Audi Q4 e-tron / opinie

Łukasz Bigo

Pionier e-mobilności
Członek redakcji
@Łukasz Bigo, przydał by się moderator forum do czyszczenia wątków i wywalania takich wiadomości, bo jak później ktoś będzie chciał poczytać o Q4, to się za głowę złapie co to za śmietnik ;)

Dziękuję za komentarz. Takie uroki forów, że trzeba z nich wyłuskiwać informacje. W artykułach czasem staramy się to robić. Kto wie, być może coś z Forum powinno pojawiać się na stronie każdego dnia, bo nie wszyscy są w stanie przeczytać wszystko?...
 

ciastek

Pionier e-mobilności
[kredyt] Firmowy czy pryw? Jakis salonowy czy samochodowy w wybranym banku? (...)
@solik firmowy gotówkowy z dopłatą porównałem z leasingiem bez dopłaty i się nie opłaca. Zakładam wartość auta 250k.
Leasing 20%/60rat/20% wychodzi jakieś 109%, czyli koszt ok. 20k.
Koszt kredytu 200k/8%+2,5%/60rat po dwóch latach wynosi 27k. Dalej leasing zwrotny przy założeniu wartości auta 80% i leasing 109% doda jakieś 16k.
Niby leasing bez dopłaty wychodzi 4k drożej, ale nie trzeba kombinować ani obklejać auta.
 

viallos

Pionier e-mobilności
To moich jazd testowych ciąg dalszy .. skoro Tesla tak zachwalana to trzeba spróbować .. no i jest zagwozdka.

Jeździłem po sobie 3 Performance i Y Long Range.

Tesla 3 racji przyśpieszenia niesamowity fun ... Y spokojniejszy ale też robi 'banana na twarzy'. W środku zdecydowanie bardziej odpowiada mi pozycja za kierownicą w Y .. ale jest jeden wielki problem. Uważam że jakość siedzeń w obu samochodach jest po prostu słaba. Przyzwyczajony jestem do siedzeń sportowych alkantary+skóra. Nie dość że skóra to brak wentylacji i super krótkie siedzisko. Mimo że podobno siedzenia takie same w obu modelach te w Y wydały się trochę bardziej komfortowe. Co do jakości wykończenia nie mam zastrzeżeń. Obsługa ekranu super prosta i intuicyjna. Generalnie to trochę inny świat w porównaniu do Audi które to raczej zapewnia w miarę płynne przejście na elektryka bez wielkiej rewolucji. Popatrzyłem na testy na YT(Zachar) i bardzo zaniepokoiłem się hałasem w 3 przy prędkości autostradowej 140km/h. Czy faktycznie jest tak nieznośnie głośno? Poza kręceniem się wokół komina chciałbym móc elektrycznym samochodem ze średnią prędkością 140km/h -150km/h przejechać 200km po autostradzie plus kolejne 20km po drodze krajowej podczas weekendu do domku letniskowego gdzie mógłbym się spokojnie podczas kilku godzin postoju naładować. Czy to jest realne?
 

Michal

Moderator

Michal

Moderator
Generalnie to trochę inny świat w porównaniu do Audi które to raczej zapewnia w miarę płynne przejście na elektryka bez wielkiej rewolucji. Popatrzyłem na testy na YT(Zachar) i bardzo zaniepokoiłem się hałasem w 3 przy prędkości autostradowej 140km/h. Czy faktycznie jest tak nieznośnie głośno?
Moim zdaniem powinieneś się przejechać, bo Zachar jest delikatnie rzecz ujmując "sponsorowany" i ciężko mu dobrze mówić o autach, z których nic nie ma. Nie wiem o jakim filmie piszesz ale przy 140 spokojnie można rozmawiać bez podnoszenia głosu. Pewnie nie jest to S-klasa ale ludzie piszą, że głośność porównywalna z BMW5.

Poza kręceniem się wokół komina chciałbym móc elektrycznym samochodem ze średnią prędkością 140km/h -150km/h przejechać 200km po autostradzie plus kolejne 20km po drodze krajowej podczas weekendu do domku letniskowego gdzie mógłbym się spokojnie podczas kilku godzin postoju naładować. Czy to jest realne?
@Cav słusznie zwócił uwage na ten fragment - żeby się podładować "w kilka godzin" musisz mieć wyprowadzoną siłę, żeby być w stanie się ładować ~11kW (ładowanie 10-80% w ~6 godzin). Ze zwykłego gniazdka masz ~3kW, więc ładowanie 10-80% zajmie Ci ~17 godzin.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Mam 3 fazy w domku letniskowym i już rozmawiałem z elektrykiem żeby mi wyprowadził gniazdo 3 fazowe więc będzie spoko.
Już jechałem ale niestety tylko po mieście więc nie było gdzie 'się rozwinąć' :). Ale faktycznie przed podjęciem decyzji jeszcze pewnie muszę wziąć go na autostradę albo przynajmniej Skę żeby samemu się przekonać.


