18 miesięcy i 33 tysiące kilometrów z TMYLR - moja ocena 3+

ypl

Pionier e-mobilności
Dawno tu nie zaglądałem, ale ruszyłem kilka nowych przedsięwzięć i nie mam poprostu kompletnie czasu, ale pokusiłem się o ocenę TMYLR.
Ygreka odebraliśmy pod koniec marca 2023 i jest to daily mojej żony. Minęło półtora roku i ponad 30k kilometrów i myślę, że to wystarczający czas aby dobrze poznać auto, i docenić jego zalety oraz dostrzec wady. Auto użytkujemy do codziennych bieżących potrzeb (dojazd do pracy, podwózka dzieci do szkoły, itp.) oraz na wiosenne i letnie wyjazdy urlopowe. Dotychczas mieliśmy około 10 wyjazdów weekendowych na południe Polski (Szczyrk, Zakopane, Wrocław, Kraków, Energylandia), jeden wyjazd na 3 tygodnie do Włoch, oraz jeden wyjazd na tydzień do Kołobrzegu.

Za co bardzo lubię to auto:
1) Fenomenalne właściwości jezdne oraz reakcja na wciśnięcie pedału przyspieszacza (mam wykupionego boosta)
2) Bardzo duży bagażnik i świetne duże schowki boczne (nic nie lata po bagażniku jak wracasz z zakupami)
3) Dużo miejsca w środku na tylnej kanapie, brak sprzeczek wśród dzieciaków, kto siedzi na środkowym miejscu (mam 3 dzieci)
4) Sensowne wyposażenie auta, ale zarazem i bezsensowne (o tym później)
5) Półtora roku i zero jakiejkolwiek awarii, nic nie skrzypi, nic nie stuka
6) Możliwość nagrzania czy schłodzenia auta zdalnie, uwielbiamy ten feature, już nie umiem latem wsiąść do rozgrzanego auta. Uczucie jak wsiadasz i jest upał, a skóry i wszystko w środku jest zimne, jest fajne.
7) Brak przeglądów serwisowych, jak się ma kilka aut to się docenia to, że to jedno jest bezobsługowe.
8) W trasy to zależy, gdybym miał jeździć 3 razy w tygodniu po 500 czy 700 km dziennie to nie, z prostej przyczyny, szkoda życia, jednak te dodatkowe minuty się kumulowałyby szybko i w skali roku byłoby tego czasu odstanego na ładowarkach dużo. W moim przypadku kiedy auto jeździ głównie po mieście i kilka razy w roku trasa (rekreacyjnie) to nie stanowi to żadnego problemu. Może gdybym jeździł tak jak 20 lat temu, czyli potrafiłem o siódmej rano wsiąść do auta w Splicie na Chorwacji, mieliśmy nocleg zarezerwowany w Budapeszcie po drodze, ale jak dojechałem do Budapesztu około 15stej to nawet nie czułem, że jechałem autem, zero zmęczenia, więc ruszyliśmy dalej z zamiarem zrobienia noclegu gdzieś po przekroczeniu Polskiej granicy. Jak wjechaliśmy do Polski, dalej nie byłem mocno zmęczony, więc jechaliśmy dalej i nocleg mieliśmy zrobić jak poczuje się zmęczony. Zmęczenie poczułem 100km od Warszawy i wtedy stwierdziłem jadę dalej, nie ma sensu teraz robić postoju i dojechaliśmy. Natomiast teraz już tak nie potrafię jeździć, kręgosłup mnie boli po 2 czy 3 godzinach jazdy, cierpliwości tyle nie mam, siedzieć i trzymać kierownicę monotonnie, nuży mnie taka jazda. Dlatego teraz jak jadę w trasie to się nie mogę doczekać na postój na ładowarce, wiem, brzmi trywialnie, ale naprawdę tak jest, i wiem, ktoś powie benzyną też się możesz zatrzymać na postój, tiaa, mogę i nawet auto mi przypomina i wyświetla filiżankę kawy ale tego nie robię, jadę bez postoju. Ktoś powie głupoty piszesz, ja mogę zrobić postój ale nie muszę i robię. Gdyby było tak, że każdy robiłby to co powinien, a nie to co musi, to niepotrzebna byłaby policja i fotoradary by nie były potrzebne i wiele innych rzeczy. Także ten.
9) Bardzo dobry system audio.

