Kupować, czy nie? Oto jest pytanie...

Ev3

Pionier e-mobilności
klienci tez sa ciekawi, mam kolege ktory pracuje w jednej z nAjwiększych ;-) firm tego typu. Klient z morda wyskoczyl ze sa w zmowie z producentami aut bo mu Tucson benzyna automat pali 10l a mial palic 6(strzelam). XD
A przypadkiem jednak nie o to, że chciał reklamować to spalanie u sprzedawcy, ale wynajmujący olał sprawę i mu to uniemożliwił, bo jako najemca sam nie mógł tego zrobić?
 

melex

Fachowiec
W wynajmie?
Skąd taka kwota?
Podziel się danymi.


Dokładnie tak samo uważam.
Ale jak cena wynajmu mocno przekracza utratę wartości to już niekoniecznie.
87 tys za 3 lata byłoby jeszcze ok, będzie podobnie jak ta utrata zapewne.
Tak, w wynajmie.

Dostałem ofertę na używanego IONIQ-a 5 AWD z wszystkim co można upchać na pokład (rocznik 2023) w takiej cenie na trzy lata.

W te 87 tysięcy wliczone jest ubezpieczenie i GAP na 3 lata.

81 tysięcy wychodzi samego leasingu (wliczone wszystkie dodatkowe operacyjne kwoty, itd.) - stała stopa oprocentowania.

Tyle, że kwotę dostałem też dobrą - 182 tys. z przebiegiem 21 tysięcy km.

Dochodzi jeszcze 15 tys. wkładu własnego. I tyle, cała magia, gwarancję odkupu za resztę kwoty (wartość samochodu po odjęciu rat leasingowych) dostaję na papierze.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Tak, w wynajmie.

Dostałem ofertę na używanego IONIQ-a 5 AWD z wszystkim co można upchać na pokład (rocznik 2023) w takiej cenie na trzy lata.
No właśnie proszę o szczegóły - co to za leasing, co to za leasingodawca, jaki % wpłaty itd.
Rozumiem, że jak piszesz że wynajem, a potem że leasing, to wychodzi że to leasing z ratą balonową?
 

melex

Fachowiec
No właśnie proszę o szczegóły - co to za leasing, co to za leasingodawca, jaki % wpłaty itd.
Rozumiem, że jak piszesz że wynajem, a potem że leasing, to wychodzi że to leasing z ratą balonową?
Dealer nazywa to wynajmem długoterminowym w formie leasingu.

mBank nazywa to leasingiem z opcją zwrotu samochodu.

Można wybierać.

Warto też zaznaczyć, że jest to leasing na JDG z limitem km - 20 tys na rok.
 

Ev3

Pionier e-mobilności
Dealer nazywa to wynajmem długoterminowym w formie leasingu.

mBank nazywa to leasingiem z opcją zwrotu samochodu.
Ok, czyli nie jest to Leasing MoveOn finansowany przez Hyundai Leasing, tylko czysty wynajem (z opcją wykupu), finansowany przez mLeasing?
 

qb4hkm

Pionier e-mobilności
A przypadkiem jednak nie o to, że chciał reklamować to spalanie u sprzedawcy, ale wynajmujący olał sprawę i mu to uniemożliwił, bo jako najemca sam nie mógł tego zrobić?
nic nie olał, spotkania były, ciekawe dyskusje ;-D
 

melex

Fachowiec
Ok, czyli nie jest to Leasing MoveOn finansowany przez Hyundai Leasing, tylko czysty wynajem (z opcją wykupu), finansowany przez mLeasing?
Zgadza się. mLeasing.

Nie ma czegoś takiego jak Hyundai Leasing - jest tylko nazwa towarowa Hyundai Finance, finansowania udziela BNP Paribas - jest to mylące. I zraziłem się do BNP po tym, jak po tygodniu od wyliczenia mi finansowania nowego IONIQa 5 UNIQ RWD 2023 (wynajem) z kwoty 1883 brutto zrobiło się nagle 2700 brutto (na miesiąc). To wszystko oczywiście bez ubezpieczenia i GAP. A te dla osób fizycznych są strasznie wysokie. Podobno stopy procentowe i samo oprocentowanie poszło do góry zaś sam bank zmienił politykę finansowania pojazdów.

