Rady dla kupującego pierwszego elektryka

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
jedynie argument baterii sie broni i audio
Nie broni się bo i jedno i drugie jest ch…
Trochę się na dobrym audio znam.
3 ledwo sobie radzi z z audio w SR, to jest fajny dźwięk, ale zrobione jest to po taniości jak wiele rzeczy w tym aucie. Przy wyższych poziomach głośności SR już zaczyna buczeć, w LR te dwa dodatkowe subwoofery z tyłu robią z tego kartonowego auta boombox.
Polecam test Caroserii on też o tym mówił, tak samo jak o tym, że w standardzie mu łeb skacze i jest to nieprzyjemne, i że jeździłby na chill. W Tesli przyspieszenie jest zerojedynkowe, fajne jest to w SR w LR już męczy.
Baterie ncm są w gorszej technologii niż lfp, Musk zapowiedział przejście na LFP we wszystkich modelach
Żeby nie było, lubię moją Teslę, ale nie jestem fanboyem.
Dzisiaj jeździłem moją Hondą, ja mam tam 7s do setki, podoba mi się takie liniowe przyspieszenie. Czy bardziej niż w Tesli? Nie wiem.
Ja jestem generalnie za autami EV, wolę jazdę Teslą, ale brakuje mi tej pewności prowadzenia, stabilności przy wyższych prędkościach, precyzji układu kierowniczego. Może wersja performance to ma, ale nie jeździłem.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
W Tesli przyspieszenie jest zerojedynkowe, fajne jest to w SR w LR już męczy.
No ale daj spokój. Stawiam dolary przeciwko orzeszkom, że potencjometr akceleratora ma przynajmniej 256 rozróżnialnych wartości. Serio, on obsługuje więcej stanów niż 0/1 i w dodatku można go płynnie naciskać stopniowo zwiększając moment na kołach.
ale brakuje mi tej pewności prowadzenia
Trochę. Ten samochód trzeba wyczuć. Na początku faktycznie byłem lekko wkurzonym, że daje mało sygnałów z drogi, przyczepności. Trzeba nauczyć się "słuchać".

stabilności przy wyższych prędkościach
Tak, trochę. Z drugiej strony przy Vmax ograniczonym do 201 km/h nie jest to moim zdaniem wada.
 

blazej

Pionier e-mobilności
Nie broni się bo i jedno i drugie jest ch…
Ok, to teraz argumenty...
Trochę się na dobrym audio znam.
O, coraz lepiej, no to jedziemy teraz na poważnie
w LR te dwa dodatkowe subwoofery z tyłu robią z tego kartonowego auta boombox.
Polecam test Caroserii on też o tym mówił
Test Caroserii :ROFLMAO::ROFLMAO:

Ja słucham bluesa, trochę jazzu. Jestem bardzo wyczulony na to na ile punktowo i dynamicznie chodzi bas i na ile są słyszalne detale w złożonych przygrywkach i solówkach. Poziom LR jest pod tym względem kapitalny. Bass się przyjemnie niesie przy dobrym źródle, choć jest odrobinę zbyt wysunięty przed średnie tony. Ale to się da naprawić delikatnie obniżając jego pozom, ale delikatnie, bo jak się za bardzo zejdzie, to traci już ten punktowy „punch”. W domu miałem sprzęty najróżniejsze - wzmacniacze Rotela, dwa modele wyższe Yamahy. Mam oczywiście swoje preferencje i Tannoy z yamahą zgrywa się dla mnie najlepiej - nisko jest przyjemnie i punktowo, a góra jest ciepła. Można słuchać cichutko i nie traci się detali. Czysta przyjemność. W samochodzie nigdy się czegoś takiego nie osiągnie.

Audio w samochodzie to zawsze kompromis. np. BMW X5 2018+ nawet na premium ma tak skopane audio, że to jest jakiś dramat, ale bazowe audio z Lexusa RX 450h jest zadziwiająco czyste, choć brakuje w nim mocy odrobinę. Paradoksalnie premium Lexa RX 450h tak przez wszystkich wychwalane jest tylko trochę lepsze. Większa przepaść jest w nowym RX - tam Mark Levinson robi różnicę, niestety, bo nie dają go w pakietach - tylko Omotenashi.

