Panowie, może miał ktoś taki problem lub zna potencjalną przyczynę:
Dziś chciałem założyć sobie na działce WC3 (domek nowy, instalacja oczywiście również, umowa na 14 kW, ale chyba przy błędzie na tym etapie nie ma to znaczenia). Podłączyłem wszystkie kable zgodnie z poniższym rysunkiem i gdy tylko podniosłem bezpiecznik to od razu go wywaliło. Próbowałem sam znaleźć przyczynę i przy zdjętym białym korpusie WC i podniesieniu bezpiecznika nic nie wywala. Natomiast gdy tylko założę korpus to bezpiecznik natychmiast opada. Myślałem, że może za słabo go przykręciłem na te 4 śruby, więc zwróciłem na to uwagę przy drugim zakładaniu, ale to nie to. Miał ktoś podobnie lub wie, co to może być? Przyznam, że nie spodziewałem się problemów na tym etapie - jeśli już to prędzej przy konfiguracji.
PS: podłączenie oczywiście do potrójnego bezpiecznika na siłę - to jedyne urządzenie podpięte pod 400v w instalacji.