Druga kwestia, Hyundai Finance obejmuje wyłącznie nowe samochody. Stąd nie mam zbytnio wyboru.

Jeśli chcesz samochód z Hyundai Promise, masz do wyboru:

- kredyt Non Stop Auto z wykupem dla osoby fizycznej (nie wiem jaki podmiot finansuje natomiast dealer powiedział mi, że ceny są tam kosmiczne), przy zdaniu samochodu musisz wpłacać różnice jeśli dealer sprzeda samochód taniej bo samochód nie oddajesz bankowi tylko dealerowi. Zasada nie obowiązuje, jeśli bierzesz kolejny samochód u konkretnego dealera,

- opcję kredytowania 50x50,

- zwykły kredyt,

- mLeasing w formie wynajmu (bądź leasingu zwykłego) realizowanego przez mBank. Tutaj samochód oddajesz bankowi.

Stąd ucieszyłem się, że znalazłem IONIQa 5 AWD Uniq z pakietem Tech i Sun za kwotę 182 tysięcy złotych. Co prawda jest używany, ma 21 tysięcy przejechane, ale finansowanie wychodzi mnie korzystniej niż w przypadku nowego samochodu z tego samego roku, acz z uboższym wyposażeniem.
 
Last edited:

Ev3

Pionier e-mobilności
Zgadza się. mLeasing.

Nie ma czegoś takiego jak Hyundai Leasing - jest tylko nazwa towarowa Hyundai Finance, finansowania udziela BNP Paribas
Tak, przejęzyczenie, miałem napisać Finance a nie Leasing.
Stąd ucieszyłem się, że znalazłem IONIQa 5 AWD Uniq z pakietem Tech i Sun za kwotę 182 tysięcy złotych. Co prawda jest używany, ma 21 tysięcy przejechane, ale finansowanie wychodzi mnie korzystniej niż w przypadku nowego samochodu z tego samego roku, acz z uboższym wyposażeniem.
Widać utrata wartości jest prognozowana niżej.
 

melex

Fachowiec
Tak, przejęzyczenie, miałem napisać Finance a nie Leasing.

Widać utrata wartości jest prognozowana niżej.
Skoro obecnie nikt nie chce kupować Tesli, choć mają najniższe czynniki degradacji, to samo tyczy się innych samochodów, uważam że to bardzo dobry interes.

Albo bank nie potrafi odpowiednio doszacować utraty wartości.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Jak ktoś się zastanawia nad najmem... byłem zawsze sceptyczny jeśli chodzi o mój przypadek ale widziałem też zalety w innych przypadkach, przewidywalność kosztów, elastyczność, oddajesz i masz w d...
Czegoś takiego się jednak nie spodziewałem. Wczoraj gadałem ze znajomym przedsiębiorcą. Wziął sobie jakieś autko ze średniej półki do firmy, ale podwinęła mu się noga, przyszedł chudy rok i zmuszony był oddać przed czasem. Układ był wtedy taki że oddaje auto, tamta firma go sprzedaje i ewentualnie on pokrywa różnicę między ceną sprzedaży a wyliczoną wartością auta(w uproszczeniu). Firmie wiadomo, nie zależało na sprzedaży auta, zdjęcia i opis na odjeb, ogłoszenie tylko na portalu własnym, początkowo wystawione w takiej cenie że jeszcze by trochę zarobili na tym, auto stało 7 miesięcy na placu, w końcu on sam na własną rękę szukał kupca na niego, wystawiał ogłoszenia na otomoto. Ostatecznie jeszcze na koniec dopłacił około 15k do tego interesu. Taki to bezproblemowy i przewidywalny ten najem.
Ale tak jest zawsze jak chcesz zerwac umowe. I tak lagodnie go potraktowali, mogl stracic i sto tysiecy.
Probowales kiedys pozbyc sie kredytu na mieszkanie ? Tez nie jest prosto…
 
Top