22-23 minuta filmu .. dosyć stary film .. może coś się poprawiło.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Stary film. To auto prezentowane z mojego rocznika lub z początków produkcji , to po primo. A secundo wiele zależy od opon i drogi.Tertio, to były zmiana in +
No i jest głośniej, subiektywnie bo nie ma silnika i jest głośniej bo to auto nie jest furą klasy lux lub udającą luksusowe, to samochód dla ludu. Z tym że elektryczne z bajerami, o świetnych osiągach np Lambo itp za przystępną cenę w formie sedana dla babci.
Np u mnie zimówki są cichutkie jak w Volvo V90 letnie. Orginalne teslowskie są takie sobie.
 

ATnet

Posiadacz elektryka
Dziś przejechałem się modelem Y, fajnie przyspiesza, dobrze hamuje, jak na zdeptanego SUV zawieszenie ok, tyle że brak czegokolwiek z prędkością przed oczami, nie wiem cokolwiek wyświetlacz, Head-Up, wielka wada. Fotele masakra, niewygodne, płytkie z ciągnącej się ceraty. Przeszklony dach fajnie, ale co w lato w pełnym słońcu, brak rolety duży problem. Wyświetlacz intuicyjny, ale regulacja choćby temperatury odrywa od drogi, po prostu to jest niebezpieczne. Na koniec bardzo głośne auto, nie wiem czy moje E-Niro nie jest cichsze, lub porównywalne. W skrócie nie widzę tu tych 330K, może model X jest lepiej wykonany ale znowu cena absurdalna. Auto dla FunBoy'ow marki co to się zachwycają ze samo skręca ale tylko w opcji bo i tak to nie działa, czyli wielki PR z bardzo przeciętnym produktem. Wiem że na mnie tu nakrzyczycie że się nie znam, ale ja jestem z pokolenia kiedy auta były piękne, dobrze wykończone i robione dla ludzi. Chociażby brak tego wyświetlacz który jest w wersji S czy X świadczy o tym że to rozmyślne stopniowanie, które tak naprawdę odbija się na bezpieczeństwie, więc marka jak dla mnie jest etycznie mocno dyskusyjna......
 

Michal

Moderator
Chociażby brak tego wyświetlacz który jest w wersji S czy X świadczy o tym że to rozmyślne stopniowanie, które tak naprawdę odbija się na bezpieczeństwie
Jeździłem tydzień Modelem X Robiłem trasy i jeździłem po zakupy. Do niczego się mi ten wyświetlacz za kierownicą nie przydawał... Wręcz przeszkadzał, bo jego występowanie wymuszało na projektantach przeniesienie tam części informacji i zamiast mieć wszystko w jednym miejscu musiałem skakać po wzrokiem ekranach. Może po miesiącu - dwóch miałbym szansę się przyzwyczaić, ale było naprawdę ciężko. Jak wróciłem do TM3, to odetchnąłem z ulgą, a moja żona to już zupełnie bała się do tego kolosa wsiadać i była zadowolona z powrotu.
Ps. Jak przy ustawianiu temperatury nie chcesz odrywać wzroku to klikasz prawy scroll i mówisz: "jest mi za zimno/ciepło" i po krzyku :p

Jeśli chodzi o fotele, to dla mnie są super wygodne, choć osobiście wolałbym obite materiałem, bo te wszystkie skóry i skóropodobne materiały to dla mnie totalny zbytek. Ale ja nie mam z nimi problemu - nie pocę się na nich zbytnio, nic mnie nie boli po jeździe - są ok. Może to dlatego, że nie mam problemów z kręgosłupem, jestem szczupły i pewnie niezbyt wymagający jeśli chodzi o takie detale.

Przeszklony dach - raz rzeczywiście miałem z nim problem tego lata, bo auto stało przy 33C pod pieprzonym PGE kiedy czekałem w kolejce i nagrzało się chyba do 80C, a ja zapomniałem z tych nerwów na tę pieprzona firmę włączyć zdalnie klimy wcześniej... Powtarzam raz poczułem to o czym pisali inni w jakimś wątku, że grzeje w głowę.
 
Top