Co mnie bardzo denerwuje w tym aucie i dlaczego ono nigdy nie będzie bardzo dobre, a nawet dobre (moja ocena 3+)
1) Elonizm i jego przekonanie o wyższości swojej wizji nad czymkolwiek innym, co powoduje, że to auto w wielu aspektach jest bardzo prymitywne.
2) Bardzo prymitywny i kiepski system wspomagający parkowanie. Pamiętam jak rok temu rozmawialiśmy jak to niedługo będzie tesla vision i jak to z czasem zacznie dobrze działać. Rok minął, minie kolejny rok i następny, a ten system będzie dalej działał tak tandetnie, bo tego się poprostu nie da zrobić. Zwykłe czujniki i system kamer i działało by to idealnie.
3) Brak widoku 360 podczas parkowania, przez co jest to kolejny powód dlaczego cały system tesli wspomagający parkowanie to dziadostwo. Kto korzystał z porządnego systemu tego typu w BMW czy Mercedesie ten wie o czym mówię.
4) Brak automatyczne hamowania w przypadku wykrycia, że będzie stłuczka przy parkowaniu czy uderzenie auta w jakąś przeszkodę. Ostatnio więcej jeżdżę BMW serii 5 i na nowo odkryłem jak zaawansowany i zajebisty jest ten cały system wspomagający parkowanie, widok 360, automatyczne przełączanie i powiększanie z kamer jak auto wykrywa którą stroną się do czegoś zbliżasz, automatyczne hamowanie. Bajka, aż się chce parkować.
5) Bardzo kiepski układ kierowniczy przez co auto jest nerwowe na autostradzie, a w mieście trzeba się nakręcić kierownicą. Tak zwany system Variable Steering to bardzo fajna rzecz.
6) Fatalny promień skrętu w Tesli, i znowu, więcej jeżdżę ostatnio 5er ze skrętną tylną osią, i to ogromne kombi zawraca w miejscu, to jest przepaść do tesli, bardzo ułatwia to manewry i parkowania w BMW co w połączeniu z genialnymi systemami wspomagającymi parkowanie powoduje, że tym kolosem można cuda na parkingu robić.
7) Głupoty w stylu brak czujnika złożonych tylnych oparć, przez co jak ostatnio jechałem z biurkiem syna z Ikea, to cały czas auto piszczało, że pasy niezapięte na tylnej kanapie. Co za Elonizm, czujesz się w takich momentach w tym aucie jak idiota i myślisz jak ja mogłem coś takiego kupić.
8) Szyby bezramkowe. Po co, ja się pytam po co, żeby głośniej w środku było, żeby świszczało przy uszczelkach. Mam mazde mx-5, miałem bmw 428ix z bezramkowymi szybami, i tego nie da się zrobić dobrze, ale tak jak gran coupe od bmw wyglądało zjawiskowo i sexy, to sorry, bezramkowe szyby w ygreku? Może jeszcze w trójce ale w ygreku, przecież to auto nie wygląda jakoś nie wiadomo jak, znowu elonizm jakiś czuję.
9) Brak lidarów i innych radarów. Naprawdę ktoś wierzy, że tesla będzie tylko na kamerach jeździć w 100% przewidywalnie? Jasne, pogadamy za parę lat.
10) Brak nawet prostego headup display? Serio, w 2024 roku, bo Elon mówi, że auta będą jeździć same? To daj nam head up, a jak już auta będą jeździć same to go zabierzesz.

Gdyby ktoś się zastanawiał, to moim zdaniem nie warto czekać na Juniper, te drobne zmiany nie zniwelują największych bolączek tego auta. Dla mnie wyciszenie do prędkości 130 km/h jest na bardzo zbliżonym poziomie do bmw 5er czyli do bardzo dobrze wyciszonego flagowego modelu. Duże różnice są przy większych prędkościach ale w Polsce vmax to 140 km/h. Czy kupiłbym drugi raz? Na nasze potrzeby, gdzie żona często jeździ na krótkich dystansach, i spalinowe auto było przez to katowane na zimnym silniku, i z uwagi na to, że jako auto elektryczne, zaprojektowane od początku jako elektryczne, i w 2023 nie było nic lepszego na rynku jeżeli chodzi o elektryki to tak, kupiłbym ponownie w 2023. Czy planuję kolejnego elektryka, oczywiście, że tak, ale nie wiem czy to będzie tesla, raczej chyba jednak nie. Teraz ostrzę sobie zęby na jakiegoś chińczyka, najlepiej MPV, z przesuwnymi drzwiami, 600 koni mocy albo więcej, wyposażony we wszystko to czego brakuje mi w tesli, taki "wolf in a sheep skin".
 
