Ciutkę się trasa krystalizuje.
Pierwszy dzień to 625km i nocleg robimy sobie na zwiedzanie Wiednia (ja byłem kilka razy, żona - nie).
maps.app.goo.gl
W drugi dzień ciągniemy 473km na Ga-Pa i spanko gdzieś w tamtym rejonie.
maps.app.goo.gl
Dzień 3 (335km) to jazda z Ga-Pa w kierunku jeziora Como poprzez przełęcz Flüela, Davos i przełęcz Splügen. Nocleg planujemy gdzieś na północy jeziora Como (Varenna i okolice), aby łatwo było wyskoczyć na wycieczkę dnia czwartego.
maps.app.goo.gl
Dzień 4 to 'Passes Loop' bo plan jest 'zaliczyć' przełęcze: Św. Gotarda, Grimsel, Furka i Susten. Niestety na dzisiaj kółko to jest nie do zrobienia bo gdzieś drogi 11, 6 i 19 są pozamykane. Nie wiem czy to jeszcze śnieg czy powodzie (poniżej co dzieje się koło Zermatt):
Dlatego Google Maps nie pozwala mi nawet zwizualizować trasy.
Jak się uda to po tym kółku wracamy nad Como na nocleg.
Dzień 5 (563km) to kierunek na Lazurowe Wybrzeże i Monako i spanko gdzieś w pobliżu miejscowości Rians we Francji:
maps.app.goo.gl
I potem zostaje nam ok. 1250km 2-3 dni na coś takiego jak poniżej (uwzględnione zasugerowane Gap-Grenoble). Tyle że nie wiem co tam po drodze ciekawego dalej w kierunku Normandii można zobaczyć. Byłem kiedyś w Tours służbowo i było ładnie więc może coś tam. Dajcie jakiś cynk...