu to pewnie i Tobie przejdzie myśl o posiadaniu wielkiej krowy jako samochód daily bo raz czy dwa w roku wybierasz się w dalszą trasę.
Tu masz racje, 10minut jest co 300km bardzo ok, tylko bez zjazdu z trasy ktory zajmuje 15minut, i bez cen 3,5 za 1kWh…Tylko że tu tak naprawdę problemem nie jest zasięg na baterii a raczej prędkość ładowania. Przy możliwości naładowania 10-80% w okolicy 10 minut i siecią ładowarek przy samych trasach to problem ze znacznie zwiększonym czasem podróży sam znika. Masz natomiast bardzo specyficzne preferencje co do stylu podróży - generalnie (za) szybko i bez postojów ale to to akurat jeszcze większa nisza niż zasięg 1000+km i radzę już zacząć przyzwyczajać się do zmiany stylu jazdy bo w dziedzinie monitorowania uwagi i zmęczenia kierowcy będą pojawiać się kolejne obostrzenia. No chyba że masz zamiar dołączyć Złomnika i #zawszegratem.
Spróbuję clickbait'owo: ;-)
"Kryzys sieci ładowania Tesli w Niemczech." 😱
#blackout #pb95 #niejadenazakupyboniestarczyzasiegu
Jest 25 dzień maja, a Tesla w Niemczech nie otworzyła ani jednego Superchargera.
Dzisiaj.
Bo wczoraj jeden, ale to się nie liczy bo to przecież mniej niż połowa stanowisk, które mamy w Krakowie.
Chyba, że by doliczyć ten Supercharger, który otworzyli przedwczoraj, to wtedy trochę więcej.
Ale prawdziwą zapaść było widać w ubiegłym tygodniu kiedy to otworzyli zaledwie dwa Superchargery, a przecież tydzień wcześniej otwierali ich o połowę więcej.
Źródło: https://supercharge.info/changes
TL;DR tak, Tesla w maju, u naszych zachodnich sąsiadów otworzyła 7 lokalizacji Superchargerów, łącznie 62 stanowiska, każde z nich jest V4, 250kW i dopuszcza nie-Tesle.
Brzydkie słowo na k ciśnie się na usta wobec tego jak nas traktują. Aż się prosi o bojkot, pisać na X, jak ma być dobrze jak tych parę SC w miejscach z dupy i nic nie przybywa...Spróbuję clickbait'owo: ;-)
"Kryzys sieci ładowania Tesli w Niemczech." 😱
#blackout #pb95 #niejadenazakupyboniestarczyzasiegu
Jest 25 dzień maja, a Tesla w Niemczech nie otworzyła ani jednego Superchargera.
Dzisiaj.
Bo wczoraj jeden, ale to się nie liczy bo to przecież mniej niż połowa stanowisk, które mamy w Krakowie.
Chyba, że by doliczyć ten Supercharger, który otworzyli przedwczoraj, to wtedy trochę więcej.
Ale prawdziwą zapaść było widać w ubiegłym tygodniu kiedy to otworzyli zaledwie dwa Superchargery, a przecież tydzień wcześniej otwierali ich o połowę więcej.
Źródło: https://supercharge.info/changes
TL;DR tak, Tesla w maju, u naszych zachodnich sąsiadów otworzyła 7 lokalizacji Superchargerów, łącznie 62 stanowiska, każde z nich jest V4, 250kW i dopuszcza nie-Tesle.
Brzydkie słowo na k ciśnie się na usta wobec tego jak nas traktują. Aż się prosi o bojkot, pisać na X, jak ma być dobrze jak tych parę SC w miejscach z dupy i nic nie przybywa...
Fur Douchland k...