Last edited:

zibizz1

Pionier e-mobilności
100% racja. Z tego wszystkiego najbardziej mi brakuje automatycznego hamowania przy prędkościach parkingowych, inne auta potrafią swietnie reagować.
Teraz ostrzę sobie zęby na jakiegoś chińczyka, najlepiej MPV, z przesuwnymi drzwiami, 600 koni mocy albo więcej, wyposażony we wszystko to czego brakuje mi w tesli, taki "wolf in a sheep skin".
Od kiedy kupiłem pierwszego elektryka cały czas czekam na takie auto. Musi mieć tak poniżej 5s do 100
 

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Mnie też wk.. ten Elonizm. Auto tablety bajery, a i tak musiałem przykleić uchwyt do smartfona do tego tabletu , bo przecież CarPlay nie ma, a nawigacja Teslk jest do d…. I wisi mi smutny drut od tegu uchwytu do konsoli środkowej. Jeszcze jakby zainstalowali w Tesla 3 gdzieś w kontroli czy przy tablecie USB , jeszcze musiałem kupić przejściówkę z zapalniczki na USB, druciarstwo.
 

Mikołaj Kopernik

Posiadacz elektryka
Mnie też wk.. ten Elonizm. Auto tablety bajery, a i tak musiałem przykleić uchwyt do smartfona do tego tabletu , bo przecież CarPlay nie ma, a nawigacja Teslk jest do d…. I wisi mi smutny drut od tegu uchwytu do konsoli środkowej. Jeszcze jakby zainstalowali w Tesla 3 gdzieś w kontroli czy przy tablecie USB , jeszcze musiałem kupić przejściówkę z zapalniczki na USB, druciarstwo.
No właśnie nie ma w highlandzie gniazd USB C w schowku środkowym? Nie mogłem tego znaleźć na jeździe próbnej.
 

cwireq

Posiadacz elektryka
Dawno tu nie zaglądałem, ale ruszyłem kilka nowych przedsięwzięć i nie mam poprostu kompletnie czasu, ale pokusiłem się o ocenę TMYLR.
Ygreka odebraliśmy pod koniec marca 2023 i jest to daily mojej żony. Minęło półtora roku i ponad 30k kilometrów i myślę, że to wystarczający czas aby dobrze poznać auto, i docenić jego zalety oraz dostrzec wady. Auto użytkujemy do codziennych bieżących potrzeb (dojazd do pracy, podwózka dzieci do szkoły, itp.) oraz na wiosenne i letnie wyjazdy urlopowe. Dotychczas mieliśmy około 10 wyjazdów weekendowych na południe Polski (Szczyrk, Zakopane, Wrocław, Kraków, Energylandia), jeden wyjazd na 3 tygodnie do Włoch, oraz jeden wyjazd na tydzień do Kołobrzegu.

