Ładowanie z fotowoltaiki

sebsek

Posiadacz elektryka
Jasne. Tyle, że jaki problem zapodać coś co dostanie sygnał, że:
a. samochód jest niepodpięty
b. jest nadmiar energii z PV
i tym sposobem załączyć klimatyzator/y?
Wszystko powyższe w oparciu o dane z przekładników i kontrolera go-e i dostępnego API:

Może i nie problem dla informatyka czy kogoś innego biegłego w API czy innych Home Assistentach 😀
A ja zwykły człowieczek szukam rozwiązań plug and play 😉
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Po roku załadowałem do Tesli 1382 kWh Z nadprodukcji. Instalacja 8,1. Jakbym nie miał możliwości być o 13 w domu to bym załadował może 100 kWh. ”zaoszczędziłem“ około 900 zł. Zachodu z tym jak nie wiem. Zakładając mój przypadek to 4 lata ROI.
 

adamusek

Posiadacz elektryka
zacytuje moj wpis z YT pod filmikiem:
Fajna aczkolwiek za podobne pieniadze kupilem wattpilota, akurat licznik i falownik mialem, a niedlugo bedzie dzialal z samym licznikiem smartmeter ip. Tak 1000zl mniej zestaw powinien kosztowac.
Mając Froniusa lub sam licznik fajnie widać o ile wzrosła autokonsumpcja i jest to wszystko zintegrowane.
ja mam dopiero 4 miesiac i już ponad 1400kwh poleciało ze słoneczka.
Wzrost autokonsumpcji nie spektakularny bo rekordowe miesiace z produkcji były.
W skali roku wyjdzie lepiej pewnie
 

Attachments

  • 2024-08-11 10_53_58-Window.jpg
    2024-08-11 10_53_58-Window.jpg
    24,8 KB · Liczba wyświetleń: 13

nabrU

Moderator
Pracując w większości z domu, mam możliwość ładować EV ze słońca (moje EVSE mi to umożliwia), ale nie korzystam prawie w ogóle, bo:
- więcej mi płacą za eksport (15 pensów za kWh) niż ja płacę za ładowanie EV z sieci (7 pensów za kWh) więc u mnie każdy nadmiar energii idzie do sieci,
- mam instalację FV 4,8kWp jednofazową więc te 3 czy 4kW w słoneczny (i bezchmurny) dzień to nie tak wcale dużo, że nie wspomnę o bardzo dużych stratach przy tej prędkości ładowania,
- każda chmurka zasłaniająca słońce wyłącza ładowanie (poniżej 1,4kW), a żadne urządzenie elektrycznie nie lubi częstej pracy 'włącz -wyłącz'. Oczywiście przy magazynie mogę uzupełniać chwilowe braki słońca ładując z baterii, ale to nie ma kompletnie ekonomicznego sensu.

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
 

sebsek

Posiadacz elektryka
zacytuje moj wpis z YT pod filmikiem:
Fajna aczkolwiek za podobne pieniadze kupilem wattpilota, akurat licznik i falownik mialem, a niedlugo bedzie dzialal z samym licznikiem smartmeter ip. Tak 1000zl mniej zestaw powinien kosztowac.
Mając Froniusa lub sam licznik fajnie widać o ile wzrosła autokonsumpcja i jest to wszystko zintegrowane.
ja mam dopiero 4 miesiac i już ponad 1400kwh poleciało ze słoneczka.
Wzrost autokonsumpcji nie spektakularny bo rekordowe miesiace z produkcji były.
W skali roku wyjdzie lepiej pewnie
Taki mały szczególik: nie każdy ma falownik Froniusa 🤣
 

adamusek

Posiadacz elektryka
Taki mały szczególik: nie każdy ma falownik Froniusa 🤣
oczywiście dlatego dopisałem że wkrótce wystarczy tylko licznik Froniusa do pracy Wattpilota.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
- każda chmurka zasłaniająca słońce wyłącza ładowanie (poniżej 1,4kW), a żadne urządzenie elektrycznie nie lubi częstej pracy 'włącz -wyłącz'. Oczywiście przy magazynie mogę uzupełniać chwilowe braki słońca ładując z baterii, ale to nie ma kompletnie ekonomicznego sensu.

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
Latem jeszcze straty energii n podgrzanie baterii są niewielkie, ale zimą na pewno takie chwilowe cykanie nie będzie miało sensu ekonomicznego
 

to_masz

Posiadacz elektryka

qb4hkm

Pionier e-mobilności
U rodziców jest falownik forniusa i wattpilot, to jest dokładnie to samo urządzenie, go-e produkuje je dla froniusa. Odradzałem mu to ze względu na cenę ale się uparł to ma. Problem jest bo falownik oraz miejsce do ładowania są poza zasięgiem wi-fi, falowniki są po rj-45, trzeba tam teraz router z wi-fi dołożyć.
 

Oliviakrk

Posiadacz elektryka
Pracując w większości z domu, mam możliwość ładować EV ze słońca (moje EVSE mi to umożliwia), ale nie korzystam prawie w ogóle, bo:
- więcej mi płacą za eksport (15 pensów za kWh) niż ja płacę za ładowanie EV z sieci (7 pensów za kWh) więc u mnie każdy nadmiar energii idzie do sieci,
- mam instalację FV 4,8kWp jednofazową więc te 3 czy 4kW w słoneczny (i bezchmurny) dzień to nie tak wcale dużo, że nie wspomnę o bardzo dużych stratach przy tej prędkości ładowania,
- każda chmurka zasłaniająca słońce wyłącza ładowanie (poniżej 1,4kW), a żadne urządzenie elektrycznie nie lubi częstej pracy 'włącz -wyłącz'. Oczywiście przy magazynie mogę uzupełniać chwilowe braki słońca ładując z baterii, ale to nie ma kompletnie ekonomicznego sensu.

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
Czekaj, jakim prądem ładujesz że mówisz o bardzo dużych stratach ?

Jak sprawdzałam to przy ładowaniu jednofazowym 13A te straty są już do przełknięcia (200W?). U Ciebie wyszły większe straty ?
Mam w garażu właśnie 1 fazę tylko i będę robić gniazdko i panele - pytanie czy jest sens.
 
Top