Tak to tutaj zostawię. Źrodło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska
- https://www.google.com/url?sa=t&sou...sQFnoECBIQAQ&usg=AOvVaw3CrPwsbdiJ2Zar50pFLu36
- https://www.google.com/url?sa=t&sou...sQFnoECBIQAQ&usg=AOvVaw3CrPwsbdiJ2Zar50pFLu36
11kw to często już generuje problemy typu: naładowałem się w 3h ale nie polece przestawić auta.Miasto ma dużo miejsc parkingowych przy drogach, chodnikach. Dużo osób chciałby żeby tam pojawił sie prąd. Dobre i 3kW, fajnie jakby bylo 11kW wtedy mozna by zrobic ładowanie Smart i wlaczac je ok 23
Pytanie - a po co przestawiać? Auto stoi i się ładuję, nawet gdy skończę a jest to normalnie strefa parkowania czy inny parking- auto stoi zaparkowane.11kw to często już generuje problemy typu: naładowałem się w 3h ale nie polece przestawić auta.
I tak i nie. Dane z 2014 roku, w miastach królują bloki. Z kolei patrząc na ceny nowych domów i oferty deweloperów, to budownictwo wielorodzinne wraca do łask. Jednak te tańsze mieszkania nie mają zapewnionego dostępu do ładowania- dla deweloperów to duży koszt, a z kolei jeżeli ktoś ma wydać pół miliona na 2-3 pokojowe mieszkanie i jeszcze je wykończyć, to każda "oszczędność" dewelopera, który nie dolicza tego do ceny mieszkania, jest na wagę złota.View attachment 19645![]()
W jakich budynkach mieszkają Polacy
58 proc. obywateli Unii Europejskiej mieszka w domach, a 42 proc. w mieszkaniach. Polska to pod tym względem przeciętny kraj, proporcje są bardzo podobne. Ale np. w Irlandii 93 proc. osób mieszka w domu, za to dwóch na trzech Hiszpanów żyje w bloku – wynika z danych Eurostatu.www.bankier.pl
Jest to spora część mieszkańców, ale co najmniej 50% osób (mieszkańcy domów wolnostojących + mieszkańcy bloków z miejscem w garażu podziemnym) ma jednak możliwość ładowania w domu. Według mnie nie jest to coś, co istotnie blokuje w tym momencie przejście na EV.
Bardziej chodziło mi o to aby te 11kW pojawiało się okresowo. Mamy przecież ta pożyczkę z KPO czemu nie wydać na takie systemy nie tylko zeby rozwinac elektryfikację ale także żeby wspierać sieć energetyczną. Zamiast parkometrów. Zrobić ładowanie po stalej wyzszej cenie albo eco, ustawiam do kiedy bede stał i ile chce kWh i ładowarka zrobi tak zeby naładować najtaniej i moge stać podpięty nawet 24h11kw to często już generuje problemy typu: naładowałem się w 3h ale nie polece przestawić auta.
Tutaj może być problem z parkowaniem bliżej centum miast. Takie całodobowe parkowanie może być drogie pod względem opłaty parkingowejustawiam do kiedy bede stał i ile chce kWh i ładowarka zrobi tak zeby naładować najtaniej i moge stać podpięty nawet 24h
Co noc potrzebujesz się naładować na kolejne 300km?Niech 1/3 to auta elektryczne- daje to przeciętnie 20 samochodów. Ile musiałoby być ładowarek, by każdy mógł się ładować co noc?
Sami poruszacie temat "przecież można ładować się co noc".Co noc potrzebujesz się naładować na kolejne 300km?
Możesz zacytować?Sami poruszacie temat "przecież można ładować się co noc".
Czyli zamiast 20 wystarczy 3? No niech będzie 5 żeby był zapas. Nadal taka abstrakcja?Jednak jeżeli byłaby to ładowarka, że przez 8 godzin naładuję się na 300 km, to zasadniczo wystarczyłoby mi to przeciętnie na tydzień.
Musiałbym poszukać.Możesz zacytować?
5 już predzej, 3 to za mało. Co gdybym musiał się naładować akurat wtedy, gdy te 3 będą zajęte?Czyli zamiast 20 wystarczy 3? No niech będzie 5 żeby był zapas.
Na razie tak. Za duże koszty. Może za kilkanaście lat nie będzie, ale na moim osiedlu trudno będzie i o 1 taką ładowarkę. Prędzej uda mi się uzyskać zgodę wspólnoty na postawienie swojego stanowiska przy moim miejscu parkingowym, ale to też niemały koszt i dużo formalności.Nadal taka abstrakcja?