Za co bardzo lubię to auto:
1) Fenomenalne właściwości jezdne oraz reakcja na wciśnięcie pedału przyspieszacza (mam wykupionego boosta)
2) Bardzo duży bagażnik i świetne duże schowki boczne (nic nie lata po bagażniku jak wracasz z zakupami)
3) Dużo miejsca w środku na tylnej kanapie, brak sprzeczek wśród dzieciaków, kto siedzi na środkowym miejscu (mam 3 dzieci)
4) Sensowne wyposażenie auta, ale zarazem i bezsensowne (o tym później)
5) Półtora roku i zero jakiejkolwiek awarii, nic nie skrzypi, nic nie stuka
6) Możliwość nagrzania czy schłodzenia auta zdalnie, uwielbiamy ten feature, już nie umiem latem wsiąść do rozgrzanego auta. Uczucie jak wsiadasz i jest upał, a skóry i wszystko w środku jest zimne, jest fajne.
7) Brak przeglądów serwisowych, jak się ma kilka aut to się docenia to, że to jedno jest bezobsługowe.
8) W trasy to zależy, gdybym miał jeździć 3 razy w tygodniu po 500 czy 700 km dziennie to nie, z prostej przyczyny, szkoda życia, jednak te dodatkowe minuty się kumulowałyby szybko i w skali roku byłoby tego czasu odstanego na ładowarkach dużo. W moim przypadku kiedy auto jeździ głównie po mieście i kilka razy w roku trasa (rekreacyjnie) to nie stanowi to żadnego problemu. Może gdybym jeździł tak jak 20 lat temu, czyli potrafiłem o siódmej rano wsiąść do auta w Splicie na Chorwacji, mieliśmy nocleg zarezerwowany w Budapeszcie po drodze, ale jak dojechałem do Budapesztu około 15stej to nawet nie czułem, że jechałem autem, zero zmęczenia, więc ruszyliśmy dalej z zamiarem zrobienia noclegu gdzieś po przekroczeniu Polskiej granicy. Jak wjechaliśmy do Polski, dalej nie byłem mocno zmęczony, więc jechaliśmy dalej i nocleg mieliśmy zrobić jak poczuje się zmęczony. Zmęczenie poczułem 100km od Warszawy i wtedy stwierdziłem jadę dalej, nie ma sensu teraz robić postoju i dojechaliśmy. Natomiast teraz już tak nie potrafię jeździć, kręgosłup mnie boli po 2 czy 3 godzinach jazdy, cierpliwości tyle nie mam, siedzieć i trzymać kierownicę monotonnie, nuży mnie taka jazda. Dlatego teraz jak jadę w trasie to się nie mogę doczekać na postój na ładowarce, wiem, brzmi trywialnie, ale naprawdę tak jest, i wiem, ktoś powie benzyną też się możesz zatrzymać na postój, tiaa, mogę i nawet auto mi przypomina i wyświetla filiżankę kawy ale tego nie robię, jadę bez postoju. Ktoś powie głupoty piszesz, ja mogę zrobić postój ale nie muszę i robię. Gdyby było tak, że każdy robiłby to co powinien, a nie to co musi, to niepotrzebna byłaby policja i fotoradary by nie były potrzebne i wiele innych rzeczy. Także ten.
9) Bardzo dobry system audio.

Co mnie bardzo denerwuje w tym aucie i dlaczego ono nigdy nie będzie bardzo dobre, a nawet dobre (moja ocena 3+)
1) Elonizm i jego przekonanie o wyższości swojej wizji nad czymkolwiek innym, co powoduje, że to auto w wielu aspektach jest bardzo prymitywne.
2) Bardzo prymitywny i kiepski system wspomagający parkowanie. Pamiętam jak rok temu rozmawialiśmy jak to niedługo będzie tesla vision i jak to z czasem zacznie dobrze działać. Rok minął, minie kolejny rok i następny, a ten system będzie dalej działał tak tandetnie, bo tego się poprostu nie da zrobić. Zwykłe czujniki i system kamer i działało by to idealnie.
3) Brak widoku 360 podczas parkowania, przez co jest to kolejny powód dlaczego cały system tesli wspomagający parkowanie to dziadostwo. Kto korzystał z porządnego systemu tego typu w BMW czy Mercedesie ten wie o czym mówię.
4) Brak automatyczne hamowania w przypadku wykrycia, że będzie stłuczka przy parkowaniu czy uderzenie auta w jakąś przeszkodę. Ostatnio więcej jeżdżę BMW serii 5 i na nowo odkryłem jak zaawansowany i zajebisty jest ten cały system wspomagający parkowanie, widok 360, automatyczne przełączanie i powiększanie z kamer jak auto wykrywa którą stroną się do czegoś zbliżasz, automatyczne hamowanie. Bajka, aż się chce parkować.
5) Bardzo kiepski układ kierowniczy przez co auto jest nerwowe na autostradzie, a w mieście trzeba się nakręcić kierownicą. Tak zwany system Variable Steering to bardzo fajna rzecz.
6) Fatalny promień skrętu w Tesli, i znowu, więcej jeżdżę ostatnio 5er ze skrętną tylną osią, i to ogromne kombi zawraca w miejscu, to jest przepaść do tesli, bardzo ułatwia to manewry i parkowania w BMW co w połączeniu z genialnymi systemami wspomagającymi parkowanie powoduje, że tym kolosem można cuda na parkingu robić.
7) Głupoty w stylu brak czujnika złożonych tylnych oparć, przez co jak ostatnio jechałem z biurkiem syna z Ikea, to cały czas auto piszczało, że pasy niezapięte na tylnej kanapie. Co za Elonizm, czujesz się w takich momentach w tym aucie jak idiota i myślisz jak ja mogłem coś takiego kupić.
8) Szyby bezramkowe. Po co, ja się pytam po co, żeby głośniej w środku było, żeby świszczało przy uszczelkach. Mam mazde mx-5, miałem bmw 428ix z bezramkowymi szybami, i tego nie da się zrobić dobrze, ale tak jak gran coupe od bmw wyglądało zjawiskowo i sexy, to sorry, bezramkowe szyby w ygreku? Może jeszcze w trójce ale w ygreku, przecież to auto nie wygląda jakoś nie wiadomo jak, znowu elonizm jakiś czuję.
9) Brak lidarów i innych radarów. Naprawdę ktoś wierzy, że tesla będzie tylko na kamerach jeździć w 100% przewidywalnie? Jasne, pogadamy za parę lat.
10) Brak nawet prostego headup display? Serio, w 2024 roku, bo Elon mówi, że auta będą jeździć same? To daj nam head up, a jak już auta będą jeździć same to go zabierzesz.