Dla mnie w samochodzie najistotniejsze są detale, bo resztę zawsze da się wyregulować. Rozważam wymianę subów na lepsze, ale poza tym nic bym w tym audio nie ruszył, bo się nie opłaca - za duży koszt do efektu. Szklany dach też uniemożliwia wejście na taki poziom powiedzmy 8/10. Więc na takim 7-7.5/10 tutaj zostaniemy. Warto docenić czystość, klarowność i poziom detali.

A z tym basem - trochę jak na koncertach, zwykle wychodzi przed scenę i to nawet na super salach koncertowych. Lepsze to, niż gdyby nie było go słychać, bo podbicie basu w EQ daje wiadomo jaki efekt - pierdzący w 9/10 przypadków.

W ogóle @Jozin von Bazin Tesla powinna podnieść cenę SR albo obniżyć LR do 190k, bo skoro SR nie jest w niczym gorszy, a ma lepszą technologicznie baterię, nie powoduje nudności, u pasażerów i na dodatek jest oszczędniejszy, to tutaj nie ma dyskusji przecież. Lepszy produkt.
 
Last edited:

Wezu72

Zadomawiam się
Ok, to teraz argumenty...

O, coraz lepiej, no to jedziemy teraz na poważnie

Test Caroserii :ROFLMAO::ROFLMAO:

Ja słucham bluesa, trochę jazzu. Jestem bardzo wyczulony na to na ile punktowo i dynamicznie chodzi bas i na ile są słyszalne detale w złożonych przygrywkach i solówkach. Poziom LR jest pod tym względem kapitalny. Bass się przyjemnie niesie przy dobrym źródle, choć jest odrobinę zbyt wysunięty przed średnie tony. Ale to się da naprawić delikatnie obniżając jego pozom, ale delikatnie, bo jak się za bardzo zejdzie, to traci już ten punktowy „punch”. W domu miałem sprzęty najróżniejsze - wzmacniacze Rotela, dwa modele wyższe Yamahy. Mam oczywiście swoje preferencje i Tannoy z yamahą zgrywa się dla mnie najlepiej - nisko jest przyjemnie i punktowo, a góra jest ciepła. Można słuchać cichutko i nie traci się detali. Czysta przyjemność. W samochodzie nigdy się czegoś takiego nie osiągnie.

Audio w samochodzie to zawsze kompromis. np. BMW X5 2018+ nawet na premium ma tak skopane audio, że to jest jakiś dramat, ale bazowe audio z Lexusa RX 450h jest zadziwiająco czyste, choć brakuje w nim mocy odrobinę. Paradoksalnie premium Lexa RX 450h tak przez wszystkich wychwalane jest tylko trochę lepsze. Większa przepaść jest w nowym RX - tam Mark Levinson robi różnicę, niestety, bo nie dają go w pakietach - tylko Omotenashi.

Dla mnie w samochodzie najistotniejsze są detale, bo resztę zawsze da się wyregulować. Rozważam wymianę subów na lepsze, ale poza tym nic bym w tym audio nie ruszył, bo się nie opłaca - za duży koszt do efektu. Szklany dach też uniemożliwia wejście na taki poziom powiedzmy 8/10. Więc na takim 7-7.5/10 tutaj zostaniemy. Warto docenić czystość, klarowność i poziom detali.

A z tym basem - trochę jak na koncertach, zwykle wychodzi przed scenę i to nawet na super salach koncertowych. Lepsze to, niż gdyby nie było go słychać, bo podbicie basu w EQ daje wiadomo jaki efekt - pierdzący w 9/10 przypadków.

W ogóle @Jozin von Bazin Tesla powinna podnieść cenę SR albo obniżyć LR do 190k, bo skoro SR nie jest w niczym gorszy, a ma lepszą technologicznie baterię, nie powoduje nudności, u pasażerów i na dodatek jest oszczędniejszy, to tutaj nie ma dyskusji przecież. Lepszy produkt.
hahah ja po pierwszym zdaniu niewiem o czym piszesz:)) ja jestem z tych które sloń na ucho nadepną obecnie mam lexusa is z podstawowym audio wiec jeśli będzie podobnie będe szczęśliwy
 

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Ja słucham bluesa, trochę jazzu.
Gratuluję.
Rotela, dwa modele wyższe Yamahy.
no to jest top, również gratuluję.

