Kosiarka autonomiczna / robot koszący

Wrzucam wątek, bo śmiecę w innych, a interesuje mnie temat i może inni coś ciekawego tutaj znajdą.

Trafiła się niezła promocja na amazon.de:
WORX WR167E M700 PLUS
675 EUR (3120 zł) ale amazon.de sprzedaje do PL bez VAT, więc wyszło 567 EUR (2620 zł).
Wie ktoś może czy przyjdzie mi ten VAT płacić w PL - nie kupowałem tak jeszcze?

Dodam, że kosiarka ma integrację z Home Assistant, co pozwoli na fajne automatyzacje kiedy np. pada, ma padać, albo dzieją się inne ciekawe rzeczy. Powinienem mieć też możliwość wysyłania sobie alertów np. o czasie pracy i konieczności wymiany ostrzy.
 
Last edited:

vwir

Pionier e-mobilności
Ja mam na jednej i drugiej daszek. Obydwa nieoryginalne, bo oryginał jest w chorej cenie. Może jutro nie będzie deszczu to zrobię fotki. Gdy jest daszek to kosiarka wyjedzie, gdy dostanie deszcz to wróci do bazy i tyle. Ostatnio zrobiłem "tuning" i wydrukowałem sobie większy talerz na 6 noży. Zobaczymy, czy coś to zmieni ;) Bardziej chyba z nudów niż z potrzeby, ale co tam - pobawić się można.
 

aadamuss

Posiadacz elektryka
Jaka jest największą wysokość koszenia ? Może ktoś to miarka zmierzyć na płaskim? Normalnie trawę trzymam bardzo wysoką bo nie wysycha i nie muszę podlewać. Jak za krótko skoszona to wysycha nawet podlewana.
 

Michal

Moderator
Wszystko możesz sprawdzić sam: https://worxlandroid.pl/wybierz-swoj-model/
Ta moja M700 Plus ma 30-60 mm i jak klikam po innych to jest max.

Gdy jest daszek to kosiarka wyjedzie, gdy dostanie deszcz to wróci do bazy i tyle.
Mój plan jest taki, żeby w ogóle nie wyjeżdżała jak jest wilgotno, bo po co ma męczyć trawę na mokro.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Mój plan jest taki, żeby w ogóle nie wyjeżdżała jak jest wilgotno, bo po co ma męczyć trawę na mokro
Ogólnie to akurat dla trawy lepiej jest gdy jest koszona wilgotna a nie sucha. Może nie kompletnie mokra w czasie deszczu, ale wilgotna. Nie widzę też jakichkolwiek uszkodzeń trawnika gdy robot na niego wyjedzie w deszczu i zaraz się schowa. Może to kwestia rodzaju trawnika - nie wiem.

Edit: pierwszy lepszy cytat, wzięty stąd:

Time of Day and Weather Are Important to Consider when Mowing the Lawn​

When mowing the lawn, the time of day and the weather are important factors that must be taken into account in order to maintain a well-kept and healthy lawn. For example, too much heat and sunlight will damage the blades of grass in the freshly cut areas.

At the same time rain can be a problem. However, unlike conventional lawnmowers, it is not absolutely necessary for robotic mowers to cease mowing when it rains. Some mowers are even supposed to mow slightly better in wet conditions.

In Summer, your robotic mower should not drive in the blazing midday sun, as this can damage the lawn. It is also not good for the robotic mower itself to be exposed to too much heat. However, unlike a conventional lawnmower and as mentioned above , you can also mow in the morning when the lawn is still wet from the dew.
 
Last edited:

Sierek

Fachowiec
Dla samego trawnika pewnie i lepiej. Natomiast mokra trawa zalepia i blokuje ostrza - szybciej się tępią. U mnie mam stały harmonogram 12 - 18 i jest OK.
Robot stoi pod daszkiem. Oddzielnym czujnikiem deszczu uruchamiam w Landku tryb imprezy. Oryginalny nie za bardzo się sprawdzał - długo wysychał.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Dziś rzuciło mi się w oczy Stiga A1500 (robot bez przewodu na RTK) który cenowo jest na tej samej półce co LUBA AWD 3000
Numerki to areał w m2. Ale Stiga działa na wbudowanej karcie SIM do której trzeba dokupywac pakiet danych:)
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Akumulatorowe sprzęty mamy od conajmniej 4 lat. Wtedy zbyt dużego wyboru nie było dlatego głownie mamy stihl. System akumulatorów AK i mamy ich kilka 2 x10, 2x20, 1x30. Mamy podkaszarkę, pierwszą kosiarkę którą mieli ofercie, piłę łańcuchową którą pociąłem już kilka drzew mimi że to mała piła jest, a drzewa to były osiki rosnące nad rowem które wiatr wywrócił. Do tego dmuchawa i wertykulator. Sama kosiarka nadaje się do poprawiania po dużej spalinowej. Teraz kupiliśmy makitę z napędem i moje wrażenia są takie że mulczowanie całości zje 4 akumulatory po 5 Ah. Sam napęd pożera dużo energii bo kosiarka waży naprawdę dużo. Gdybym wybierał ponownie to wybrałbym coś z plastiku a nie metal jak w makicie. Nie poświęcam i raczej nigdy nie będę dużo uwagi trawnikowi, wolałbym aby to była zielona pokrywa niekoniecznie monokultura z samej trawy.
 

Michal

Moderator
Ustawiłem wczoraj w końcu Worx Landroid M700 i dzisiaj puściłem testowo.
Chodził na trawniku skoszonym 3 dni temu kosiarką.
Działa ok, ale (oczywiście) nie przeczytałem instrukcji przed kładzeniem kabla i muszę chyba przerobić, żeby dodać strefy - żeby wyczuwał strefy, to musi mieć takie wąskie przejazdy 15 cm. Mam jedną taką strefę przed domem, gdzie musi dojechać przez taki wąski przejazd z boku domu i nie wiem czy będzie chciał tam wjeżdżać. Poza tym ogólnie marnuje trochę czasu na takiej jeżdżenie po całym trawniku. Mam do ustawienia 3-4 strefy, może jednak 3, jeszcze nie wiem:
worx - strefy.png

Kosił 2 godziny i bateria zeszła ze 100% do 32%. Było to pierwsze ładowanie w nocy i rozładowanie teraz, więc możliwe, że jeszcze trochę się ta bateria stabilizuje. Na wykresie spadku naładowania baterii widać, że nie schodziła liniowo:
1717932384856.png


Obstawiam, że jeszcze z godzinkę by musiał pochodzić bez tych stref, więc ledwo mu starczy baterii, a z nimi, powinien się chyba wyrobić. No nic, puszcze za kilka dni i zobaczę jak będzie.

Przy pierwszym przejeździe po krawędzi wczoraj wieczorem przeciął mi kabel ograniczający :p
Nauczka - nie kłaść po ciemku i przejść samemu całość oczami, a nie od razu kosiarką na pewniaka ;)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Czekaj, bo nie rozumiem. Przecież on za jednym zamachem wcale nie musi skosić wszystkiego. Ustawiasz żeby kosił na przykład 6h dziennie i masz to w pompie na ile czasu starcza bateria. Będzie kosił, ładował, kosił i tak dalej. Strefy ja akurat wolę ustawiać manualnie i wtedy na małej strefie ustawiam żeby startował 10% przypadków, na większych po 30%.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Po latach przestaje się zauważać takie urządzenie .Ważne że jest i nawet z jedną strefą po 7 dniach masz Wimbledon . I niech jeździ z dwa kursy dziennie .
 
Top