Gdyby ktoś się zastanawiał, to moim zdaniem nie warto czekać na Juniper, te drobne zmiany nie zniwelują największych bolączek tego auta. Dla mnie wyciszenie do prędkości 130 km/h jest na bardzo zbliżonym poziomie do bmw 5er czyli do bardzo dobrze wyciszonego flagowego modelu. Duże różnice są przy większych prędkościach ale w Polsce vmax to 140 km/h. Czy kupiłbym drugi raz? Na nasze potrzeby, gdzie żona często jeździ na krótkich dystansach, i spalinowe auto było przez to katowane na zimnym silniku, i z uwagi na to, że jako auto elektryczne, zaprojektowane od początku jako elektryczne, i w 2023 nie było nic lepszego na rynku jeżeli chodzi o elektryki to tak, kupiłbym ponownie w 2023. Czy planuję kolejnego elektryka, oczywiście, że tak, ale nie wiem czy to będzie tesla, raczej chyba jednak nie. Teraz ostrzę sobie zęby na jakiegoś chińczyka, najlepiej MPV, z przesuwnymi drzwiami, 600 koni mocy albo więcej, wyposażony we wszystko to czego brakuje mi w tesli, taki "wolf in a sheep skin".
Dwa pytania:

które auto wybierasz w długie trasy i dlaczego?

Ile kosztuje fabryczny X5 do którego porównujesz TMYLR?

Jak się wczytuje to narzekasz na elementy które są w samochodach wyższej klasy niz Tesla. Za te pieniądze ocena 3+ wydaje mi się zanizona. Sam miałem zamówionego Tiguana 3 za podobne pieniądze co tesla i z moje perspektywy docelowo byłby znacznie gorzej wyposażony.
 

Ratt

Posiadacz elektryka
Ja tam wolę swoją TM3P od RS5 coupe. Owszem w RS5 siedzę niżej, skóry i wykończenie szczotkowanym alu też mają swój urok ale .... coś jest takiego w Tesli że robię nią w rok 10 kkm a RS5 tylko 600 km. Na torze i płycie poślizgowej też wolę Teslę.
 

cwireq

Posiadacz elektryka
Ja tam wolę swoją TM3P od RS5 coupe. Owszem w RS5 siedzę niżej, skóry i wykończenie szczotkowanym alu też mają swój urok ale .... coś jest takiego w Tesli że robię nią w rok 12kkm a RS5 tylko 600 km. Na torze i płycie poślizgowej też wolę Teslę.
To jest to: TM3P oceniam na 3+ , ale w sumie jeżdżę bez przerwy :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Każdy ma prawo do swojej oceny . Ale ta o parkowaniu jest grubo niesprawiedliwa i mam odmienne zdanie .
Wiadomo jest wolniej od sprawnego człowieka kierowcy ale mnie pozytywnie zaskakuje .
Parkujemy testowo i byłem wczoraj zdziwiny jak weszła jak w masło wzdłuż krawężnika ,gdzie ja bym się nie podjął , bo za mną były auta . ATesla ponad 5m zrobila to szybko bez korekt . Ważne pierwsze ustawienie i lepiej pojechać dalej lub nie dojeżdżać za blisko do wybranego miejsca , a zostawić to automatowi
 
Top