Trochę. Ten samochód trzeba wyczuć. Na początku faktycznie byłem lekko wkurzonym, że daje mało sygnałów z drogi, przyczepności. Trzeba nauczyć się "słuchać".
Tutaj nic nie zmieni wczuwanie się, sztywność nadwozia jest słaba, układ kierowniczy też taki sobie.
Tak, trochę. Z drugiej strony przy Vmax ograniczonym do 201 km/h nie jest to moim zdaniem wada.
Dla mnie max w tym aucie to 150-160kmh.
Mam trochę znajomych, którzy się poprzesiadali na Teslę ze spaliny i im tego też najbardziej brakuje, w 3 jeszcze ujdzie w Y jest już z tym bardzo źle.

W ogóle @Jozin von Bazin Tesla powinna podnieść cenę SR albo obniżyć LR do 190k, bo skoro SR nie jest w niczym gorszy, a ma lepszą technologicznie baterię, nie powoduje nudności, u pasażerów i na dodatek jest oszczędniejszy, to tutaj nie ma dyskusji przecież. Lepszy produkt.
Już podnieśli. Ktoś już o tym pisał, w Tesli od 5 lat zmieniło się niewiele. Sam jestem ciekaw co będzie po Highland. Raczej będą dopieszczać auto jak w Highland, czyli lepsze zawieszenie, wyciszenie, materiały, zużycie energii, technologiczne może się niewiele zmienić . Zasięg nie jest problemem, z przyspieszeniem doszli do ściany.
 

Wezu72

Zadomawiam się
Każdy powinien sam podjąć decyzje który dla niego jest lepszy. Ja prywatnie wybrałem rwd przede wszystkim dlatego że ja kręcę się wokół komina i moje przebiegi dzienne to ok 100km czasami wypad nad morze albo do znajomych na weekend ale to z powrotem zmieszczę sie w zasięgu i na 99,9% trasa z odbioru w warszawie i powrót di szczecina to będzie jego najdłuższa trasa
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Zmienilo się co dodano i co pamietam
Pompa ciepla ,
Szyby podwójne
Komputer nowy
Grzanie kierownicy
Ładowarka indukcyjna
Elektryczny bagażnik
Inne zawieszenie
....
To z grubych rzeczy

........ to w pierwszych 3 latach
Zabrano dywanik z frunka i reg L-S pasażera
 

shago

Fachowiec
Doszły też wentylowane fotele + multimedia działają na znacznie lepszym procku. To z tego co wyczytałem :p

Dla mnie max w tym aucie to 150-160kmh.
Mam trochę znajomych, którzy się poprzesiadali na Teslę ze spaliny i im tego też najbardziej brakuje, w 3 jeszcze ujdzie w Y jest już z tym bardzo źle.
Jeździłem tą 3 i nie miałem większych zastrzeżeń do układu jezdnego. W filmikach na Youtube tez wydaje się to całkiem spoko, nie ma narzekań, hmm..
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Mam trochę znajomych, którzy się poprzesiadali na Teslę ze spaliny i im tego też najbardziej brakuje
Miałem okazję przetestować samochód w tych maksymalnych prędkościach, nie czuję żadnych niestabilności, "odlatywania". Nie jest to oczywiście sportowe, czy usportowione auto, ale zachowuje się moim zdaniem poprawnie. Oczywiście np. Proceed GT zachowywał się przy wysokich prędkościach lepiej, ale kosztem bardzo twardego zawieszenia. Y'kiem nie jeździłem, nie wypowiem się.

Już podnieśli. Ktoś już o tym pisał, w Tesli od 5 lat zmieniło się niewiele. Sam jestem ciekaw co będzie po Highland. Raczej będą dopieszczać auto jak w Highland, czyli lepsze zawieszenie, wyciszenie, materiały, zużycie energii, technologiczne może się niewiele zmienić
Trochę jesteśmy skrzywieni podejściem innych producentów, którzy regularnie robią jakieś facelifty, które realnie zmieniają mało, ale samochód wygląda na świeższy, nowszy i daje jakiś tam impuls do wymiany. Mi się nawet to ewolucyjne podejście w Tesli podoba. Lekkie zmiany wizualne + usunięcie największych wad.
Do tego warto pamiętać, że zmiany w Tesli następują płynnie, a nie wyłącznie skokowo. No i jest to chyba jedyny producent, który na taką skalę zmienia już dostarczone samochody (nie, żeby zawsze na plus), poprzez aktualizację oprogramowania.
 
Top